Gwid,Konkurs Krata Na Lato 2017

Szajba...może i potrafisz się podrapa między łopatkami, ale Ty masz stawy jakieś takie niedojrzałe...jak młodzieniec nie przymierzając. Normalny człowiek w tym wieku używa drapaczki.

P.S. Luknąłem na fotkę. To nie jest wielki brzuch. Moim zdaniem Gwida siła ma źródło w dobrym połączeniu nerwowo-mięśniowym i pewnie w mocnych stawach. Chłopak nie ma genu do sportów sylwetkowych, i dobrze, że w porę to spostrzegł...uniknął rozczarowań. Fan browca wypije i mu biceps urośnie, a inny będzie machał do usranej śmierci uginania i inne takie i może cm złapie w dwa lata No, ale ja nigdy nie rozpatrywałem ciała w kategoriach estetycznych, raczej funkcjonalnych, a tu Gwidowi mogę tylko pozazdrościć. I moim zdaniem na tym powinien się skupić, bo to mu dobrze wychodzi. Z mojej strony pełne poparcie dla tego co robi. Bez cukru pisałem

ajazy

Szajba...może i potrafisz się podrapa między łopatkami, ale Ty masz stawy jakieś takie niedojrzałe...jak młodzieniec nie przymierzając. Normalny człowiek w tym wieku używa drapaczki.

Ja tam nie jestem taki "człowiek guma" jak Szajba ale między łopatkami się jeszcze podrapię

jsdolan5

ajazy

Szajba...może i potrafisz się podrapa między łopatkami, ale Ty masz stawy jakieś takie niedojrzałe...jak młodzieniec nie przymierzając. Normalny człowiek w tym wieku używa drapaczki.

Ja tam nie jestem taki "człowiek guma" jak Szajba ale między łopatkami się jeszcze podrapię

Wystarczy sie ustawic odpowiednio plecami do rogu szafy.


Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2017-04-26 12:02:34

Ghorta

jsdolan5

ajazy

Szajba...może i potrafisz się podrapa między łopatkami, ale Ty masz stawy jakieś takie niedojrzałe...jak młodzieniec nie przymierzając. Normalny człowiek w tym wieku używa drapaczki.

Ja tam nie jestem taki "człowiek guma" jak Szajba ale między łopatkami się jeszcze podrapię

Wystarczy sie ustawic odpowiednio plecami do rogu szafy.



Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2017-04-26 12:02:34

W którymś westernie John Wenie przy kąpieli drapał się między łopatkami zgrzebłem przybitym do ściany

Uczepiliście się tego drapania Jak ktoś się sam nie podrapie to, podrapie go żona sąsiadka czy kot.
Pierwszy z brzegu artykuł LINK. Dołóżmy do tego stres, przepracowanie, ciężkie treningi i zawał mamy na zawołanie. Może "czarnowidzę" ale się nie oszukuję, że jak dźwignę 160 w MC to znaczy że jestem zdrowy jak koń i tak będzie zawsze.

_Szajba_

Powstrzymam się od komentarza.
Nie, nie powstrzymam się.
Nie rozumiem jak młody chłop, do tego intensywnie trenujący może dopuścić do takiego brzucha? Albo Cię stres zabija, albo coś z dietą nie halo.
Proszę Cie, nie miej mi tego za złe.

Diety nie mam, nie trzymam. Teraz jedynie od poniedziałku wprowadziłem dietę MŻ z pilnowaniem białka. To chyba jeden powód, innym może być np mega dawka stresu związana z własną działalnością a co za tym idzie wstawanie na 6 i chodzenie po 12 itp. Przyczyną może być też to że nie siedzę sam na odludzi przez 3 tygodnie czy w delegacji gdzie jedyne co pozostaje to skupienie się na treningu albo że nie jestem w wieku +40/50 gdzie dzieciarnia jest już odchowana i nie wymaga tyle czasu dla słabego każda wymówka może być dobra dlatego zapisałem się do konkursu.
nie mam na co się gniewać bo estetyka nie jest moim celem. słusznie zauważyłeś że do Adonisa mi daleko. musze schudnąć ale po to aby zrobić MU na ringach bo jestem za słaby by przy prawie 100kg to zrobić tak o. utrata masy dla estetki to za mało.

drazekm

_Szajba_

Powstrzymam się od komentarza.
Nie, nie powstrzymam się.
Nie rozumiem jak młody chłop, do tego intensywnie trenujący może dopuścić do takiego brzucha? Albo Cię stres zabija, albo coś z dietą nie halo.
Proszę Cie, nie miej mi tego za złe.

Nie widzisz że Gwid celowo wypiął brzuch ? :),na koniec czerwca go zepnie i będzie różnica w redukcji że wszyscy będą podziwiać.

to nie jest celowo wypięty brzuch niestety jest to efekt zaniedbania diety. wziąłem się za robotę po świętach i po urodzinach syna - teraz mam do czerwca wolne z imprezami.

kabo9

drazekm - nie bój żaby jakby nie spinał to i tak bober będzie grał pierwsze skrzypce i nic go nie przebije
szczerze mówiąc to jestem zawiedziony, jak po ciężkich treningach CF czy dwuboju tak się wygląda to ja już się do tego typu aktywności nie przekonam

Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2017-04-25 18:21:20

kabo nie wiń CF, wydolność poszła mega do przodu ale na estetykę tam nikt po utracie pierwszych 10 kg nie patrzy - łącznie ze mną( od 3 miesięcy nie trenuję strikte CF tylko sztangi, CF raz w tygodniu tylko chippery). u mnie w klubie jest jedna osoba z mega estetyką w stylu BB, 2 szczupłe z żyłami ale nieprzypakowane a reszta to standard estetyczny ludzi w określonych przedziałach wiekowych tylko trochę bardziej zadbani. do targania w C&J 100 nie są potrzebne pękate mięśnie treningi są mega stresujące jak lecisz w przedziale 85-95% ( czyli 90% czasu) ale do cardio tego nie zaliczysz. zdziwiłbyś się jak silni są ludzie z brzuszkami z mojego boxa nieraz sam się dziwie skąd w nich taka para.

