Chciałem sie zapytać jak bardzo rekreacyjnie nasz człowiek traktuje siłownie? Chodzi o takiego człowieka który żyje sobie normalnie tzn. raz w tygodniu chodzi na piwo, lubi pograć w piłke a oprócz tego idzie na siłke bo lubi, czy takiego który co prawda ćwiczy amatorsko w swojej siłowni ale stara sie jako tako trzymać diete, nie pije nie pali itd. i jakim budżetem taki człowiek dysponuje? 50zł 100?
mam fajny pomysł na prace ale nie wiem jak zostanie ocenione, czy jesli napisze ze moim zdaniem przykładowo nie warto tracic kasy na kreatyne czy jakis inny produkt i sensownie to uargumentuje to zostanie to pozytywnie ocenione?
i to ma byc tylko 1 cykl czy w ogóle na co warto wydawac pieniadze jak sie tak ćwiczy?
Zmieniony przez - Maggot515 w dniu 2009-03-13 21:11:54