Sluchaj powiem Ci tylko tyle ze ze sportem silowym i ogolnei masz stycznsoc ale chyba tylko w internecie.
Zadam Ci jedno proste pytanie ktore bieze w łeb Twoje teorie ktorych nie rozumiesz do konca nawet.
Przekonanie ze trening z obciazeniem wlasnego ciala powoduje mniejsze obciazenia dla organizmu niz trening z ciezarami zakrawaja o idiotyzm wszechobecny na forach internetowych.Zalozenie to wynika z tego ze majac na mysli trening z ociazeniem swojego ciala masz na mysli np robienie pompek a mysalc o treningu z ciezarami masz wizje 15 latka pod 100 kg sztanga.
Wiec ja sie pytam Ciebie - co jest jest wiekszym obciazeniem ?
GDY 65 KG CZLOWIEK ROBI
POMPKI Z OBCIAZENIEM SWOJEGO CIALA CZY JAK ANALOGICZNY RUCH WYCISKANIA NA LAWCE Z CIEZAREM NP 35 KG :)
Wiec chyba jest jasne kto powinien tutaj mlotka uzyc na swojej glowie.
Gdybys nie wiedzial to w kazdym sporcie zawodowym i nie mowie tu nawet o sportach silowych - z ciezarami odpowiedni trening robia dzieci z co dopiero nastolatki.
Sam cwiczylem jak mialem 15 lat i co ? :)
Porownaj sobie czlowieku sciagania drazka do klatki z ciezarem 35 kg a probe przez takiego czlowieka podciagniecia sie na drazku !! I co masz jak byk cwiczenia z ciezarem swojego ciala ktore mimo to ze jest z obciazeniem swojego ciala jest defakto podejsciem maxymalnym dla takiego czlowieka vs cwiczenie z ciezarami ktore stanowi 2 razy mniejsze niebezpieczenstwo :)
Porownaj obciazenie aparatu wiazadlowego kolan przy wykonywania cwiczenia pol-statycznego jakim jest przysiad np ze sztanga 40 kg z obciazeniem jakim podlegaja stawy przy godzinnej grze w koszykowke ktora polega na nieustannym wyrzucaniu dynamicznym w gore 65 kg ciala.
Po prostu tacy medrcy teoretycy czesto wrzucaja wszystkie "madrosci" wyczytane do jednego worka nawet do konca nie zastanawiajac sie i nie wiedzac co mowia.
Zmieniony przez - Piorunos w dniu 2011-02-23 20:23:24