Doskwiera mi taki problem, że nie mogę odnaleźć błędu, który odpowiada za to że w głównej mierze zamiast mięśni nabieram tłuszczu, w przybliżeniu opiszę to tak że w ciągu 5 miesięcy startując z poziomu około 12%bf przybrałem około 8 kg i 6 cm w pasie, znam już trochę swój organizm i wiem że z tych 8 kg mięsni jest maks 3 kg. Dietę staram się zawsze mieć na maksa dopiętą, obecnie stosuje rotację ww a przykładowy rozpis dnia podam później. Ćwiczenia wykonuje również poprawnie technicznie z ciągłą progresją cieżąru, dodatkowo kręce aeroby o przetrenowaniu nie ma mowy bo ciągle czuje się świetnie i po każdym skończonym planie treningowym robię sobie albo luźny tydzień albo zupełnie wolne od siłowni. Sen zawsze oscyluje w granicy 8 godzin. Tempo nabierania na wadze to około 1,5kg miesięcznie, po długich próbach doszedłem do poziomu 4300 kcal, poziom ten daje mi dopiero jakiś wzrost wagi, na niższych nic się nie rusza.
Obecnie wygląd mojej sylwetki zaczyna mnie denerwować, mieśnie są takie ulane i nie prezentuje się to dobrze, masę chce pociągnać jeszcze około 2 tygodnie tak żeby skończyć cykl na kreatynie, później zamierzam się zredukować do poziomu gdy będzie widać już ładnie mieśnie na brzuchu a następnie znowu rozpocząć masę, tylko nie wiem jak się potem do niej znowu zabrać żeby nie wrócić do obecnego stanu bo to bez sensu, takie zaklęte koło.
Obecnie jadę split 4 dniowym,wykonuje 13 serii na klatke, 15 na plecy, 20 na całe nogi, 12 na barki, 9-11 na ręce 6 na brzuch. Ćwiczenia głownie na wolnych cieżarach, same podstawowe.
Dzien średnich ww 4300 kcal:
8.00
400 g kefir naturalny
60 g płatki owsiane
150 g mleko
200 g jajo
7 g oliwy
60 g chleba razowego
warzywa
11.30
60 g płatki
150 g mleko
100 g piersi
80 g chleba
14 g oliwy
warzywa
15.00
130 g piersi/wołowiny
70 g makaronu penne
14 g oliwy
30 g orzeszków
warzywa
18.00( przed treningowy)
130 g makaronu penne
130 g piersi/wołowiny
7 g oliwy
jabłko
warzywa
bcaa przed treningiem
21.00 ( po treningu)
200 g banana+30 g wpc zaraz po treningu
100 g ryżu białego
130 g piersi
7 g oliwy
warzywa
22.30
150 g twarogu
280 g białka 472 g ww 130 g tłuszczu
Dzień wysokich ww 4600 kcal, dzień niski 4000 kcal. Źródła węglowodanów w inne dni zmieniają mi się na ryż basmati/paraboiled kaszę gryczaną. Źródło białka jest głównie ciągle to samo, poza piątkiem w którym jem zamiast kury głownie tuńczyka i łososia.
Co byście radzili, co może być tym błędem który powoduje to nabieranie tłuszczu zamiast masy?
Będę bardzo wdzieczny za wszelkie rady.