Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
45 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
Az mi sie nie chce odpisywac, bo sam nie wiesz o czym piszesz. Kwas mlekowy wydziela sie podczas wysilku beztlenowego czy tego chcesz czy nie, czy stoisz na glowie czy lezysz po skonczonym treningu - nie ma znaczenia.
Miesnie bola od kwasu mlekowego tylko podczas cwiczenia - to uczucie palenia.
Po kilku godzinach po treningu kwas mlekowy zostaje zmetabolizowany i nie ma po nim sladu w miesniach.
Co boli po treningu? Porozrywane wlokienka miesni po ciezkim treningu. Jak jest sie nie wytrenowanym to ciezkim treningiem bedzie jedno cwiczenie na partie w 3 seriach, etc.
Dlaczego nie cwiczyc partii miesniowych kiedy sa obolale? Bo zaklucamy ich regeneracje i tyle, kwasu mlekowego juz w nich dawno nie ma.
Te uwagi dotycza treningu dzielonego, w treningu HST jest troche inaczej choc mechanizm obolalych miesni jest taki sam przy kazdym wysilku.
Troche pokory chlopaku, bo swoimi wypocinami potwierdzasz tylko chaos w swojej glowie i nic wiecej.
Poczytaj trochę Trening, nigdy nikogo nie krytykuje bez powodu.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
Szacuny
42
Napisanych postów
3913
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
25673
Zakwasy nie oznaczają że trening był efektywny, bo zakwasay to wcale nie jest powód do szczęścia ja nie miałem zakwasów chyba od ponad roku bo poprostu mięśnie sie przyzwyczaiły do wysiłku
zakwasy są skutkiem ubocznym beztlenowego spalania w komórkach
Zmieniony przez - LukaszF w dniu 2005-03-29 17:23:34
Szacuny
52
Napisanych postów
3517
Wiek
34 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
21015
Zakwasy - tak sie popularnie mowi na bólu mięsni, których włókna zostały naderwane na treningu. Zakwasy wcale nie muszą oznaczac że trening był udany. Znikają po kilku dniach
Szacuny
0
Napisanych postów
58
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
765
Ja cwicze juz ponad rok i za kadym razem gdy robi klate mam zakwasy inne miesnie raczej nie choc tez sie zdaza ale klata zawsze tez tego troche nierozumiem:]
Szacuny
3
Napisanych postów
42
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
764
Zawsze gdy po przerwie wracam do treningu badz zmieniam trening to mam zakwasy ale tylko na poczatku Lecz to taki hmm przyjemny bol :] tylko nie pomyslscie ze ja masohista
Szacuny
11
Napisanych postów
2063
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
58169
Zakwasy to w sumie sprawa bardzo indywidualna - niektórzy mimo koncentracji i dbałości o technikę nie odczywają ich na niektórych partiach, z kolei na innych niemal nie potrafią ich uniknąć. Wraz z poziomem zaawansowania "siła" zakwasów często słabnie - występują po przerwie lub zmianie treningu, następnie mięśnie przyzwyczajają się do treningu - zupełnie normalne.
Nie przejmuj się nimi, dopóki nie sprawiają ci dużych trudności w poruszaniu się przez dłuższy okres czasu - nie tędy droga, to znak, że trenujesz zbyt intensywnie(zazwyczaj za dużo serii i ćwiczeń), nie regenerujesz mięśni i nie odżywiasz się odpowiednio (to przedewszystkim).
Zmieniony przez - jaguar w dniu 2005-03-29 21:59:10
Szacuny
5
Napisanych postów
101
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
933
z zakwasami jest taki klimat ze powinienes 2 miechy cwiczyc na max zeby miec te zakwasy bo jak boli to rosnie ;) a potem miech lajtowo zeby sie nie nabawic zakwasow zeby zregenerowac sie troszcze potem ponownie cienzki trening mi to pomoglo, bo ja cwiczylem ciagle na maxa to po 3 miechach tylko mialem spadki sily a jak zbyt lajtowo to zkoleji zadnych przyrostow albo male :) musisz to wyczuc :) moge dac Ci jeszcze jedna dobre rade jak uniknac zakwasow w nogach.. otoz gdy robisz trening nog po kazdej seri pod zadnym pozorem nie siadaj albo nie kladz sie na lawce, tylko stoj na wyprostowanych nogach albo kucnij, naprawde pomaga :) pozdro!