Szacuny
0
Napisanych postów
72
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
523
wszystko pięknie, tylko podczas sparingu mi to nie wyjdzie. dlaczego ? trzeba najpierw złapać przeciwnika za łapę, ale kurna jak, skoro on mi ją zabiera i się ze mną siłuje ? zazwyczaj ćwiczę z silniejszymi od siebie, ale może mi się tylko wydaje, że trzeba w to siłę włożyć. może jest jakiś magiczny trik w tym wszystkim, gdzieś trzeba złapać, żeby przeciwnik stracił kontrolę? czy mam go uszczypnąć czy co ?
Pas - niezależnie od koloru - to tylko kawałek bawełny do związania gi.
Szacuny
41
Napisanych postów
10832
Wiek
43 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
38587
nie masz ani techniki, ani siły, ani timingu ani nic. wszystko przyjdzie z czasem, a techniki będą ci w miarę gładko wychodzić dopiero, kiedy do klubu przyjdzie nowy narybek.
Szacuny
0
Napisanych postów
72
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
523
nie wiem, nie liczę nie. jak tylko złapię łapę do balachy czy kimury, to od razu mi ją wyrywa. nie wiem, co mam zrobić, raczej nie napakuję , żeby szybko były efekty.
Pas - niezależnie od koloru - to tylko kawałek bawełny do związania gi.
Szacuny
9
Napisanych postów
1325
Wiek
50 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
7348
Potęga gardy polega na tym, że zawodnikowi będącemu w gardzie trudniej jest walczyć niż zawodnikowi będącemu na glebie. To ma też przełożenie na walkę o uchwyt, spróbuj sobie wyrywać rękę będąc w gardzie i spróbuj ją kontrolować tak jak do balachy.
Szybko się przekonasz, że dużo więcej siły musi użyć ten kto jest na górze.
Szacuny
0
Napisanych postów
161
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1916
ziomus jak dla mnie to logicznym jest przecież ze twoj przeciwnik ci sie bedzie wyrywac bo kazdy kto ma najmniejsze pojecie o bjj wie ze zostawiając ręke samą sie podkłada do balach lub trojkata czy jakiejkolwiek innej techniki, nie bedziesz mial nigdy czasu zeby złapac gosciowi reke, pozniej sie zastanowic ktorą reke masz polozyc na biodro, skrecic sie itd a przeciwnik bedzie czekal i patrzyl jak ty wykonujesz sobie technike. Walka to ciągła praca, technika za technike itd czesto poprostu gosciu broniąc przed inna techniką podłoży ci sie do balachy, na tym to polega. Jak bedziesz statycznie lezal i ciagnal mu reke to nic nie zdziałasz. Tak uważam, ale to tylko moje skromne zdanie. Pozdrawiam;)
"Jaka jest najlepsza sztuka walki i dlaczego jest to bjj"