Szacuny
0
Napisanych postów
2021
Wiek
38 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6887
Ciezkie chwile nadeszly dla Schustera i spolki . Beda musieli sie wykazać w najblizszych tygodniach W LM są pod scianą choć mysle że uporają się u siebie z Romą i jednak awansują . A jak nie to znaczy że AS Roma jest mocna W Primera Division już czują oddech na plecach odwiecznego rywala czyli FC Barcelony i nie wiadomo jak to wplynie na team z Madrytu . W poprzednim sezonie pomimo ogromnej presji jaka na nich ciazyla zdolali triumfować .
Praca trenera jest jak molo , zawsze kiedyś się kończy :)
Wrócił Robinho zaczęło się wygrywanie.
Cieszy to, że Real przerwał tą passę porażek, przed nami rewanż z Romą, mam nadzieję, że będzie to punkt zwrotny w grze Królewskich, tym bardziej, że wzrosła przewaga w lidze na Barceloną.
Zmieniony przez - wikt w dniu 2008-03-01 21:56:49
W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...
Szacuny
2
Napisanych postów
6194
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
22325
Recrativo w tym sezonie nie zachwyca
także wygrana Realu zadną niespodzianka dla mnie nie jest, bioroąc oczywiscie pod uwage ich słabszą formę ostatnio.
Jeden klub, jedna miłość, jedna pasja - Fc Barcelona !
Szacuny
1
Napisanych postów
167
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
193
Czy zgadzasz się z opinią Schustera, że Real jest jak słynny szwajcarski tenisista Roger Federer – na początku meczu bawi się z rywalami, a później, jeśli to konieczne, włącza piąty bieg i wygrywa, nie dając im szans?!
Real spisuje się naprawdę dobrze, ma świetny okres. Pierwszą część sezonu zakończyliśmy na pierwszym miejscu w grupie eliminacyjnej Ligi Mistrzów i w hiszpańskiej ekstraklasie. Myślę, że w naszej grze widać pewne podejście do przeciwnika. Na początku staramy się zawsze sprawdzać na co go naprawdę stać. Ale na pewno nie jest tak, że zaczynamy mecz na „miękkich nogach” albo kogoś lekceważymy. Założenie zawsze mamy jedno – opanować sytuację na boisku tak szybko, jak to tylko możliwe i wygrać mecz. Nie można jednak zapominać, że przeciwnicy są różni. Czasami trzeba podchodzić do gry ostrożniej, by walcząc o zwycięstwo przypadkiem nie przegrać...
Moim zdaniem atmosfera na słynnym stadionie Santiago Bernabeu jest czasami okropna. Najwyżej ze dwa tysiace osób siedzących na trybunie za jedną z bramek, to prawdziwi kibice, bez przerwy dopingujący drużynę Realu. Pozostali potrafia wygwizdywać swoich piłkarzy już po paru nieudanych zagraniach. Jak znosisz taką nieustanną presję?
Czuję się już mocno związany z Realem. To wielki klub i wrócił właśnie na należne mu miejsce. Niektórzy piłkarze potrzebują niewiele czasu, by zaadaptować się w nowym otoczeniu. I przychodzi im to z łatwością. Ja już zupełnie zadomowiłem się w Madrycie. A reakcja kibiców na stadionie jest zawsze jak termometr mierzący temperaturę tego, co dzieje się na boisku. Jeśli gramy słabo, wiadomo, że kibice będą niezadowoleni. Tak wielka drużyna jak Real musi cały czas utrzymywać najwyższy poziom. Szczegolnie na własnym stadionie. I dlatego uwazam za normalną presję kibiców, gdy nie idzie nam najlepiej.
Źródło:Magazyn Futbol
Nie sądzicie ,że kibice zachowuja sie karygodnie wygwizdujac piłkarzy?Nawet w tym wywiadzie wspomina o Jerzym Dudku, mówi ,że jest wielkim bramkarzem i prawdziwym zwycięzcą...Robinho wg mnie to świetny zawodnik, któy ma ogromny talent i potencjał..:)
Szacuny
8
Napisanych postów
2090
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
44011
Kibice wygwizdują piłkarzy ponieważ są przyzwyczajeni do świetnie skonstruowanych akcji królewskich , a jeżeli partaczą proste podania czy akcje , to są nagradzani w taki sposób na jaki sobie zapracowali