No chłopaki nie pisałem / fotkowałem - byście się ze mnie śmiali :)
Chyba źle tu napisałem... a właściwie nie dopisałem.. Ja cieszę się jak mam czas zazwyczaj w wakacje by się cokolwiek zająć ćwiczeniami. Poza wakacjami siłownia jest dla mnie tak jakoś organizacyjnie poza zasięgiem. Ogólnie to co ja uprawiam to nie jest nawet udawana kulturystyka, ot ćwiczenie dobijającego do 40stki gościa z tłuszczykiem co drugi dzień po ok 40 min. i to głównie w domu. Sprzęt to dwie hantle po 16 kg i
łamana sztanga plus ławeczka turystyczna do ćwiczeń - więcej nie wlezie... reszta to natura: taborety, meble i co tylko.
Dieta - wiem... ale u mnie polega ona na redukcji ilości jedzenia o połowę (zamiast 8 schabowych -4 , zamiast dwu kebabów 1, zamast całej pizzy 50cm, cała 30cm i wieczorem zamiast 4 piw -2 lub 2 kielichy czerwonego wina
, a nie na jakimś szczególnym doborze produktów. Dlatego chciałbym kupić jakies suplementy by tak dostarczyć białko - mleko w proszku jest w sklepie na dole, ot co :)
Cel... wreszcie uregulrnic moje "zrywy" ćwiczeniowe, że nie tylko jak przychodzą wakacje, a by było codziennością ćwiczenie 5x w tygodniu po 30-40 min. Tak by się dobrze spocić. Sylwetka? Jak będę miał taką jak Wy z rzeżba jak przy robieniu masy to będzie gites :)
Co do łapki to 44 trzy tak wyprostowanej ręce.. Te dane i foty w profilu to juz nie aktualne, nieco przytyłem .. 173cm jeszcze 2 tyg temu 95kg 120 klatka 44 ręka (lewa 43) , duża talia :) A pozatym nie wiem czy ja dobrze mierzę ci i jak, zresztą nie ważne wymiary. Chiałbym po rprostu powolutku poprawiać sylwetkę regularnie ćwicząc bedz przesadnego obciążania organizmu (oj czesem coś tam juz w tym wieku wychodzi...)