Bajera na luzie

szczerze to ja jej nie odbijałem, tylko zrzucałem na uda, bo na tej siłce mnie skrzyczeli jak j**nąłem ciężar na ziemię, to była jedyna opcja, żeby robić tng

Co nie zmienia faktu, że pewnie za nisko odbijałem

generalnie dzisiaj po treningu zaczął mnie znowu bark mocniej boleć, co w sumie potwierdziło moją diagnozę, że problem leży w rotatorach i dźwigaczu łopatki


Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2019-01-10 22:50:23

Rotatory to przekichana sprawa, kiedyś też mi się buntowały i faktycznie nie polecam .

Też zrzucam w podobny sposób, ale delikatnie wyżej.
Z rotatorami uważaj, miałem naderwany przyczep podgrzebieniowego, zero stabilizacji przez rok.

znajdź dobrego fizjo sportowego. Praca własna to jedno, ale ważne żeby dobrze Cię ktoś ponastawiał. Najlepiej takiego który sam trenuje sztuki walki - oni wiedzą najlepiej co i jak z barkami ;) u nich barki najczęściej mają kontuzje

Czy ktoś coś wspomniał o kontuzji barku ?
"Rotatory" to takie słowo, które u każdego ćwiczącego powoduje gęsią skórkę Ostatnio zgłębiam bardzo dokładnie tajniki ich pracy i za co są odpowiedzialne...

Mój naderwany mięsień odpowiadał za stabilizację torebki stawowej ;)

Tia Claire
Vlog od 5

rotatory i achillesy to dwa słowa które wzbudzają gęsią skórkę i dreszczyk grozy ;)

Człowiek to system całościowy, najmniejsza część nie domaga i ciągnie za sobą kolejne. Dlatego trzeba dbać .