SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[DT] Aferka walczy, czyli winners never quit, quitters never win!

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 11818

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Melduję się po krótkiej przerwie
Trochę mnie nie było, ale walczę z wiecznym niedoczasem między pracą, a całą resztą co okropnie mnie wkurza i gdyby doba była choć 2 godzinki dłuższa to byłoby o wiele łatwiej
W pracy strasznie mnie cisną i dziś znowu siedzę o 5 do 20, więc treningowo mam day off. I to też mnie wkurza, bo zaczęłam się na prawdę w to wkręcać i czasami tak mnie nosi, że 3 dni treningowe to za mało A poza tym jest progress i chciałabym to utrzymać, zwłaszcza że szykuje mi się 3 tygodniowy wyjazd autostopowy i siłą rzeczy z treningu w tym czasie nici (no chyba że targanie plecaka się liczy ). Mam tylko nadzieję, że nie zmarnuję tego wszystkiego co zdołam wypracować do tego czasu

Z miską bywa różnie, raz lepiej raz gorzej ale generalnie bez większych wpadek.
11.04 trochę węgli brakło, ale byłam tak zmęczona po całym dniu pracy, że poszłam spać o 21, zaraz po kolacji
12.04 miska niepełna, bo wpadła w pracy tarta ze szpinakiem (w ilości przyzwoitej) jednak nie wiedziałam jak policzyć, stąd luka.

Dietę udaje mi się trzymać bez problemu, co dziwi mnie bardzo bo zawsze mi się wydawało, że mam słabą wolę jeśli chodzi o zachcianki i podjadanie, a tu proszę. Do czekolad, ciastek itp. nie ciągnie mnie wcale, i wolę zjeść marchewkę albo już w ostateczności jakiś owoc niż batonika. Na cheaty jeszcze chyba za wcześnie, ale też z drugiej strony nie czuję takiej potrzeby.

Rozpiski treningowe wrzucę później
















...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
no i dobrze, że nie ciągnie cię do cheatów. to raczej metoda dla osób redukujących się, i to tak ostro.

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Zaległy trzeci trening z 10.04.
a - wciąż walczę z techniką chociaż już czuję te partie mięśniowe które maja pracować
b1 - strasznie mnie męczy to ćwiczenie, mam ręce flaczki ciężarowo chyba nie będzie zbyt szybko progresu
b2 - coraz lepiej, ale muszę kupić rękawiczki bo ślizgają mi się dłonie i chwyt jest bardzo niestabilny
c1 - pracuję nad pogłębianiem wykroków, ciężarowo albo 8, albo 9 kg chociaż mogłabym więcej - może robić wykroki chodzone? trochę mnie to ćwiczenie nuży
c2 - po niczym mnie tak nogi nie bolą
d - lubię i robię coraz więcej
e - ćwiczenie dodane przeze mnie, które bardzo mi pasuje bo dodatkowo męczy nogi i tyłek

Trening B.
A. Martwy ciąg
4x10 - 18kg/28kg/33kg/33kg
4x10 – 18kg/28kg/28kg/33kg
3x15 -25kg/25kg/25kg
3x15 – 20kg/25kg/25kg


B1. Wyciskanie sztangi stojąc
4x10 - 8kg/8kg/13kg/13kg
4x10 – 8kg/8kg/13kg/13kg
3x15 - 12 kg (kettlebell 12kg)
3x15 - 12 kg (kettlebell 12kg)


B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem
4x10 - 13kg/16,5kg/16,5kg/16,5kg
4x10 – 13kg/13kg/16,5kg/16,5kg
3x15 – 13kg/13kg/13kg
3x15 – 9kg/13kg/13kg


C1. wypady
4x10 8kg/8k/8kg/8kg
4x10 8kg/8kg/9kg/9kg
3x15 8kg/8kg/8kg
3x15 8kg/9kg/9kg


C2. uginanie nóg siedząc
4x10 - 25kg/27,5kg/27,5kg/30kg
4x10 – 25kg/27,5kg/27,5kg/30kg
3x15 - 25kg/25kg/25kg


