"nienawiść do policji"

chciałbym wstąpic do policji, ale obawiam się "akceptacji społeczeństwa", mianowicie chodzi mi o te wszystkie dziecinne hasło o ***aniu policji, ze to wrogowie ludu itp., wszyscy moi "znajomi" uważają ze policja jest zła choć tak naprawde g**** im zrobili, 1 moze 2 było już na komendzie a reszta wszyscy są czyści a i tak snują te głupie hasła, co wy o tym sadzicie, czy iść do policji to faktycznie być takim wyrzutkiem??

Jak juz nawiazujemy do filmow,ogladaliscie Tropa de elite?Mi najbardziej utkwil w pamieci tekst"Bope idzie w slumsy by zabijac"...

ja styk z policją miałem kilka razy,bliższy bądż dalszy,różnie bywało.Mimo wszystko nie jestem jakims ich wielkim przeciwnikiem,choc miłością też ich nie darzę
CHWDP i ***ać policje wypisują/wykrzykują najczęsciej gówniarze którzy nigdy z policja styku nie mieli,badż mieli ale w nie większym stopniu niż dostanie mandatu za picie browca czy spisanie za cos tam... Taki najczęsciej po wykrzyknięciu owego niezwykle "bohaterskiego" hasła na widok policjanta który podchodzi do niego nagle sie zamyka i z powodu pełnych gaci nie jest w stanie nawet ruszyc sie z miejsca...
Ci co już z gówniarskiego wieku wyrośli nie bawią się w takie hasełka bo raz ze to wiocha a dwa ze zaimponowac dziewczynie czy znajomym jak sie jest dojrzalszym trzeba inaczej niż w taki sposób...
A znajomych pytałeś dlaczego tak sądzą??? Ja nie raz gadałem ze znajomymi od siebie i jedyne co słyszałem to " ja ich nie lubie bo nie"...czyli g**** a nie argument.

Osobiście nie uważam że bycie policjantem to bycie wyrzutkiem.Robota jak każda inna(z tym że troche niebezpieczniejsza)

Najważniejsze w życiu to żyć w zgodzie z własnym sumieniem i robić to co TY uwazasz za słuszne.
Jeżeli będziesz się ogladał na otoczenie, zastanawiał się "co oni powiedzą?" i działał pod publiczkę to nigdy nie będziesz miał szacunku.
Będziesz traktowany jak ktoś, komu można mówić co ma robić i on to robi(nieważne czy ze strachu przed grupą, czy z chęci przypodobania się grupie), czyli zwykły sługus.

Natomiast jeżeli jesteś w 100% przekonany co chcesz robić to tak właśnie postępujesz, nie oglądając się na nikogo i walcząc z przeciwnościami (w ten sposób kształtujesz swój charakter).

Jeżeli masz prawdziwych przyjaciół to pozostana oni Twoimi przyjacółmi, nawet nie pochwalając Twoich decyzji.
Natomiast jeżeli są fałszywi to w ten właśnie sposób łatwo się o tym przekonasz.

Nawet, jeżeli stracisz akceptację środowiska w którym teraz się obracasz, w zamian zyskasz akceptację innych, na pewno bardziej wartościowych ludzi.
Piszę to wszystko w oparciu o własne doświadczenia, więc nie są to puste słowa.

A więc moja rada: jeżeli jesteś przekonany o tym jak ma wygladać Twoje życie to działaj w tym kierunku nie oglądając się na pozory.

Pamiętaj: Życie to sztuka wyboru

Pozdrawiam i życzę sukcesów.

słuchaj.. przepraszam za wyrażenie... ale ta cała gównarzeria nie przejmuj się.. jeśli masz powołanie to idź.. tylko nie chwal się tym tak bardzo... bo niestety żyjemy w polsce... Hm.. ten stereotyp policji wziął się jeszcze z prl..jak była milicja i szedłeś sobie ulicą a on z pałką na ciebie.... Fakt zdarzają się tez ,,wredni'' ale mniejsza o to.....

Jak masz powołanie i naprawdę chcesz iść to idź.. kolega mi opowiadał... jak zaczynał w policji... patrole itp. któregoś wieczora... typowa sytuacja.. bloki... gownarzeria.. siedzą piją piwo.. i w którymś momencie ktoś zadarł się suki idą.. przygotować kagańce..

to kolega podchodzi i się pyta ,,coś ty powiedział" oczywiście dresik cfaniaczek wiadomo ich jest więcej a niebieskich tylko dwoch...coś tam pitoli... ten dresik... obraza służb publicznych czy coś takiego i pałeczka poszła w ruch... dostał w uda... kajdanki i dołek.. reszta dresików szybciej uciekła niż.. pomagać i to się nazywa wzajemna pomoc

Się rozpisałem Słuchaj, jeżeli chcesz.. to idź.. tylko nie chwal się tym zbytnio... pójdziesz na 12 miesięcy.. jak ci się spodoba zostajesz.. a jak nie to pap..