Ghorta

Mięśnie się tam na pewno chowają.
Jak dieta wróci to i krata się przebije.

czuję je bo po każdym piątkowym chipperze gdzie robię po 100-200 brzuchów i potem mam 3 dni zakwasy coś poszło do przodu na 100% bo na siłce nigdy nie miałem takich odczuć. po pierwszym razie myślałem że się zatrułem czymś poza tym przysiady +160 kg, ciągi +170 itp. bez trenowania brzucha i robienia tych ćwiczeń przez rok z du#$ się nie biorą

_Szajba_

Silniejszy jest niż wielu w tym dziale, sprawnością bije na głowę większą część, ale miska podejrzewam leży do góry dnem a w domu szwedzki stół
Albo z samą miską jest problem, albo co bardziej prawdopodobne dochodzą sprawy hormonalne. I tym bym się zajął w pierwszej kolejności.
Nie znajduję uzasadnienia dla aktywności sportowej, jakby nie było promującej zdrowie, gdy patrzy się na to tylko od strony wyniku wyrażonego w kilogramach na sztandze.
Oczywiście to sprawa prywatna Gwida i nic nam do tego, jednak jeśli wrzuca zdjęcie musi się liczyć z komentarzami, choćby takimi jak mój. Bez złośliwości, ale i bez słodzenia.
Ojanowi mogę słodzić, bo jemu po tych ciastach od sąsiadek nic już nie zaszkodzi

Każdy kto mi będzie słodko-pierdział dostanie bana masz pisać co widzisz i tyle. nawet ci za to lajka dam Szajba nie mam mocy na ogarnianie diety oprócz MŻ bo to nadzwyczajnie strata czasu bo szkoda życia. nie jestem prosem i już nim nie będę w żadnej z dyscyplin, zabawa w dwubój w tak późnym wieku jak ja zacząłem i po odzysku z kanapowca na serio otwiera oczy gdy szkraby po 21 lat dokładają co trening 2,5 kg i co cykl +5 kg a ja 1 kg... ale co tam jestem w końcu grupa for fun a nie open czy elite
Co do estetyki to mamy najzwyczajniej różne przedziały, kabo inaczej na to też patrzy, ron inaczej, tibes też dla mnie sylwetka już nie jest wyznacznikiem zdrowia, popatrz nawet na skrajne przypadki( wychudzony maratończyk z pękającymi kościami kontra sumo z niewydolnym sercem).

ajazy

P.S. Luknąłem na fotkę. To nie jest wielki brzuch. Moim zdaniem Gwida siła ma źródło w dobrym połączeniu nerwowo-mięśniowym i pewnie w mocnych stawach. Chłopak nie ma genu do sportów sylwetkowych, i dobrze, że w porę to spostrzegł...uniknął rozczarowań. Fan browca wypije i mu biceps urośnie, a inny będzie machał do usranej śmierci uginania i inne takie i może cm złapie w dwa lata No, ale ja nigdy nie rozpatrywałem ciała w kategoriach estetycznych, raczej funkcjonalnych, a tu Gwidowi mogę tylko pozazdrościć. I moim zdaniem na tym powinien się skupić, bo to mu dobrze wychodzi. Z mojej strony pełne poparcie dla tego co robi. Bez cukru pisałem

Rzadko popierasz moje działania ale na serio dzięki.

27-04-2017 DT

WOD + Sztangi

1) rozgrzewka - DU practice
2) goat day - dzień słabości

3) WOD AMRAP 6' x 4 z przerwami 2 min między 6 sprintem z seriami. WOD I go You go czyli z partnerem na zmiany peen ogień

- brzuchy 10 na łeb
- burpy 10 na łeb
- box jump over 10 na łeb
- wall bale 10 na łeb
- sprint 100 mb na łeb

1 seria to obydwoje partnerzy to robią i konczą w przedziale 6 min.
Udało mi się z moim partnerem zrobić prawie 7 rund bo zabrakło nam sprintów. pewnie byśmy to ugrali gdyby nie racjonalizowanie zachowania np. nierozpoczynanie serii której nie można by było skończyć przed upływem 6 min.

Po tym zgon bo praca była na okrągło ale robiąc każdy rep i tak byliśmy 2 para.

sztangi

- back sq - po zajechanych nogach w WODzie nie było mocy - skończyłem na 105x3x3
- clean x2 z hanga + x1 z ziemi. mimo zajechanych nóg doszedłem spokojnie do 80 kg, przy pełnej mocy 90 kg spokojnie w zasięgu.
- zabawy ze sztangą

Pozdro

Podoba mi się to co napisałeś. MŻ to dobre rozwiązanie Lepsze niż żadne), pomyślałbym jeszcze nad nad jakością miski o ile jest taka potrzeba. W kwestii pracy nad sylwetką czy estetyką sam nie jestem orłem. Nie katuję nieproporcjonalnie długich i chudych ramion, chudej góry klaty czy płaskich pleców. nawet ogolić mi się nie chce. Także jedyne do czego mogę się przyczepić u Ciebie to w moim mniemaniu brzuchol.
Ograniczaj stres i powodzenia

MŻ to bardzo dobre rozwiązanie w powiązaniu z odpowiednią podażą białka. Jakość miski - ludzie wyolbrzymiają to hasło. Oczywiście nie powinno być braku minerałów i witamin.
Mięśnie brzucha to podstawa w wyglądzie. Reszta to dodatek