D. pompki
4 serie - 20/20/20/20
2 serie – 23/10
2 serie – 20/20


E. odwodzenie nogi w tył

4x10 - 45kg/55kg/55kg/55kg
4x10 – 45kg/55kg/55kg/55kg

Poza tym w zeszłym tygodniu (niedziela) zrobiłam sobie też trening aero. 6 km.
Dzisiaj trening w wersji A (która bardziej przypadła mi do gustu) - przysiady, wznosy Planuję dorzucić trochę ciężaru i lecimy z koksem Zwłaszcza, że prawdopodobnie uda mi się zrobić tylko dwa treningi w tym tygodniu, bo w czwartek mam zaplanowaną sesję u tatuatora i nie wiem jak to później będzie. Chyba, że do niedzieli w miarę się ogarnę to wpadnie trzeci trening.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzieeń dobry!

Właśnie sobie uświadomiłam, że przyszły tydzień to już czas podsumowania dotychczasowych postępów. Ależ ten czas zleciał!
Póki co wypiska z wczorajszego treningu.

A. Przysiad ze sztanga
4x10 30kg/35kg/35kg/40kg
4x10 30kg/30kg/35kg/40kg
3x15 20kg/20kg/20kg (suwnica Smitha)
3x15 20kg/30kg/30kg


B1. wyciskanie sztangi skos góra
4x10 - 22,5kg/22,5kg/22,5kg/22,5kg
4x10 – 12kg/12kg/12kg/12kg (kettlebell)
3x15 – 10kg/10kg/10kg (talerz)
3x15 – 12kg/12kg/12kg (kettlebell)


B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha
4x10 - 13kg/16,5kg/16,5kg/16,5kg
4x10 – 13kg/13kg/16,5kg/16,5kg
3x15 - 25kg/25kg/25kg (inna siłownia i dziwna maszyna, coś przekłamane z ciężarem)
3x15 - 13kg/13kg/13kg


C1. wypychanie nóg na suwnicy
4x10 - 80kg/80kg/90kg/100kg
4x10 – 80kg//80kg/90kg/90kg
3x15 - 60kg/80kg/80kg
3x15 - 80kg/80kg/80kg


C2. wznosy tułowia z opadu (ręce splecione za głową 3x bez obciążenia)
30/25/15/15
25/20/20
25/20/15
20/15/15


E. Przysiad bułgarski
4x10 - 6kg/6kg/6kg/6kg
4x10 – 5kg/5kg/6kg/6kg

F. Plank
1 min.
1 min. 14 sek.
1 min.

G. Russian twist
4x10 - 5kg/5kg/5kg/5kg
4x10 – 5kg/5kg/5kg/5kg
3x15 - 5kg/5kg/5kg/5kg
3x15 - 5kg/5kg/5kg/5kg


Nauczyłam się wczoraj, żeby wznosy z opadu robić pod koniec treningu Tak skatowałam wczoraj prostowniki na samym początku, że później już każde ćwiczenie robiło mi się bardzo źle. Poza tym byłam na nogach od 5, a siłownię odwiedziłam po 20, dodając do tego kiepską michę to była bardziej walka o życie niż porządny trening, mimo iż bardzo się zmęczyłam.

a - nóżki jak z galarety
b1 - zaskoczenie
b2 - jest coraz lepiej
c1 - chyba koniec progresowania z ciężarem bo później bolą mnie kolana
c2 - plecy skatowane
e - ból, ból i jeszcze raz ból - chodzę po tym ćwiczeniu przekomicznie

Co do miski to była totalna porażka, więc nawet nie uwzględniam rozpiski. Winę ponosi mój brak organizacji, bo nie udało i się na czas zrobić zakupów, a obiadu z powietrza nawet najlepszy kucharz nie ogarnie Zjadłam wiec w pracy, na pewno za mało tego co trzeba i za dużo tego co nie trzeba. Lesson learned.

I jeden z moich faworytów do treningu




Zmieniony przez - aferka w dniu 2015-04-15 07:59:20
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 381 Wiek 27 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8055
Czekam na podsumowanie, lubię podsumowania

Bardzo fajny faworyt, muszę włączyć do swojej playlisty.

