SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Cała naprzód - ponad 60kg do spalenia !

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3671

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 48 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 633
Mam kolegę który 2 m-ce temu z podobnek wagi 149 kg w miesiac czasu zszedł na 116. Dieta z udziałem dietetyka i klubu xxx z trenerami itp. Na dzien dzisiejszy czuje się gorzej niz z wagą 149. Wysiadły mu nerki, coś tam jeszcze jest nie tak. Miałem takie same załozenia jak ty czy on jeszcze 2tyg temu. Na dzien dzisiejszy zmieniłem zupełnie pogląd na redukcję wagi dzieki temu forum. Wczytaj się dokładnie w to co piszą tu ludzie to pomaga. Waga u mnie nie spada jakos drastycznie, zmniejszają się obwody. Powodzenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 35 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1706
Ja nie wiem k...wa jak można mieć tak gorącą głowę, sam ważę 120 kg, chciałbym oczywiście w ciągu miesiąca ważyć 90kg z tym że nawet jak Ty piszesz, schudłeś na turnusie do 105 i nagle przyj**ało Ci 50 kg do przodu, no to chyba już wiadomo, że coś nie tak, po drugie czytaj to forum jest tu niejedno mądre zdanie i jak bardzo logiczne, jedno z nich zapamiętałem "to nad czym pracowałeś latami żeby się doprowadzić do takiego stanu nie stracisz w miesiąc czy kilka" - logiczne nie? Tym bardziej, że wiemy że 2 razy łatwiej przybrać niż stracić. Po trzecie patrz mój podpis ...

„Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.”

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Koniu151 Moderator
Ekspert
Szacuny 3035 Napisanych postów 51766 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 349858
kolega chce zrzucać wagę, nie tłuszcz, więc niech sobie robi co chce, jego zdrowie, jego sprawa, rozpisywać się tu nie ma co, bo widać, że dla kolegi spadki 4-5kg miesięcznie, to za mało, więc i tak go nie zadowolimy.

TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 206
Na początek chciałbym zaznaczyć, że zadna z moich wypowiedzi nie jest pisana z pozycji guru fitnesu czy czegoś takiego. Gdybym twierdził, że znam się na tym lepiej od was to przecież bym tutaj nie pisał. Więc zwracam się do was jak do specjalistów, z którymi chciałbym podjąć polemikę i od których oczekiwałbym przynajmniej podstawowego zrozumienia mojego amatorskiego podejścia, które wynika głównie z niewiedzy lub też z natłoku sprzecznych informacji wyprodukowanych przez pseudodietetyków.

@Rafl_1986
Bardzo dziękuję.

@kyzu20
Mieszkałem wtedy jeszcze z rodziną. Moja mama nie zna pojęcia "nie jestem głodny", a po za tym jej kuchnia opiera się na dużych ilościach soli, cukru i tłuszczu. Sosy na kostce masła, sernik na kostce masła itd.
Nic więc dziwnego, że w takich warunkach człowiek grubnie. W połączeniu z brakiem jakiejkolwiek aktywnośći po za siedzeniem przed komputerem, efekt był do przewidzenia. Tak więc przybieranie na wadze to nie jest wina żadnego obozu lecz niezdrowego trybu życia i braku chęci do odchudzania.

@facet
Ja się czuję wyśmieniecie. Wyrobiła mi się kondycja, która umożliwia mi przejechanie codziennie 50km na rowerku w 92 minuty z jedną 30-sekundową przerwą po 30km. Oprócz tego poprawia mi się cera i nie boli mnie już kręgosłup, kark, nogi. Nie wspomnę o wyższym poziomie testosteronu, większej chęci do życia, przebojowości itd.

@rolont
Dlaczego "przyj**ało mi 50kg" napisałem w odpowiedzi do kyzu20. Jeśli chodzi o tempo odchudzania i twój opis to mogę Ci zaręczyć, że cel, dla którego się odchudzam jest tak trudny, wspaniały, niesamowity i podniecający, że zrzucenie wszystkiego do września wydaje się być banalne i błache.

