Szacuny
11082
Napisanych postów
51076
Wiek
29 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
57816
WITAM,
CHCIALBYM SIE ZAPYTAC CO POLECACIE NA POCZATEK ABY ZACZAC CZUC SIE BEZPIECZNIE WYCHODZAC NA WARSZAWSKA ULICE WIEM ZE TEMAT PEWNIE SIE JUZ PRZEWIJAL ALE JA W WYSZUKIWARCE NIE MOGE ZNALEZC...
PRZEJRZALEM TROCHE FORUM I PROSILISCIE PISAC JAK WYGLADAL TRENING ITD WIEC:
-JESZCZE NIGDY W ZYCIU NIE TRENOWALEM ZADNEJ SZTUKI WALK
-MAM 17 LAT 175CM WZROSTU I 80KG (wiem ze to za duzo i 2celem jest zrzucenie paru kilo)
-PLYWAM 1-2 RAZY W TYGODNIU PO 30MINUT
-ODZYWIAM SIE NIEREGULARNIE I JEM CO POPADNIE (przewazniej jest to bylka z serem albo czasem ale zadko z jakas wedlina, czasem platki banana jablko grejpfruta )
od czego powinienem zaczac aby dac sobie rade jak ktos mnie napadnie albo bedzie chcial po prostu mnie skroic....??
po jakim czasie nauki bedzie mozna juz w miare sie czuc na silach aby dac sobie rade
I WSZYSTKIE INNE INFORMACJE MILE WIDZIANE
jesli taki temat juz byl to serdecznie przepraszam i prosze o linka do takieg tematu ALE BEDZIE FAJNIE JAK MI OSOBNO NAPISZECIE:)
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
28
Odkopię trochę temat. Jeśli szukasz systemu walki, który jest skuteczny w realnych sytuacjach i zagrożeniach to jak najbardziej krav maga. Jeśli jesteś z zachodniopomorskiego to polecam tą szkołę, podobno treningi ciężkie ale i skuteczne i można się sporo nauczyć.
Szacuny
11082
Napisanych postów
51076
Wiek
29 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
57816
mieszkam na BEMOWIE-JELONKACH
na swoim osiedlu czuje sie w miare bezpiecznie ale
przemieszczam sie po calej "zachodniej" czesci warszawy
i spotkalem sie z roznymi sytuacjami w ktorych czulem sie zagrozony
raz musialem oddac 10zl (wiem ze to nie jest majatek ale mimo wszystko jakby ktos chcial mnie zaatakowac bo wogole bym nie mial albo bym mial wiecej to leze i kwicze)
a jak sie nasluchalem moich kolegow jak ich skroili to sie PRZERAZILEM
Szacuny
11082
Napisanych postów
51076
Wiek
29 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
57816
heh.. najlepiej na ulice chyba nadaje sie kompleks cwiczen a'la vale tudo. Ostatnio w CITY byl artykul o takiej szkole bodajze w wawie gdzie ucza StreetBoxu, Bjj, Thaia i czegos jeszcze... samego Bjj jako samoobrone nie polecam bo to w koncu parter sam. A na dodatek jesli kolesi bedzie dwoch to sie wogole nie schodzi do parteru.. z kolei wtedy raczej sie spieprza, bo trzeba sie naprawde swietnie nawalac zeby dwoch typow krojacych zawodowo sprac. Sprawdz ta stronke co ten pan z vale tudo podal.
.: satori :.
Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc wiecznie czyni dobro.
Szacuny
11082
Napisanych postów
51076
Wiek
29 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
57816
wiesz co nei wiem czy bede sie za duzo udzielal wiec chyba nie bedzie problemu
ogolnie siedze na 4um motocyklowym (MAM NADZIEJE ZE NEI DOSTANE ZA TO Z***KI) bo motocykle kocham
a sztukami wal sie zainteresowalem i znalazlem jakos to 4um i postanowilem sprobowac poszukac jakichs informacji
WIEC NIE MARTW SIE a jakbym mial zamiar sie zaczac bardziej udzielac to zmieni nie ma sprawy
Szacuny
414
Napisanych postów
15594
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
91830
po pierwsze klub jak jestes z wawy to taki mma jak podali wyzej
i sproboj pogadac z ludzmi z ulicy poznac rozne niuanse zycia wbramach itp
wiedziec co mozna a co nie ulatwi ci to unikanie klopotow
o krawmadze zapomnij bo potem sie mozesz zblaznic
Zbiorowa wizja to polityka, indywidualna wizja to paranoja i utopia.
[Doradca w dziale trening.]
Szacuny
2
Napisanych postów
277
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
560
Wiesz co bartosz ja polecam ci krav magę, w wawie masz ku temu warunki. Powiem ci tylko tyle jestem gliniarzem, zajmuję się tym dopiero 8 miesięcy, ale miałem w swojej robocie do czynienia z różnymi sytuacjami i krav maga naprawdę mi pomogła. Pozdrawiam!