Czy to noc, czy to dzień, kto nie spamuje, ten jest leń!

:)

a ja coś poczytam

omnomnom śniadanko

Ja to wiele bialek sprawdzałem i mi najlepiej podchodzi whey gold standard - smaki kozak, skład super, piany brak... z wodą wchodzi jak ta lala. Do tego nie wiem czy pamiętacie kiedyś była taka lista badan nad białkami (skład, % itp.) no i jak dobrze pamiętam to scitec był mocno zakłamany i w realu miał ok 60% białka.. ale zwykly szary człowieczek tego nie wyczuje i nie sprawdzi..

witam z rana państwa.

dzeń

po tamtych wpadkach firmy się poprawiły,poza tym tam był wałek bo część zawartości białka podawali na 100 gram produktu,a część na zawartość białka w czystych 100 gramach białka.Jedna wielka manipulacja

dzień dobry

gold whey w smaku dupy nie urywa

a ja popijam własnie bcaa sfd o smaku czarnej porzeczki,polecam pw i plecy robić spadam.

inscenizacja nie manipulacja,chemia