Dzien2.
1. MC łapiąc sztangę szeroko rękami 5x5 Rampa (jeżeli jest możliwość to z podwyższenia)
R:20kg/30kg/40kg
60kg/65kg/70kg/75kg/80kgx2+1
55kg/60kg/65kg/70kg/75kg/80kgx2+1
50kg/55kg/60kg/65kg/70kg/75kgx2+1
45kg/50kg/55kg/60kg/65kg/70kgx2
2.ściąganie drążka górnego do klatki 4x6-8 bez żadnego progresowania tu , od razu maksymalny możliwy ciężar do pierwszej serii
37,5 x8/8/8/7
40x8/7 37,5x8/7
35x4x8
35x4x8
3.wiosło sztangielka w oparciu 3x6-8 tu jak wyżej
19kg x8/8/8
18kg x8/7/7
17kgx3x8
16kgx3x8
4.wznosy ramion bokiem w opadzie tułowia 3x 8-10
3kg x10/10/9
3kg x10/10/10
2kgx10/x10 3kgx8
3kg x10/x8/x7
5.uginanie ramion młotkowe stojąc 2x 10-12
5kg x12/12
Orbi :5min
+ interwały 30/30 x7
+8min na koniec
Komentarz:
1-inaczej to rozplanuję następnym razem, bo chyba powinnam zacząć niżej i robić większe przeskoki, prawda?
2-wzięłam tyle, bo pamiętałam, że ostatnio było ciężko i chyba się tak będe bujać między 37,5 a 40 ale za to chyba nie ciągnęłam rękami
3- spokojniutki progresik prawa strona ma lepsze czucie mięśniowe, szybciej się męczyła
4- tu się muszę pilnować bo mam tendencję to robienia siłą zamachu
5-ok
Orbi- zwiększam opór na orbim bo podczas przyspieszania aż podskakuje jeszcze ktoś powie, że niszczę
Ogólnie- całkiem spoko, taki o trening. Podczas MC przyciągałam uwagę
Dieta 120/150/50
+Mg, wiesiołek, kwas foliowy, witD, lecytyna, kakao
+woda,kawy, herbaty
+kapusta, brokuł pieczarki
Tryb: podglądacz ;)