Blood Btz / wielka redukcja!

No więc tak, miałem tu niedawno dziennik, ale prowadziłem go tylko ponad tydzień ponieważ później miałem problemu z internetem, teraz rok szkolny się zaczyna to startuję na nowo z dziennikiem.

Więc tak, jestem Bartek mam 17 lat, ważę 85 kg i mam 182 cm wzrostu. Dietę redukcyjną stosuję już jakieś 2-3 miesiące, ale teraz chcę zacząć na poważnie.

Co do treningu to jest 3 razy w tygodniu, 3 obwody dziennie:


A:

- dzień dobry

- wyciskanie na ławce prostej

- wykroki ze sztaną

- wiosłowanie sztangą

- 45 spięć

- 1 min. sprintu na rowerku

B:

- przysiady ze sztangą

- wiosłowanie sztangielkami

- rumunski mc na jednej nodze

- wyciskanie w staniu

- brzuszki

- sprint w miejscu z wysokim unoszeniem kolan

Dieta będzie wyglądała mniej więcej tak:

1) jajecznica z 3 jaj + warzywa + łyżeczka oliwy z oliwek
2) grahamka + 70g twarogu + garść rodzynek
3) jogobella 150g
4) (przed treningiem) 50 g ryżu + 150 g piersi
5) (po treningu) 150 g piersi
6) potrawa z tuńczyka
7) (przed snem) twaróg półtłusty 100g

mniej więcej ponieważ będę zmieniał produkty itp.



Zmieniony przez - Blood Btz w dniu 2009-08-31 18:08:26

Dzień 28 września:

- placek owsiany (2 jaja + 50g owsianych + garść rodzynek)
- 30 min aero na rowerku
- siłownia

1) "dzień dobry" 3x12 x 35 kg
2) wyciskanie na płaskiej 3x12 x 40kg
3) wykroki 3x12 x 35 kg
4) wiosłowanie sztangą 3x12 x 30kg
5) 3x 30 brzuszków
6) 3x 1min sprintu na rowerze

- placek owsiany (2 jaja + 50g owsianych + garść rodzynek)
- grahamka + plaster szynki i sałata
- ryba ok. 200g

Zmieniony przez - Blood Btz w dniu 2009-09-28 20:03:34

przód

plecy

bok

Dzień pierwszy, 31.08.2009:

grahamka + łosoś
30 min. na rowerku stacjonarnym
jogurt
50g ryżu + 150 g piersi + jogurt naturalny (łyżka) + warzywa
siłownia:
3 obwody z zestawu A
150g piersi


Co do siłowni zauważyłem, że muszę zmienić "dzień dobry" bo jak widać na zdjęciu zostawia ślady i strasznie boli.

Właśnie zjadłem 120g makreli i to chyba koniec jedzenia na dziś bo twarogu nie zakupiłem.

Za jakąś godzinkę jeszcze interwały na rowerku 30/15.

A jutro? Rozpoczęcie roku więc pewnie większość czasu mnie w domu nie będzie więc diety raczej nie potrzymam, ale mimo wszystko będą aeroby z rana, tabata i interwały wieczorem :)

Wgl. czy ja nie jem za dużo? Bo tak jakoś mi się zdaje.

powodzenia i wytrwałości życzę!

No to jestem po interwałach, 6 interwałów 30/15 :)

Jutro z rana na czczo 20-30 minut rowerka, zobaczymy o której wstanę.

No więc rano 30 min na rowerku, później placek owsiany (50g owsianych + 2 jaja + garść rodzynek), a zaraz idę coś zjeść i chyba tabatę zrobię.

Właśnie zjadłem 120g śledzia i kromkę chleba razowego :) Za jakąś godzinę tabata.

Zrobię już podsumowanie bo nic się nie zmieni.

Podsumowanie dnia drugiego - 01.09.2009 r.:

Dieta:

- placki owsiane (50g owsianych, 2 jaja, garść rodzynek)
- kromka z 120g śledzia
- 50g ryżu + 200g piersi + kalafior i brokuły
- 100g piersi + kalafior i brokuły

Dzisiaj już raczej nic nie będę jadł.

Ćwiczenia:

- 30 minut na rowerku stacjonarnym
- tabata (w końcu robię do końca
- 6 interwałów na rowerze 30/15

Ogólnie to strasznie bolą mnie plecy i miejsce, w którym trzymałem sztangę na karku (trzeba zmienić to ćwiczenia). A jutro siłownia i plan B i pierwszy raz będę robił rumuński MC na jednej nodze, zobaczymy jak to wyjdzie.

Pozdro.