Masz 7 dni w tygodniu. Na pewno da się tak zaplanować tydzień abyś miał chociaż 1 dzień odpoczynku między trenignami. To nie myszą być takie same dni w tygodniu.
Zaczynasz np. w poniedziałek, później robisz trening w środę, czwartek i piatek masz zajęte to ćwiczysz w sobotę, później poniedziałek zajęty, to ćwiczysz we wtorek i czwartek, etc. Rozumiesz o co chodzi?
Co do jedzenia to zwróć uwagę na odpowiednie ilości białka w diecie. nie potrzebujesz go za dużo, ale jeśli zabierasz kanapki do szkoły, to niech będą ze 3. W środku nie serek Almette, dżem czy pasztet tylko biały ser, tuńczyk, szynka, pieczeń albo koltlet, może być z dodatkiem plastra żółtego sera, sałata, ogórek. Na obiad poproś mamę o dokładkę kotleta, zjedz dodatkową porcję surówki (ale nie ziemniaków czy makaronu). Do serka wiejskiego na kolację możesz dodać 1 łyżeczkę dżemu lub miodu, a jak jesz jajka to 3 szt. do tego zagryź ogórkiem, pomidorkiem lub rzodkiewkami albo wszystkim po trochu no i nie polewaj majonezem
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"