******l to co mowia te gnojki heh zeby nie bylo policji, to by dopiero odczuli jak wazna jest. Nie sluchaj ich, bo wala takie teksty tylko po to by byc cool i trendi...wiocha i tyle.

a jak ktos im nakopie czy cos, to pierwsi pewnie leca na komisariat ;]

Zmieniony przez - Method99 w dniu 2007-12-22 23:21:49

Lepsza (większa) część obszczymurków od "chwdp" wyrośnie na roboli/niskiego szczebla pracowników biurowych którzy starannie będą usiłować ukryć swoje dawne poglądy, a gdy ktoś ukradnie im radio z auta będą pędem biec na komendę.

Mniejsza część zostanie zwykłymi śmieciami.

Absolutna mniejszość - bandytami.

To wszystko moda której celem jest sprzedaż większej ilości kaset i koszulek. Jak masz trochę rozumu w głowie to nie będziesz się przejmował opinią wspomnianej frajerni.

Stary,jeśli uważasz,że nadajesz się do tej niewdzięcznej roboty,lubisz wyzwania,bo to nie łatwy chleb,umiesz się poświęcić wiedząc że nigdy nie będziesz super zarabiał to zapier...... składać papiery.Nie patrz na kumpli co mówią,jeśli są przyjaciółmi to zrozumieją Twój krok,jeśli nie,to nimi nie są ,bo ,,kumple,, niekiedy nie lubią gdy ktoś chce się bardziej wybić niż poziom podsklepowo-blokersowy.Sam mimo swojego ,,podeszłego,, wieku i zniechęcania przez niektórych kolegów,nawet policjantów myślę o złożeniu kwitów do Policji w 2008 roku.Pozdro.

Mam 16 lat więc u mnie niby wszyscy kumple maja coś do policji .
Ja nic do policji nie mam , nazywam ich psami bądz pytami z przyzwyczajenia.

W poniedziałek byłem na ustawce (takiej nie planowanej ) nas było może z 30 tamtych nie wiem ale to były starsze chłopy ( 25 - 30 lat) raczej taka grupa tak zwana elitarna .
Gdyby nie policja mój kolega wylądowałby conajmniej w szpitalu .
Więc nie ma co sie do policji czepiac , kazdy z nich jest innym człowiekiem , czasem trafisz na gosice który zobaczy ze nic zlego nie robisz i Cie pusci , a czasem Chvja który wemzie Cie na dołek i jeszcze w kilku Cie przekopią...

Powiem tak : Jesli chcesz być policjantem to nim bądz ale bądz też człowiekiem .

wiadomo policjant policjantowi nie równy .

yenco - "Ja nic do policji nie mam , nazywam ich psami bądz pytami z przyzwyczajenia"

Aha. Tych Policjantow co was chlopczykow ratowali po tym jak zapyskowaliscie do kogo nie trzeba to pewnie po rekach calowales, a teraz to "psy lub pyty z przyzwyczajenia". Zdecyduj sie gdzie w zyciu stoisz.

jak dla mnie to poprostu zależy na jakiego policjanta trafie . A to że tak na nich mówie to poprostu tak już mam gdyz raz pomogli .

Ten temat nie jest po to aby kazdy czytał moje refleksje co do policji .

No ale kija mi raz zabrali i nie oddali , a takie cwaniaki ze powiedzieli ze z kijem sie nie chodzi , zabrała mi go prewencja taki jakby patrol i nic zrobic nie moglem .


DLATEGO JAK JUż MóWILEM ZE ZALEZY TO OD TEGO NA KOGO SIE TRAFI , NIE NOSZE SYMBOLI TYPU J.P ...

TO JEST SPORTOWE FORUM DYSKUSYJNE A MY TU O POLICJI NO ALE OK ...


A WLASNIE NAZWALES NAS CHLOPCZYKAMI OK , ALE PRAWDE MóWIAC CI GOSCE SIE GOżEJ POCZULI NIZ MY TYLKO AKURAT W 3 KOLEGE OKłADALI A AKURAT POLICJA WPADLA BO PAłKą TELESKOPOWą 3 NA RAZ NIE POWALE !!!


SORY ZE TAKIE COS MUSIALEM NAPISAC ALE USER Z POSTEM POWYZEJ MNIE TRCHE WNERWIL Z TYM ABYM SIE ZASTANOWIL PO JAKIEJ STRONIE JESTEM

User powyżej jest doradcą w dziale, to raz. Ty jesteś młodym szczawikiem którego bawią ustawki, to dwa. Po trzecie-nie lubię ludzi, którzy odnoszą się do policji w taki sposob jak Ty, niezależnie czy z przekonania czy z przyzwyczajenia. Tak więc, na wejściu złapałeś trzy minusy Jeśli chcesz uniknąć kłopotów na przyszłość, zapoznaj się ze specyfiką tego działu.