SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Grease The Groove - Pull-ups

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 18170

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2409 Napisanych postów 10674 Wiek 59 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 153396
jsdolan5
Ja tez planuję test na 2 - 3 listopada, ale tak jak pisałem wcześniej jadę dalej GTG tylko chyba będę robił teraz podchwytem tak jak sugerował drazekm

Moje wtrącenie do tematu zaczęło się od porady dla koleżanki co podciąga się po jednym razie,czekałem na jakieś pytania do mnie,ale skoro ich nie ma to muszę interweniować :)
podciąganie po razie czy po dwa nic nie daje jak jest robione co godzinę nawet 24x na dobę,jak chcecie poprawić wynik (ilość) to poproście kogoś aby trzymał Was za piszczele na zgiętych nogach i ile możecie podciągnijcie się sami a dalsze powtórzenia odpychajcie się od rąk pomagającego w górę tyle razy ile dacie radę i tak z dwie serie po 3 x w tygodniu.Pamiętajcie zawsze na początku podciągacie sami a pomagający łapie w trakcie gdy widzi że już nie macie siły.
Zasada jest taka trzymający za nogi Was nie podnosi tylko Wy się odpychacie tylko tyle ile Wam potrzeba,nie za mocno tylko tak na styk ile potrzeba,wiadomo że im ciężej idzie to mocniej się odpychacie.


Zmieniony przez - drazekm w dniu 2016-10-28 09:26:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1803 Napisanych postów 2913 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73510
A podciąganie z gumą jest ok? Albo samo opuszczanie? U mnie od dłuższego czasu jest stagnacja. A może podciąganie z niepełnego zwisu? No i ja podciagam się szeroko nachwytem a może jakby był podchwyt to by jakiś peogres był ...

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1803 Napisanych postów 2913 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73510
Podchwytem wąsko weszło prawie 5powt. Ja robie trening to pierwsze podejścia są samodzielne a później z gumą.

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2409 Napisanych postów 10674 Wiek 59 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 153396
nadine 21
A podciąganie z gumą jest ok? Albo samo opuszczanie? U mnie od dłuższego czasu jest stagnacja. A może podciąganie z niepełnego zwisu? No i ja podciagam się szeroko nachwytem a może jakby był podchwyt to by jakiś peogres był ...

Tak jak opisałem powyżej zaczynałem trenować swojego syna który z ledwością na początku podciągnął się raz podchwytem,a teraz po trzech latach mimo iż nieraz ma przerwy po kilka miesięcy ma rekord nachwytem 17 razy.
Oczywiście z gumą lub samo opuszczanie też może być,ale niepełnych powtórzeń nie polecam,podchwyt obowiązkowo przynajmniej do osiągnięcia kilkunastu powtórzeń na raz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2409 Napisanych postów 10674 Wiek 59 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 153396
nadine 21
Podchwytem wąsko weszło prawie 5powt. Ja robie trening to pierwsze podejścia są samodzielne a później z gumą.

No i fajnie,rób zawsze wąsko mniej więcej na szerokości głowy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2142 Napisanych postów 4614 Wiek 62 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 530529
Dzisiejsze GTG 4 x 2 , dodatkowo próba podchwytem 12 razy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2142 Napisanych postów 4614 Wiek 62 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 530529
drazekm
jsdolan5
Ja tez planuję test na 2 - 3 listopada, ale tak jak pisałem wcześniej jadę dalej GTG tylko chyba będę robił teraz podchwytem tak jak sugerował drazekm

Moje wtrącenie do tematu zaczęło się od porady dla koleżanki co podciąga się po jednym razie,czekałem na jakieś pytania do mnie,ale skoro ich nie ma to muszę interweniować :)
podciąganie po razie czy po dwa nic nie daje jak jest robione co godzinę nawet 24x na dobę,jak chcecie poprawić wynik (ilość) to poproście kogoś aby trzymał Was za piszczele na zgiętych nogach i ile możecie podciągnijcie się sami a dalsze powtórzenia odpychajcie się od rąk pomagającego w górę tyle razy ile dacie radę i tak z dwie serie po 3 x w tygodniu.Pamiętajcie zawsze na początku podciągacie sami a pomagający łapie w trakcie gdy widzi że już nie macie siły.
Zasada jest taka trzymający za nogi Was nie podnosi tylko Wy się odpychacie tylko tyle ile Wam potrzeba,nie za mocno tylko tak na styk ile potrzeba,wiadomo że im ciężej idzie to mocniej się odpychacie.



