Cichociemny/Dziennik

Nowy temat Wyślij odpowiedź

...

Venc1Lq

Znawca

Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343

Dobre podejście.

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...

QUEBLO Moderator

Ekspert

Jest liderem w tym dziale Szacuny 2360 Napisanych postów 30612 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270731

tu myślę ze wszystko zależy od predyspozycji. Osoby którym łatwiej idzie robinie wytrzymałosci siłowej lepiej radzą sobie z dużymi ilosciami powtórzeń
Osoby z predyspozycjami siłowymi,szybko dorzucają kilogramów,ale o kolejne powtórzenia znacznie ciężej

Ostatnie powtórzenie bardzo ledwo (pewnie kojarzycie sytuacje, w których ręce się trzęsą, merda się nogami i brodę daje maksymalnie wysoko byleby tylko była nad drążkiem).

a u mnie dla odmiany najsłabszym ogniwem jest chwyt, on puszcza najszybciej stąd zwisanie na drążku celem "nabrania sił" u mnie się nie sprawdza,bo najzwyczajniej w życiu spadam z drążka

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...

Cichociemny

Początkujący

Szacuny 5 Napisanych postów 776 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5713

Heh... No cóż, ludzie są różni ^^ Ja pamiętam, że w zwisach na drążku wiele razy dłonie mi się chciały otworzyć, a wtedy robiłem taki trick wspinaczkowy - zaciskałem kciukiem resztę palców :D No ale kontuzji można się pewnie nabawić...

Przyznanie Sog'a to nagroda dla osoby która Ci pomogła. Pamiętaj o tym, nie rozdawaj ich na lewo i prawo.
http://www.sfd.pl/Cichociemny/Dziennik__trening_Proteo_System-t837175.html

...

Cichociemny

Początkujący

Szacuny 5 Napisanych postów 776 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5713

Dzisiaj nie dałem rady zrobic treningu, bo prawie cały dzień mnie w domu nie było. Jutro rano jadę do kumpla rowerem, więc też raczej nie da rady. Biorę pod uwagę to, żeby rano zrobic trening przed rowerem, ale chyba nie można łączyc kondycyjnych z siłowymi?

Przyznanie Sog'a to nagroda dla osoby która Ci pomogła. Pamiętaj o tym, nie rozdawaj ich na lewo i prawo.
http://www.sfd.pl/Cichociemny/Dziennik__trening_Proteo_System-t837175.html

...

Venc1Lq

Znawca

Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343

Rób teraz.

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...

Cichociemny

Początkujący

Szacuny 5 Napisanych postów 776 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5713

Dobra!

Przyznanie Sog'a to nagroda dla osoby która Ci pomogła. Pamiętaj o tym, nie rozdawaj ich na lewo i prawo.
http://www.sfd.pl/Cichociemny/Dziennik__trening_Proteo_System-t837175.html

...

Cichociemny

Początkujący

Szacuny 5 Napisanych postów 776 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5713

Powinienem coś jesc po nim? W nocy chyba trochę nie bardzo :X Jak sądzisz?

Przyznanie Sog'a to nagroda dla osoby która Ci pomogła. Pamiętaj o tym, nie rozdawaj ich na lewo i prawo.
http://www.sfd.pl/Cichociemny/Dziennik__trening_Proteo_System-t837175.html

...

Venc1Lq

Znawca

Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343

Jedz, po treningu trzeba zjeść.
Tylko się nie opychaj. Najlepiej jakieś źródło pełnowartościowego białka i trochę węgli.

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...

Cichociemny

Początkujący

Szacuny 5 Napisanych postów 776 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5713

W mojej lodówce świeci pustkami niestety :/ Jedyne co to kanapki z szynką, pomidorem, ogórkiem i ewentualnie pomarańcza.

Przyznanie Sog'a to nagroda dla osoby która Ci pomogła. Pamiętaj o tym, nie rozdawaj ich na lewo i prawo.
http://www.sfd.pl/Cichociemny/Dziennik__trening_Proteo_System-t837175.html

...

Cichociemny

Początkujący

Szacuny 5 Napisanych postów 776 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5713

Dobra, jestem po treningu, stretchingu potreningowym i jedzonku (3 kanapki z porządnie nakrojonym ogórem i pomidorem).
pompki klasyczne: 10 10 10 10
podciąganie wąskim nachwytem (jakieś 10 cm przerwy między dłońmi): 4 4 4 4
przysiady: 10 10 10 10
unosy nóg: 10 10 10 10

O dziwo bardzo łatwo poszło. Myślałem, że skoro zmęczony to będę zdychac a nie cwiczyc, a trening tak naprawdę postawił mnie na nogi :D Wąski nachwyt o dziwo łatwiejszy niż myślałem. Tak naprawdę z tych bólów, które mi towarzyszyły w dwóch ostatnich treningach nie zostało nic. Jedynie przy unosach nóg zauważyłem lekki (prawie niezauważalny) ból odcinka lędźwiowego (nie wynikał z twardego podłoża, ciągle boję się, że rwa kulszowa może mi wracac, ale zobaczę, czy w kolejnych treningach również zaobserwuje to).

Dzięki Venc za tą radę z tym, żeby teraz trening zrobic, opłaciło się :)

Przyznanie Sog'a to nagroda dla osoby która Ci pomogła. Pamiętaj o tym, nie rozdawaj ich na lewo i prawo.
http://www.sfd.pl/Cichociemny/Dziennik__trening_Proteo_System-t837175.html

Nowy temat Wyślij odpowiedź

Poprzedni temat