@Koniu151
Co mogę zrzucić oprócz tłuszczu? Nie odwodnię się pijąc 2-3l wody dziennie i nie zrzucę mięśni pracując nad ich rozbudową w celu lepszego spalania po za okresem ćwiczeń.
Chcę zrzucać tłuszcz i w ramach hasła "niech robi co chce" postanowiłem, że chcę założyć temat na tym forum i skonfrontować swoją głupotę i niedoświadczenie z waszą wiedzą i praktyką. Niezależnie od tego ile kg chciałbym zrzucić, jestem absolutnym ignorantem w kwestii diety. Jednak nawet ja potrafię dostrzec, że te wszystkie diety zamieszczane w internecie można o kant tyłka potłuc. Dlatego też zwracam się z prośbą o pomoc w ułożeniu jakiegoś dobrego schematu żywienia i wytłumaczeniu dlaczego wygląda to tak, a nie inaczej.
Może dla przykładu napiszę co mój chory umysł podsunął mi dzisiaj do jedzenia:
1 śniadanie 6:30 - szklanka soku
2 śniadanie 9:00 - banan
3 obiad 13:30 - pół paczki (chyba 250g) podgrzanych na patelni paluszków z kraba
4 podwieczorek 17:00 - jogobella light
5 kolacja 18:30 - surowe jajko (już nie miałem pomysłu)
Wszystko było wymyślane na siłę pod wpływem chwili. Ja nie znam ludzkiej kuchni, bo całe życie balasowałem pomiędzy fast foodami i domową kuchnią "na kostce masła" z dużą ilością soli, śmietany itd. To też świadczy dobrze o moim organizmie, że jakimś cudem nie mam nadciśnienia, cukrzycy, a ostatni raz byłem chory kilka lat temu na przeziębienie (trwało to może 1 dzień).
Poczytałem u was o diecie i widzę, że bardzo wiele wskazówek jest ułożonych pod psychikę stosującego. W moim przypadku ta kwestia odpada, bo liczy się dla mnie tylko mój cel. Najlepiej by było wrzucać wszystkie surowe składniki do miksera, miksować i wypijać, by nie tracić czasu na przyrządzanie czegokolwiek. Przyznaję się bez bicia do nabierającej na sile obsesji, ale warto to wykorzystać właśnie do lepszego efektu.

Pozdrawiam bardzo serdecznie i liczę mimo wszystko na jakiś pozytywny odzew.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 369 Napisanych postów 8676 Wiek 44 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 130653
to co ty jesz caly dzien (kcal) to ja mam tyle w sniadaniu. same ww, poza AŻ jednym jajcem. czytaj podwieszone, bo nie masz kompletnie pojęcia o zywieniu

Stop wishing start doing

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1547 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 17334
Ty na serio tylko tyle jesz?

Zrzucić oprócz tłuszczu możesz mięśnie - coś tam każdy ma! Bo same ćwiczenia ich nie utrzymają trzeba je odżywić co nie? Jakby tak nie było to w dawnych obozach koncentracyjnych byli by sami pakerzy!

2-3l wody dziennie? Jak porządnie poćwiczę to wypijam 4-6l nawet więc tu nie ma co się sugerować radami z wp itp serwisów.

https://www.sfd.pl/[art]_PIERWSZA_REDUKCJA__PRZYGOTOWANIE_DO_DIETY.-t681908.html

Poczytaj i przestań się głodzić, bo nic z tego nie będzie (też tak robiłem więc wiem co mówię, dobrze że Koniu mnie z tego błędnego koła wyciągnął).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 268 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2206
artur_j
było to w dawnych obozach koncentracyjnych byli by sami pakerzy


omg

life is short - play hard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Koniu151 Moderator
Ekspert
Szacuny 3035 Napisanych postów 51766 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 349858
chłopie, wiesz czego potrzebują mięśnie by rosnąć, oraz co się z nimi dzieje po treningu i dalej jeżeli nie otrzymają tego co potrzebują? A dwa fizykę w szkole miałeś? Pewnie nie, albo pała w dzienniczku siedziała, skoro twierdzisz, że potrafisz wytworzyć miesięcznie deficyt rzędu 175 000 kcal, czyli ok 6000 kcal dziennie.

Diety nikt Ci tu nie ułoży, co najwyżej poprawimy, ale na pewno nie to co podajesz teraz, bo to jest równe z ułożeniem nowej.

Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2012-03-27 21:10:40

TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 228 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6324
5 kolacja 18:30 - surowe jajko wykfintne danie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 286 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7946
wtfigwm

Przyznaję się bez bicia do nabierającej na sile obsesji, ale warto to wykorzystać właśnie do lepszego efektu.

Pozdrawiam bardzo serdecznie i liczę mimo wszystko na jakiś pozytywny odzew.



Ta "obsesja" przy takim nastawieniu szybko przerodzi się w rezygnację.
Jedząc tak nic z tego nie będzie na dłuższą metę. W sumie na żadną metę nic z tego nie będzie. Moim zdaniem powinieneś przestawić się psychicznie bo inaczej dupa.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta do sprawdzenia

Następny temat

Cheat Meal-czy już czas?

WHEY premium