Krata na Lato według - drazekm

Ech, no to lipa z tym rowerem.
Ludzie nieustannie się nabierają na te marketowe pseudo-rowery.

Jak ma być tanio to zdecydowanie lepiej kupić używany ale markowy rower i ewentualnie wymienić kilka drobiazgów typu łańcuch, kaseta czy co tam potrzeba.

A kij tam z rowerami,znajomy jeździ od kilkadziesiąt km dziennie a w weekendy przeszło setkę a rewelacyjnej sylwetki też nie ma.
Wczoraj planowo zaliczyłem dwa marsze po 23min. i nawet troszkę się spociłem :)

He he, rowery nie są od budowania sylwetki
Choć oczywiście jakiś tam wpływ na sylwetkę mają w zależności od osobnika oraz stylu jazdy.

tak na zakończenie dywagacji rowerowych

Osobiście nigdy bym nie uwzględnił jazdy na rowerze jako np aeroby. Wg mnie (przeze mnie ) to oszukiwanie samego siebie. Co innego stacjonarny, gdzie cały czas sie napiera do przodu (oczywiście jeżeli ktoś napiera całe np 30 min w pedały, to co innego, ale mówię tutaj o ogólno-pojętej rekreacji, gdzie wiele ludzi mówi, że uprawiają sport w celu polepszenia sylwetki, np jeżdżąc raz w tygodniu 20 km na rowerku w 2h...) Połowa z tego jest z górki pewnie. Takie mam zdanie Ja. RafalRRRR

astry1

He he, rowery nie są od budowania sylwetki
Choć oczywiście jakiś tam wpływ na sylwetkę mają w zależności od osobnika oraz stylu jazdy.

Może nie zaznaczyłem znajomy trenuje na siłce i dodatkowo jeździ,ale jak już wcześniej pisaliśmy jeszcze potrzebna dieta MŻ :)

kuba_n

coś w tym jest, oceniamy sylwetki na dzień dobry, zostają nam przyznawane pkt, które będą rzutować potem na końcowe wyniki, więc aktualne głosy będą wypaczać delikatnie końcowy wynik
ale takie są zasady i już

Nie koniecznie,liczył się będzie postęp a ja ze względu na konkurs wyciskania nie mam zamiaru się odchudzać więc moje wyniki będą pewnie gorsze: waga i pas na plus,więc gorszy BF i wygląd.

Po obiadku kilka kostek czekolady do kawki,niestety nie potrafię się powstrzymać ten nałóg jest silniejszy od mnie :),nic nie wyszło z postanowienia unikania słodyczy.

Zmieniony przez - drazekm w dniu 2013-04-12 08:50:10

RafalRRRR

ale mówię tutaj o ogólno-pojętej rekreacji, gdzie wiele ludzi mówi, że uprawiają sport w celu polepszenia sylwetki, np jeżdżąc raz w tygodniu 20 km na rowerku w 2h...) Połowa z tego jest z górki pewnie. Takie mam zdanie Ja. RafalRRRR

Wielu też mówi że interesuje się sportem a polega to na kibicowaniu na meczach lub oglądaniu sportu w tv :) i to cały ruch.

No to już jest skrajność :), ale znam też i takie przypadki