Zmieniony przez - pestka960 w dniu 2015-04-15 09:14:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja też! Zawsze z przyjemnością oglądam je w innych dziennikach, więc na swoje tym bardziej nie mogę się doczekać

polecam też inne kawałki Gramatika

Zmieniony przez - aferka w dniu 2015-04-15 09:20:18
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ten mój dziennik to bardziej tygodnik
Zaległe miski.
14.04 to kolejna organizacyjna wpadka, był obiad w pracy ale nie liczony. Zawsze w takiej sytuacji staram się jeść czysto i ilościowo mniej więcej tyle ile zawsze, ale niestety makro z tego nie policzę.
16.04 coś kiepsko się czułam i totalnie nie miałam apetyt, w dodatku jechałam do Szczecina robić nowy tatuaż i z tego wszystkiego jakoś totalnie nie miałam apetytu.

W tym tygodniu zrobiłam dwa treningi, na trzeci już nie starczyło czasu. Zaległy wpis czeka ale muszę odszukać kartkę którą miałam na siłowni
Przyszły tydzień to już mój ostatni treningowy (wchodzę na 4 serie po 8 powtórzeń), ponieważ w piątek wyjeżdżam na 3 tygodniowy trip do Grecji
Po powrocie oczywiście dalej będę kontynuować dziennik (mam nadzieję aktywniej) i mam nadzieję, że to co udało mi się wypracować do tej pory nie pójdzie na marne.
Mam nowe cele, do których konsekwentnie będę dążyć

Jako bonus moja nowa playlista na trening Odrobinę agresywna, ale daje power
















...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wczorajsza micha. Trochę niedobita, ale już nie mogłam nic w siebie wcisnąć, strasznie dużo tego jedzenia i czasami ciężko mi przejeść. Może czas pomyśleć o modyfikacji rozkładu, jakieś sugestie?


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
Moze podnies tluszcz kosztem weglowodanow. A co do bialka to kup sobie odzywke. Tylko nie uzywaj wiecej niz 30gram dziennie

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
kebula dzięki za odpowiedź To będzie chyba najlepszy pomysł, bo nie mam problemu z dobiciem tłuszczy, z odżywką się jeszcze wstrzymam, bo wolę jednak białko z naturalnych źródeł.

Wczorajszy trening i miska

A. Przysiad ze sztanga

20.04 /4x8 30kg/30kg/30kg/35kg
4x10 30kg/35kg/35kg/40kg
4x10 30kg/30kg/35kg/40kg
3x15 20kg/20kg/20kg (suwnica Smitha)


B1. wyciskanie sztangi skos góra

4x8 – 20kg/20kg/20kg/20kg
4x10 - 22,5kg/22,5kg/22,5kg/22,5kg
4x10 – 12kg/12kg/12kg/12kg (kettlebell)
3x15 – 10kg/10kg/10kg (talerz)




B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha

4x8 – 16,5kg/16,5kg/16,5kg/20kg
4x10 - 13kg/16,5kg/16,5kg/16,5kg
4x10 – 13kg/13kg/16,5kg/16,5kg
3x15 - 25kg/25kg/25kg (inna siłownia i dziwna maszyna, coś przekłamane z ciężarem)



C1. wypychanie nóg na suwnicy

4x8 – 80kg/90kg/90kg/90kg
4x10 - 80kg/80kg/90kg/100kg
4x10 – 80kg//80kg/90kg/90kg
3x15 - 60kg/80kg/80kg



C2. wznosy tułowia z opadu (ręce splecione za głową 3x bez obciążenia)

30/25/20/15
30/25/15/15
25/20/20
25/20/15



E. Przysiad bułgarski

4x8 – 6kg/6kg/6kg/6kg
4x10 - 6kg/6kg/6kg/6kg
4x10 – 5kg/5kg/6kg/6kg


G. Russian twist

4x8 – 5kg/5kg/5kg/5kg
4x10 - 5kg/5kg/5kg/5kg
4x10 – 5kg/5kg/5kg/5kg
3x15 - 5kg/5kg/5kg/5kg



Zaraz lecę na siłownię


Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ocena ćwiczeń - odchudzanie

Następny temat

Power Pump

WHEY premium