Czytałem, że na diecie tłuszczowej bardzo dobrze buduje się masę mięśniową, szczególnie u endomorfików i nawet nie potrzeba ogromnych ilości białka, nawet 1.5g na kg ciała.
Chciałbym w takim razie zwiększyć ilość spożywanych tłuszczy, zrezygnować z części owsianki i zobaczyć jak z czasem wyjdą rezultaty.
Ciężko mi w internecie doszukać się jednoznacznej odpowiedzi.
Moje pytanie brzmi jak się ma dieta tłuszczowa do posiłków okołotreningowych.
Jedni piszą, że przed i po treningu kawałek mięsa, sporo tłuszczu i trochę węglowodanów.
Z drugiej strony ktoś mówi, (mniej więcej) że tłuszcz utrudnia przyswajanie białka, czy dłużej się je trawi (nie pamiętam, coś takiego), a przecież przed i po treningu musowo jest uzupełniać białko.
Posiłku w szkole nie dam rady zmienić, ale całą resztę tak, jakie zmiany byście doradzili, by użyć więcej tłuszczu, gdzie zastosować?
Brakuje mi jeszcze 160 kcal w diecie = 20 g oliwy.
Posiłek przedtreningowy chyba odpada ze względu, że byłoby bardzo mało białka, ale np. o 22 dodać jeszcze 10g oliwy, 30 minut po dać 50g owsianki zamiast 100 i tłuszczu 30g.
Co sądzicie?