Szacuny
0
Napisanych postów
25
Wiek
35 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
757
Czesc,
Jak to mozliwe ze w wieku 20 lat, waga ~75kg [wzrost 182cm] mam problemy z wyciskaniem 40kg (wyciskam 5 razy taki WIELKI ciezar) a kolega w moim wieku o identycznej wadze (bez doswiadczenia na silowni) wyciska ~70kg?
Jak moge to zmienic? Juz mnie ****ica dotyka jak patrze na 16-18 latkow co wyciskaja wiecej niz ja a w lapie maja tyle samo co ja.
Od czego to zalezy i co zrobic zeby miec wiecej sily?
Dodam ze na silownie chodze od 2 tygodni, mam diete.
Szacuny
21
Napisanych postów
2533
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
21926
niektórzy mają tak, ze któraś partia leży, tu akurat klatka i akurat u mnie też, nie będe sie chwalił ciężarem, ale odkąd (z tydzień, półtora) mam u siebie 2 hantle z XX kg na każdym to tym samym ciezarem moge sobie powyciskac z nudów i również na barki pocwiczyc oraz biceps tylko wiadomo, tchnika gorsza przy reszcie partii, np: taki evan centopani (135kg) na filmiku tłumaczył sie że cwiczy mniejszym ciężarem niż inni bo też miał zawsze słabszą klate. na początek w 1 serii wziął 180x6 tak na styk a potem regres ciężaru spory. Trzeba cwiczyc i jeśc dobrze aż ci pujdzie do przodu, a nie patrzec na gnojków co sie podniecają że wyciskają XX albo XXi X kg, ja patrze na to z innej strony, przynajmnie jnie będziesz tak męczył stawów przy większej masie (i co za tym idzie sile) nie jeden leszczyk o połowe mniejszy widziałem machał wiekszym ciężarem o de mnie gdy zawitałem na siłowni poczuc jej klimat. Taki levrone jak zaczynał strasznie mu opornie szła masa i musiałz tym walczyc od poczatku wiadomo, ze mimo, iż nie był jakiś duży to po jakimś czasie operował większymi ciężarami od innych, poza tym zobaczyc wystarczy filmik na youtube jakie ilości zelastwa zakładał do cwiczeń pozdr. i łącze sie z tobą mentalnie w związku z powyzszym problemem
Zmieniony przez - tommac20 w dniu 2008-11-25 16:12:52
Szacuny
11
Napisanych postów
524
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6187
Ja zaczynałem jak ty od ok 40 kg, 2 tygodnie to całe nic. Daj sobie z pół roku. ważna jest systematyczność.
Już na nie jednego się natknąłem co to w pół roku robi się większy i silniejszy niż ja po 2 latach. Kozaczył cwaniakował ale mnie to nie ruszało bo wiedziałem że jak odstawi mete to zostanie z niego tylko zryty beret + dziurawa wątroba. Nie liczne są przypadki ludzi którzy potrafią z koksu zrobić realny pożytek (czyli ci co pojeżdżą na zawody zdobęda parę pucharów, staną na bramce itp). Cała reszta z reguły pocwaniaczy na osiedlu kilkanaście miesięcy ma swoje 5 minut i tyle z tego.
Także nie zrażaj się nic, siła nie zależy od obwodów pakuj ćwicz, wytrwale a sama przyjdzie i jak będziesz o nią dbał to cie nie opuści na długie lata.
Zmieniony przez - Sadomaczo w dniu 2008-11-25 17:57:38
Kiedy zadasz pierwszy cios wiedz ,że o życie grasz...
Gdy zobaczysz pierwszą krew, mocno uderz jeszcze raz...