nadrabiam zaległości z zeszłego tygodnia.
19.03 micha
20.03 - miał być trening ale nie było, nie miałam już mocy po pracy i przełożyłam go na niedzielę. Miska czysta, ale nieliczona.
21.03 - byłam w domu świętować urodziny mamy, w związku z tym z michą było słabiej - wpadło parę pierogów ruskich, ale pokarało mnie od razu ciążą spożywczą, oprócz tego żadnych więcej odstępstw nie było W ramach zadość uczynienia zrobiłam 7,25 km - 40 min oraz 30 min interwały na basenie
22.03 - Cały dzień w pracy. Micha czysta, niestety nie liczona, bo nie bardzo miałam jak - śniadanie pł. owsiane z jogurtem nat., bananem i kiwi, później grahamka z serem żółtym i pomidorem, obiad - pstrąg pieczony + ziemniaki i surówka z marchewki i ananasa. Był też zaległy piątkowy trening
Trening B.
A. Martwy ciąg 3x15 - 20kg/25kg/25kg
B1. Wyciskanie sztangi stojąc (zrobiłam wyciskanie z kettlem) 3x15 - 12 kg
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem 3x15 - 9kg/13kg/13kg
C1. wypady - 3x15 8kg/9kg/9kg
C2. uginanie nóg siedząc - 25kg/35kg/25kg - coś ta 35 nie chce mi ulec, nogi bolą po niej niemiłosiernie :D
D. pompki - 2 serie 10 powt. + pompki z podporem 2x10 pow.
skatowałam też trochę brzuch + aeroby 5 km + sauna
Po tym wszystkim miałam tak ogromną chęć na pizzę, że aż sama się dziwię że nie uległam Na kolację był tuńczyk w oleju (cała pucha), jajko, wafle ryżowe i trochę orzechów nerkowca.
Filmiki z wykonaniem ćwiczeń mam, ale jako że jestem teraz w pracy wrzucę je później.
Co do dnia dzisiejszego gniję w pracy od 5.00 - 20.00, więc trening raczej odpuszczę...zwłaszcza że jutro znów na 5.
Zmieniony przez - aferka w dniu 2015-03-23 12:19:51
Zmieniony przez - aferka w dniu 2015-03-23 12:21:34
Zmieniony przez - aferka w dniu 2015-03-23 12:39:00
Zmieniony przez - aferka w dniu 2015-03-23 12:49:56