Zmieniony przez - drazekm w dniu 2016-10-28 09:26:45


Na wstępie chciałbym powiedzieć że podziwiam Twoje umiejętności i szanuję Twoją wiedzę a to że do tej pory nie odpowiedziałem na Twój wpis bezpośrednio wynikał z braku czasu a nie lekceważenia. Nie potrafię ładnie pisać i mój sposób wyrażania się jest raczej prosty choć czasami wyrażam swoje myśli w sposób dosyć zagmatwany.Nie chciałbym żeby poprzez ten wpis ktoś poczuł się urażony bo nie to jest moim celem, ale trochę się w tym wszystkim pogubiłem . Wychodzi na to że facet który wymyślił GTG pisze pierdoły i całe to smarowanie gwintów nie ma sensu, czy jednak w jakiś okolicznościach odnosi skutek ? Niestety nie chodzę na siłownie ( z kilku powodów o których nie zamierzam tu teraz pisać ) i niestety nie mam partnera treningowego tym samym podczas ćwiczeń muszę sobie radzić jakoś sam, korzystam więc z podpowiedzi na forum i literatury ufając że są to rady fachowców. Próbowałem poprzednio przy podciąganiu wspomagać się gumą jakoś nie do końca mi to pasuje ale może rzeczywiście jest to jakiś sposób. Ten miesiąc podciągania miał na celu zwiększenie ilości podciągnięć nachwytem oraz jak poprzedni z przysiadami wyrobienie systematyczności i obowiazkowosci. Kończąc, zacząłem GTG i do końca miesiąca zostały 3 dni więc skończę co zacząłem i zobaczę czy przyniosło to jakiś efekt. Podciągałem się nachwytem bo takie podciąganie chciałem poprawić, dzisiaj zrobiłem próbę z podchwytem i podciągnąłem się 12 razy ( sam byłem zdziwiony ) może to nie dużo ale dla mnie to sukces na moim etapie " wytrenowania" unieś do góry 87 kg 12 razy . Od przyszłego tygodnia zaczynam trening 5-3-1 i podciąganie mam w tym treningu zaplanowane jako ćwiczenie dodatkowe nie wiem czy nachwytem czy podchwytem bo czuje się trochę skołowany bo przy tych podciągnięciach pracują różne mięśnie to może jedną serię nachwytem a drugą podchwytem .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2142 Napisanych postów 4614 Wiek 62 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 530529
jsdolan5
drazekm
jsdolan5
Ja tez planuję test na 2 - 3 listopada, ale tak jak pisałem wcześniej jadę dalej GTG tylko chyba będę robił teraz podchwytem tak jak sugerował drazekm

Moje wtrącenie do tematu zaczęło się od porady dla koleżanki co podciąga się po jednym razie,czekałem na jakieś pytania do mnie,ale skoro ich nie ma to muszę interweniować :)
podciąganie po razie czy po dwa nic nie daje jak jest robione co godzinę nawet 24x na dobę,jak chcecie poprawić wynik (ilość) to poproście kogoś aby trzymał Was za piszczele na zgiętych nogach i ile możecie podciągnijcie się sami a dalsze powtórzenia odpychajcie się od rąk pomagającego w górę tyle razy ile dacie radę i tak z dwie serie po 3 x w tygodniu.Pamiętajcie zawsze na początku podciągacie sami a pomagający łapie w trakcie gdy widzi że już nie macie siły.
Zasada jest taka trzymający za nogi Was nie podnosi tylko Wy się odpychacie tylko tyle ile Wam potrzeba,nie za mocno tylko tak na styk ile potrzeba,wiadomo że im ciężej idzie to mocniej się odpychacie.




Zmieniony przez - drazekm w dniu 2016-10-28 09:26:45


Na wstępie chciałbym powiedzieć że podziwiam Twoje umiejętności i szanuję Twoją wiedzę a to że do tej pory nie odpowiedziałem na Twój wpis bezpośrednio wynikał z braku czasu a nie lekceważenia. Nie potrafię ładnie pisać i mój sposób wyrażania się jest raczej prosty choć czasami wyrażam swoje myśli w sposób dosyć zagmatwany.Nie chciałbym żeby poprzez ten wpis ktoś poczuł się urażony bo nie to jest moim celem, ale trochę się w tym wszystkim pogubiłem . Wychodzi na to że facet który wymyślił GTG pisze pierdoły i całe to smarowanie gwintów nie ma sensu, czy jednak w jakiś okolicznościach odnosi skutek ? Niestety nie chodzę na siłownie ( z kilku powodów o których nie zamierzam tu teraz pisać ) i niestety nie mam partnera treningowego tym samym podczas ćwiczeń muszę sobie radzić jakoś sam, korzystam więc z podpowiedzi na forum i literatury ufając że są to rady fachowców. Próbowałem poprzednio przy podciąganiu wspomagać się gumą jakoś nie do końca mi to pasuje ale może rzeczywiście jest to jakiś sposób. Ten miesiąc podciągania miał na celu zwiększenie ilości podciągnięć nachwytem oraz jak poprzedni z przysiadami wyrobienie systematyczności i obowiazkowosci. Zacząłem GTG 1 października i do końca miesiąca zostały 3 dni więc skończę co zacząłem i zobaczę czy przyniosło to jakiś efekt. Podciągałem się nachwytem bo takie podciąganie chciałem poprawić, dzisiaj zrobiłem próbę z podchwytem i podciągnąłem się 12 razy ( sam byłem zdziwiony ) może to nie dużo ale dla mnie to sukces na moim etapie " wytrenowania" unieś do góry 87 kg 12 razy . Od przyszłego tygodnia zaczynam trening 5-3-1 i podciąganie mam w tym treningu zaplanowane jako ćwiczenie dodatkowe nie wiem czy nachwytem czy podchwytem bo czuje się trochę skołowany bo przy tych podciągnięciach pracują różne mięśnie to może jedną serię nachwytem a drugą podchwytem .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2142 Napisanych postów 4614 Wiek 62 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 530529
.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2409 Napisanych postów 10674 Wiek 59 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 153396
Aleś się rozpisał,nie mam czasu więc krótko owszem robiłem coś podobnego do smarowania gwintów jakieś 35 lat temu ale na innej zasadzie po prostu całe popołudnia zamiast się uczyć przebywałem na drążkach,pewnie to coś dawało ale nie było godzinnych przerw miedzy seriami tylko cały czas coś robiłem jak nie podciąganie to co innego.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Raport Specjalny : 3 dni kulturystycznego raju na Evls Prague 2016

Następny temat

Nigdy nie jest za późno aby zacząć - blog liveangel

WHEY premium