SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jak długo ćwiczyć na jednym planie ?

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7799

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
the new school of bodybuilding rządzi na forach, więc niech każdy zmienia trening wtedy kiedy mu pasuje i tak jak jest dla niego najefektywniej.

A tak jeszcze wracając do ułożenia rąk na gryfie - to zdarza się że po moich sugestiach co do rozstawu dłoni i odpowiedniego prowadzenia nadgarstków w trakcie wyciskania ludzie trenujący po 10 lat i więcej raptem dokładają 10 kg do własnego rekordu z treningu na trening - tylko i wyłącznie na skutek odpowiedniego doboru dla własnej budowy właśnie uchwytu na gryfie. Także ta ironia z chwytaniem gryfu słabo była trafiona.

W dalszym ciągu uważam, że mam rację, biorąc pod uwagę że odpowiadałem na pytanie założyciela tematu, a nie stawiałem ogólną uniwersalną tezę dla wszystkich ćwiczących.

Nie ma sensu dalej polemizować. Wy nie przekonacie mnie a ja Was.
Pozdrawiam
1

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 37478 Wiek 4 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 126446
...bo wielu uważa za zmianę wystarczającą zburzenie dotychczasowego planu, jednak wcaale nie należy tego robić, a napewno nie jest to nieodzowne, poprostu chodzo i pewne zmiany, które jednak będą zmainami na tyle poważnymi, zeby uznać to za dość radykalnie zmieniony bodzieć- można czasami planu- w sensie zawartości ćwiczeń- nawet wogole nie ruszać, lecz można zmieniać komponenty...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
ależ no przecież nikt nie sugeruję wywracania planu do góry nogami, to błąd. Trzeba uściślić, zmiana planu to nie jest wywalenie wszystkich ćwiczeń, ćwiczenia mogą pozostać te same tj. na tej samej płaszczyźnie a zmieni się chwyt,ilość pow,serii, kolejność wykonywania ćwiczeń i to wystarczy. Ot pierwsze z brzegu: wiosło z nachwytu wystarczy zmienić na podchwyt by już docierać do innych rejonów grzbietu, a jak ktoś już robi nachwytem to podchwytu uczyć się nie musi, bo wychodzi samo z siebie...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 399 Napisanych postów 72270 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 304533
Ciężki człowiek. Na siłę doszukał się ironii, której nie ma i jeszcze się przechwala.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 765 Wiek 28 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2791
To nie jest też do końca tak, że z reguły dwa miesiące i każdy ma zmieniać plan treningowy. Jeśli ja po pół roku nadal "czuję" dane ćwiczenie - to po co je zmieniać?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
Czytaj ze zrozumieniem.
Odniosłeś się do 1 ćwiczenia, wyżej napisał dokładnie to samo..że nie wywracamy całego planu, tylko wystarczy byśmy zmienili kolejność ćwiczeń np.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Hubert81
Ciężki człowiek. Na siłę doszukał się ironii, której nie ma i jeszcze się przechwala.


Tak strasznie ciężki nie jestem - teraz raptem jakieś 105 kg.

A tak już bez robienia sobie jaj - absolutnie się nie przechwalam. Tamtym stwierdzeniem chciałem pokazać, że ogromna ilość ćwiczących po prostu macha żelastwem bez wnikania w niuanse tego co robią. Często też właśnie przez to napotykają na bariery w rozwoju swojego ciała. Niekoniecznie rutyna jest przyczyną stagnacji. Równie dobrze stagnacyjnym czynnikiem są drobne błędy, niedopatrzenia, złe nawyki, czasem "przesądy" panujące na danej siłowni i wiele podobnych czynników. Zamiast więc zmieniać trening wystarczy zmienić drobnostkę i zupełnie inaczej odczuwać dane ćwiczenie. Nie uważam siebie za żadnego guru w dziedzinie treningu, ale tak się składa, że większość istniejących ćwiczeń i maszyn na poszczególne partie oraz rodzajów treningów w swoim życiu wypróbowałem, a dzięki temu wiem na co warto zwrócić uwagę przy ich wykorzystaniu.

Fakt, może nasz spór wynika trochę z innego rozumienia pojęcia "zmiana planu". W tym temacie autor - jak zresztą większość na forum i na siłowniach - raczej dąży do zwiększenia masy mięśniowej. Dla mnie więc zmiana jego planu to zmiana, w której zmienia podstawowe ćwiczenie na daną partię. Podstawowe, czyli to które wykonuje na początek treningu danej partii (z wyłączeniem serii służących wstępnemu zmęczeniu mięśni, rozgrzewce, rozciąganiu itp.) Takie rzeczy jak chociażby wspomniana wcześniej zmiana ułożenia dłoni na gryfie czy też zmiana ilości powtórzeń, zmiana używanego ciężaru w poszczególnych seriach czy wydłużenie lub skrócenie przerw między powtórzeniami czy seriami, zmiana kolejności ćwiczeń uzupełniających itp. to w moim rozumieniu jedynie ewolucja i docieranie tego samego planu pod kątem indywidualnego trenującego i jego czucia treningu.

