Dziennik Treningowy Oliviera Lafaya

Hemoroidy ?

Nie, na szczęście to nie hemoroidy


Zmieniony przez - simon says w dniu 2015-12-15 23:03:04

Witam ! Minął miesiąc od ostatniego posta w moim dzienniku. Teraz mogę napisać co się ze mną działo i dlaczego nie robiłem Lafaya. Przed świętami poszedłem do poradni urologicznej, gdzie stwierdzono u mnie wodniaka jądra (jakby ktoś nie wiedział to luknijcie w necie co to jest i jak wygląda). W moim przypadku ten wodniak był bardzo duży, więc na dzień dobry ćw. z Lafaya typu przysiady na jednej nodze odpadało z powodu niewygody, nie mówiąc już o rozgrzewce, np. trucht czy pajacyki. Dostałem termin operacji/zabiegu dopiero na 11. stycznia. Musiałem jednak coś robić żeby cały progres z poprzednich miesięcy nie przepadł. Jedyne co robiłem do czasu zabiegu to były ćwiczenia izometryczne, robione głównie na spontanie, trochę ćwiczeń na klatkę, nogi, ramiona i brzuch. Diety przez ten czas nie stosowałem ale ogólnie jadłem zdrowo i mniej więcej liczyłem rozkład btw. Dzisiaj wyszedłem ze szpitala,mam zwolnienie do końca stycznia ale ok 25. chcę wznowić treningi no ale zależy jak będę się czuł.

Dzisiejszy trening:

B - 6/6/6/6/6/6
A6 - 6/6/6/6/6/6
A2 - 6/6/6/6/6/6
C3 - 6/6/6/6/6/6
E2 - 6/6/6/6/6/6 (lewa, prawa)
W - 6/6/6/6 (lewa, prawa)
G - 10/10/10/10/10/10
H - 6/6/6/6/6/6
Z - 10 powtórzeń

Nareszcie zacząłem , miałem być już pod koniec stycznia ale nie dałem rady m.in. z tego względu, że zmieniałem też dietę. Przeszedłem na LC z ok. 110 g węgli, musiałem pokupować trochę więcej inych produktów niż zazwyczaj, tj. olej lniany, masło orzechowe, tłuste mięcho, itp. Trzeba nadrobić straconą masę, dzisiaj startuję przy wadze 72,5 kg. Chyba trochę za wysoko zacząłem bo 6 powtórzeń o dziwo nie było łatwo zrobić ale udało się, w piątek następny trening.



Zmieniony przez - simon says w dniu 2016-02-17 20:33:50

Zmieniony przez - simon says w dniu 2016-02-19 19:59:49

B - 7/7/7/7/7/7
A6 - 7/7/7/7/7/7
A2 - 7/7/7/7/7/7
C3 - 7/7/7/7/7/5
E2 - 7/7/7/7/7/7
W - 7/7/7/7
G - 11/11/11/11/11/11
H - 7/7/7/7/7/7
Z - 10 powtórzeń
+ rolowanie kółkiem 3 x 5

Jak na razie nie mam mocy, ciężko idzie nawet te 7 powtórzeń a w podciąganiu to jest katorga, dlatego włączę do diety kreatynę. 2 miesiące to jednak duża przerwa. To rolowanie to jest ćw. na brzuch robione na kolanach, nie wiedziałem jak je nazwać.


Zmieniony przez - simon says w dniu 2016-02-19 20:10:35

A jak chcesz ją przyjmować? jakieś cykle czy cały rok około treningowo?

na razie około 2 . miesiące żeby bez problemów dobić do 6. poziomu

22.02.2016

B - 8/8/8/8/8/8
A6 - 8/8/8/8/8/8
A2 - 8/8/8/8/8/8
C3 - 8/8/8/8/8/8
E2 - 8/8/8/8/8/8
W - 8/8/8/8
G - 12/12/12/12/12/12
H - 8/8/8/8/8/8
Z - 10 powtórzeń
+ rolowanie 3x6

Nie jest źle jak dotąd, brakuje mi tylko trochę sił w ostatnich seriach. To ćw. z kółkiem, choć bardzo ciężkie dla mnie, zarypiście działa na korpus.


Zmieniony przez - simon says w dniu 2016-02-24 09:06:25

25.02.2016

B - 9/9/9/9/9/9
A6 - 9/9/9/9/9/9
A2 - 9/9/9/9/9/9
C3 - 9/9/9/9/9/8
E2 - 9/9/9/9/9/9
W - 9/9/9/9
G - 13/13/13/13/13/13
H - 9/9/9/9/9/9
Z - 10 powtórzeń
+ rolowanie 3x7

Zabrakło mi sił na jedno powtórzenie w podciąganiu , w pompkach też nie było lekko, to chyba przez to, że znowu trening robiłem po śniadaniu bez węgli, muszę to zmienić i zacząć się wysypiać bo na razie śpię po 6-7 godzin. W następnym tygodniu będzie lepiej.


Zmieniony przez - simon says w dniu 2016-02-25 20:05:34

I tak jest dobrze :) Nie ma co narzekać