A- klata, biceps, barki.
B- nogi, plecy, triceps.
I to wygląda tak, że ćwiczę 3x w tygodniu i zamieniam:
Poniedziałek- A. Środa- B. Piątek- A. Poniedziałek- B. Środa- A ...
I tak w kółko A i B w poniedziałki, środy i piątki. Lekka poprawa już jest. Kolega mi mówił że ten plan jest do kitu bo nie powinno się łączyć np. klatki z barkami w jednym dniu. Co sądzicie o tym planie? Coś zmienić, czy dalej nim ćwiczyć? Macie jakieś porady?
Pozdrawiam :)
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 18
Waga: 79
Wzrost: 193
Cel treningowy: Masa, siła
Staż treningowy na słowni: 2 miesiące regularnie
Uprawiane inne sporty: WF w szkole.
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): Ławka płaska z możliwością skosu w górę, 2 gryfy (prosty, łamany), 1 hantel, modlitewnik, 75kg obciążenia.
Dieta: Brak, ale staram się jeść zdrowo i jak najwięcej
Przeciwskaznania medyczne: Brak
Zażywane suplementy: Brak
Zmieniony przez - Koyotek w dniu 2009-12-19 15:28:10