Na forum jak ktoś pisze o "zmianie planu" to ma na myśli w 99% przypadków generalną przebudowę planu treningowego. Nie wziąłem tego z powietrza tylko z poszczególnych istniejących tu tematów. Za każdym razem gdy pada hasło zmiana planu - na końcu tematu plan sugerowany przez forumowiczów lub zaprezentowany i ułożony przez założyciela tematu na podstawie sugestii modów lub innych użytkowników jest diametralnie różny od wyjściowego, którym do tej pory ćwiczył. Zatem czasem warto by zalecać tylko korektę treningu, lub jego ewolucję - a nie zmianę czy rewolucję zupełną.

Tylko po to się wypowiedziałem w tym temacie. Nie chciałem nikogo nawracać na martwą wiarę czy udowadniać że koło jest kwadratowe. Chciałem tylko uzmysłowić młodszemu adeptowi nazwijmy to "kulturystyki", że nie koniecznie trzeba zmieniać plan - wystarczy się przyjrzeć detalom w tym co robi aktualnie - czyli np. regulacja szerokości uchwytu pod kątem własnej budowy, ale nie wąsko / szeroko tylko szeroko ale np. 1 cm szerzej lub węziej niż dotychczas, zmiana ciężaru w poszczególnych seriach, krótsze lub dłuższe przerwy między seriami, czy poszczególne powtórzenia wykonywane w większym lub mniejszym tempie niż dotychczas, dodanie fazy zatrzymania i maksymalnego napięcia mięśnia w poszczególnych powtórzeniach danego ćwiczenie etc. etc. To nie wpisuje się w pojęcie "zmiany planu" a jedynie jest jego ewolucją i "dopicowaniem" służącym maksymalnemu jego wykorzystaniu.

No i jeszcze raz powtarzam - nie jestem złośliwy, nikogo nie chcę obrażać i nie uważam się za najmądrzejszego i posiadającego wiedzę absolutną, nie upieram się też że w każdym przypadku mam rację. Podziwiam Was moderatorzy tego działu za ogromną cierpliwość - bo większość tematów tu zakłądają początkujący lub ledwie średnio zaawansowane osoby, a nie zaawansowani. Praktycznie każdy otrzymuje odpowiedź - i za to szacun. Niemniej jednak gdybyście zrobili ankietę i sprawdzili jak rozumieją hasło "zmiana planu" forumowicze, to okazałoby się że znakomita większość wskazałaby jako odpowiedź generalną jego przebudowę.

Koniec, bo przynudzam.
Tak czy inaczej pozdrawiam.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 765 Wiek 28 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2791
Racja. Dopiero teraz dowiaduję się, że zmiana kolejności ćwiczeń zalicza się do "zmiany planu".

To jest zaledwie "obróbka", nie "zmiana". Albo niech ktoś napisze jakiś artykuł, żeby wiedział już każdy, albo nazywajmy rzeczy jaśniej, chociażby tak, jak zasugerowałem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 37478 Wiek 4 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 126446
Antos098
ależ no przecież nikt nie sugeruję wywracania planu do góry nogami, to błąd. Trzeba uściślić, zmiana planu to nie jest wywalenie wszystkich ćwiczeń, ćwiczenia mogą pozostać te same tj. na tej samej płaszczyźnie a zmieni się chwyt,ilość pow,serii, kolejność wykonywania ćwiczeń i to wystarczy. Ot pierwsze z brzegu: wiosło z nachwytu wystarczy zmienić na podchwyt by już docierać do innych rejonów grzbietu, a jak ktoś już robi nachwytem to podchwytu uczyć się nie musi, bo wychodzi samo z siebie...


ma się rozumieć, a napisałem o tym dlatego, ze "wychwytuję" dośc często pewną nutkę takiego właśnie rozumowania u dość wielu osób- oczywiście dlatego wypowiedź była bardziej oólna niżli może wprost skierowana do meritum w jakim należałoby tutaj dyskutować

Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2012-11-14 19:25:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 37478 Wiek 4 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 126446
escapadro
Racja. Dopiero teraz dowiaduję się, że zmiana kolejności ćwiczeń zalicza się do "zmiany planu".

To jest zaledwie "obróbka", nie "zmiana". Albo niech ktoś napisze jakiś artykuł, żeby wiedział już każdy, albo nazywajmy rzeczy jaśniej, chociażby tak, jak zasugerowałem.


myślę, ze z powodzeniem się może zaliczać do zmiany- odwracająć kolejność tworzymy właściwie trening "na zupełnie innych zasadach"- np. zaczynając od ćw. izolowanych
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

stopień zaawansowania a ilość dni treningowych - pytanie

Następny temat

SIłownia Plan

WHEY premium