Balacha NoGi

Czy po wciągnięciu w zamkniętą gardę jest możliwość założenia komuś balachy, gdy ten ma ugięte ręce. Chodzi mi o sytuację, w której po wciągnięciu do gardy, przeciwnik jest mocno zwarty, ma głowę nisko pochyloną a ręce trzyma ugięte na moim brzuchu, łokciami próbując rozepchać uda. Co wtedy najlepiej zrobić?

Jeżeli wpycha jeden łokieć bardziej- w czym zresztą możesz mu pomóc- to dobra okazja do trójkąta.

W takiej sytuacji, jeśli bym się uparła na balachę, to starałabym się mocno skręcić i przetoczyć przeciwnika nogami w taki sposób, aby on znalazł się na plecach. Moim zdaniem z tej pozycji łatwiej wyciągnąć balachę, a i ręce w trakcie tego ruchu trochę rozluźni.

Do Autora
Skręcasz się do jednej ręki mocno podchodząc po niego (rozpinasz garde), chwytasz dwoma łapkami jego przedramie markujesz balahe, kiedy drugą ręką broni jej to skręcasz się do drugiej, ale takie upieranie się nad jedna techniką zazwyczaj kończy sie niepowodzeniem.
Do Saidy.
Toczenie kogoś zapiętą gardą gdy ten rozpycha łokciami? Nie przerabiałem tego, możesz podpowiedzieć jak bez szmat kogoś w tak defensywnej pozycji przekulać? Dawno się nie kulałem i troche już nie pamiętam.

Nie, nie zapiętą gardą. Początek robisz jak w Twoim opisie, zapinasz nogi jak do balachy - ale przeciwnik ma dalej rękę zgiętą w łokciu. Wtedy podbierasz ręką jego nogę i nogami mocno ściągasz partnera w dół, po czym on ląduje na plecach, a Ty możesz dalej wyciągać balachę. Lepiej nie umiem tego opisać

Typa na 0:55 mogliście zabić

Edit:
Generalnie to się nie wyznaję, ale "robić jeden mięsień dziennie" to zaawansowani kulturyści mogą, i to na pewno nie mając na celu poprawę osiągów w sw

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-12-25 14:25:40

Nijak mnie nie kręcą takie rzeczy