Pierwszy raz na siłce...

Hej, mam zamiar iść na siłke, jednak troche ciężko(słaby jestem :P ) jest mi sie wybrać i mam troche pytań:

1) Dlaczego zawsze jak ktoś słaby pójdzie na siłke, idą komentarze typu "co! on?", śmiech itd. Wkońcu na siłke chodzi sie żeby być silniejszym, a nie bo jest sie silnym, dobrze myśle?

2)Co ze sobą zabrać(strój itd.)

3)Trzeba sie grzać przed treningiem?jak tak to gdzie i kiedy?

4)Gdzieś tu są treningi dla początkujących , ale chodzi mi o to, jaki dobrać ciężar, i ot jakiego spróbować na danym sprzęcie(w końcu dobiejąc od 5 kg może wyglądać to troche pzypałowo)

5)(najwtrudniejszy dla mnie problem)Boje sie różnych komentarzy od innych ludzi na siłce, jak to jest u was na siłce?

6) czemu na siłke nie może iść ktoś chudy(chudy nie jestem, ale czysta ciekawość)

7) Potrzebne jest pozwolenie rodziców, lekarza?(mam 16 lat)

8) To już troche inniejsze pytanie, czy bdzie widać różnice do wakacji, przy dobrym treningu?(Dieta raczej nie będzie jakaś specjalna, będe starał sie dopasować btw do tych z waszych diet, jednak produky będą inniejsze)

9)Boje sie że będe mało wyciągał, mało powtórzeń, małe obciążenie, słusznie?(miałem wcześniej niedobór witamin, problemy z nerkami, wiele innych, dużo zostało mi do teraz)

No to by było na tyle, licze na dużo dobrych odpowiedzi, z góry dzięki, masy,siły i wogóle ;)

hehe, dzięki ;), dobra ide, bo chmury idą, a 3/4 miasta do przejścia z buta(autobusy mają przerwe )...

ad 1.) tacy sa ludzie ale sie nimi nie przejmuj
ad 2.) strój ( koszulka spodnie lub spodenki), wode ( 2 l mineralnej najlepiej), rekawiczki( jezeli ci wygodnie bez to bez), recznik
ad 3.) rozgrzewka to na ogól bieganie skakanka lub lzejsza seria niz ta która masz wykonac jako główna ( z mniejszym ciezarem)
ad 4.) treningiem dla początkujacych to ACT , wpisz w szukajce ACT i poczytaj o nim
ad 5.)jak w punkcie 1 nie przejmuj sie , najlepiej chodz na siłke z kims kto sie na ty zna ( i jest duzy) i budzi respekt na siłce , nie bedzie problemu
ad 6.) o kto powiedział ze nie moze
ad 7.) jezeli masz problemy zdrowotne to konsultacja z lekarzem a rodzice to stara szkoła oni nie widza ze siłownia to samo zdrowie
ad 8.) jezeli sie przyłozysz to tak , na ogól kazdy kto chodzi na siłke na poczatku sa za***iste efekty nie zaleznie czy bedziesz cwiczył dobrze czy zle
pozdrawiam

Dzięki, zdaniem moich starych to "siłownia budzi agresje", "to jest nienaturalne", wybili by mi ten pomysł z głowy, ale dorwałem ulotke z reklamą darmowego aerobiku w jakiejś budzie, więc jej szyje od paru tygodni że chodze na aerobik(hehe), biore strój, póżniej zostawiam u kumpla a mam na 3 godziny spokój ze starymi(tak każą mi sie co 2H meldować, zero wolności).Zamiast tego będe sobie pomykał na siłke(nie domyślą sie, za tempi są ;)), tylko sie zastanawiam jak z tym ręcznikiem(starzy nie skumają po co mi ręcznik na "aerobik":D).
Ale cały czas troche schizuje, bo na prawde ze mną kiepsko pod tym względem.Nawet jak dopiero po roku zobacze minimalne różnice,powiem że było warto.Od 1,5 roku robie trening domowy z waszego forum(nic nie dał, ale siłka musi) więc na pewno złapie bakcyla.

A gdzie sie grzać?siłke mam na drugim końcu miasta...

najlepiej skakanke bierz na siłke, no a serie rozgrzewkowe przecierz mozesz robic na siłce ciezarami, mówie lekkimi ciezarami te same cwiczenia co masz w treningu głównym, recznik to do wycierania potu a przecierz na aerobiku sie pocisz czyz nie??

Jeżeli ćwiczyłes tak, że trening domowy "nic nie dał" to siłownia napewno nie pomoże skoro nawet najprostszych ćwiczen w domu nie potrafisz wykonywać, bo niemożliwe jest żeby po półtora roku ćwiczeń nie było efektów. Jakbyś codziennie robił, nie wiem, 10 pompek i 10 przysiadów to by już "coś dało". Ale co??? Zastanów sie co ty chcesz osiągnąć poprzez ćwiczenia. Odrazu chcesz brać może 100 kilo na klate??? Bo jeśli chcesz teraz szybko do wakacji mieć super efekty, żeby laski na ciebie patrzyły z jękiem to weź zaaplikuj sobie kuracje metanobolową, albo wsadź arbuzy po pachy a po wakacjach zapomnij o całej sprawie......

Zmieniony przez - .teddo. w dniu 2006-03-30 18:21:25

tego w domu to nie ćwiczyłem jakoś cyklicznie czy coś, ale w sumie to troche wytrzymałości dało, jakiegoś wzrostu siły(może jednak był) to nie zauważyłem ale w końcu to tylko pompki.hmm...Dlaczego chce iść?Żeby cos robić, postawić sobie cel, osiągnąć go, znów postawić, znów osiągnąć...

Pare pompek co dwa tygodnie to nie jest trening domowy. Z tego co piszesz to wynika, że masz nadzieje, że jak pójdziesz na siłownie to wszystkie problemy znikną. Ważne jest jak ćwczysz a nie gdzie.

Ja bym proponowal z kumplami sie umowic i sprobowac cos wykombinowac w piwnicy .Zawsze jak Ci sie nie spodoba bedziesz mogl sprzedac sprzet, a jesli kupisz karnet i zrezygnujesz to tylko strata pieniedzy.Tak wiec pogadaj z kolegami , ja obecnie cwicze w piwnicy i wcale mi nie spieszno do profesionalnej silowni, poniewaz wiekszosc cwiczen moge sobie robic w piwnicy (wioslowanie etc.)

Ale decyzja nalezy do Ciebie...

karnetu na razie nie będe kupował, z 2-3 razy wejde "jednorazowo" za 5zł. Zastanawiam sie czy przynosić za pierwszym razem ciuchy etc, bo w sumie to chce za pierwszym razem tylko żeby kolo mi wytłumaczył co i jak. Dzięki wszystkim.

Gdybym byl na Twoim miejscu to nawet bym sie nie zastanawial czy wziasc ciuchy tylko poprostu bym je wzial.Jak jest tam instruktor to on Ci wszystko wytlumaczy, a komentarzy raczej nie bedziesz slyszal, bo jak to kiedys przeczytalem na stronce o kulturystyce "na silowni kazdy zajety jest wlasnymi sprawami".