Jak w temacie. Mam 17 lat, waże ok.48 kg mam 162/3 wzrostu. Mój tata ma 170 cm wzrostu. Dziadek wybił się ponoć w wieku 16 lat do góry. Gadałem z babcia i dziadkiem, i babcia mowi,że moge urosnac ale tez moge i taki zostać. Dziadek natomiast mowi,że mam jeszcze dużo czasu na to.
Trenowałem piłkę 2 lata, jednak nie czułem sie dobrze i miałem wrażenie,że stoje w miejscu więc za jakiś tydzień zaczynam treningi Muay-Thai. Wiadomo obrona zawsze się przyda.
Móglibyście mi doradzić co powinieniem jeśc,pić abym urósł i się nie przewalił przy worku na Muay-Thai? :D
Pozdrawiam!