Około dwóch miesięcy temu postanowiłam na poważnie zająć się swoim ciałem i tak trafiłam na to forum. Od tego czasu skrzętnie studiuje podstawy zdrowego odżywiania oraz układania diety. Po ułożeniu trzech jadłospisów poprosiłam o ich ocenę w dziale odchudzanie skąd zostałam przekierowana do Ladies. Po zapoznaniu się z przyklejonymi linkami postanowiłam pozwklekać z kopiowaniem postu do czasu zapoznania się z podstawami z tematu „koncepcja i regulamin działu ladies” ponieważ zdałam sobie sprawę z różnic w fukncjonowaniu metabolizmu kobiet i mężczyzn. I oto jestem. Poniżej przedstawiam treść posta, który umieściłam wcześniej w dziale odchudzanie.
Chciałabym prosić o ocenę trzech jadłospisów, które ułożyłam starając trzymać się ogólnych zasad i porad z linków podczepionych w tym dziale i nie tylko. Moim celem jest zrzucenie 22 kilogramów. Są to moje początki w tej dziedzinie więc proszę o wyrozumiałość. Zapotrzebowanie kaloryczne policzyłam według wzoru z tego linka : https://www.sfd.pl/-t276436.html . Zgodnie z zaleceniami uwzględniłam najniższe wartości zakładając endomorfizm, trening aerobowy 3 razy w tygodniu po 90 minut. W kolacji nie uwzględniłam warzyw, ale zawsze się tam znajdą. Jak widać na załączonych zrzutach na razie nie obcinałam kalorii ponieważ chciałam najpierw usłyszeć (przeczytać) Wasze zdanie a później ciąć makroskładniki już z ewentualnie poprawionej diety. Poza tym nie wiem też jeszcze za bardzo w jakich proporcjach względem siebie powinno się je redukować. Mam też problem z umieszczeniem kawy w jadłospisie ponieważ piję ją z mlekiem (0,5%), ale nie wiem gdzie ją umieścić i czy traktować jak posiłek czy w ogóle nie uwzględniać w ogólnym bilansie. I największy problem, który pojawił się dosłownie tydzień temu to podwyższony poziom niektórych hormonów w moim organizmie więc zdaje sobie sprawę z tego, że w obecnej sytuacji efektów może nie być wcale (a także w dużym stopniu przyczyniła się ona do mojej wagi). Jak na razie jestem po jednej wizycie u ginekologa, w poniedziałek mam kolejną a docelowo będę również badana w szpitalu na wydziale endokrynologii ginekologicznej także na diagnozę jeszcze trochę poczekam. Wydaje mi się jednak, że stosowanie takiej diety nawet bez obcinania kalorii i regularne uprawianie sportu nie powinno mi zaszkodzić. Wiem, że nie udzielacie tutaj porad medycznych, ale jeśli ktoś ma w tej kwestii coś do powiedzenia to chętnie przeczytam.
Co do ćwiczeń skupiam się głównie na orbitreku i na bierzni, ale zdaję sobie sprawę ze zbawiennego wpływu treningu siłowego na metabolizm więc na pewno znajdzie się on w moim planie długoterminowym.
Zapotrzebowanie kaloryczne : 2087 kcal
Białko : 183 g 2.2 g / kgmc
Węglowodany: 195 g 2.4 g / kgmc
Tłuszcz 64 g 0.8 g / kgmc
Płeć : kobieta
Wiek : 28
Waga : 81,7
Wzrost : 167
Obwód klatki : 97
Obwód pod biustem : 82
Obwód na wysokości pępka : 95
Obwód bioder (3): 116
Obwód uda w najszerszym miejscu: 66
W którym miejscu najszybciej tyjesz : uda, biodra
W którym miejscu najszybciej chudniesz : biust
Obwód ramienia : 31.5
Obwód talii : 89
Obwód uda : 61
Obwód łydki : 39
Co lubisz jeść na śniadanie: pieczywo z wędliną
Co lubisz jeść na obiad : chude mięso, ryby, sałatka
Co jako przekąskę : kawa z mlekiem, belvita, owoce, jogurty
Co jako deser : ciasto
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 38%
Aktywność w ciągu dnia : praca siedząca
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 3 x w tygodniu ćwiczenia aerobowe (orbitrek) po 90 minut
Odżywianie : 0 słodyczy, cukru, produktów przetworzonych, ogólnie od ponad miesięca "tryb fit"
Cel : redukcja rozłożona w czasie (60 kg docelowo)
Ograniczenia żywieniowe : niestwierdzone
Stan zdrowia : niregularne miesiączki (4 razy na rok), zaburzenia hormonalne, podwyższony testosteron, androstendion, DHEA , od roku bez tabletek antykoncepcyjnych, tydzień temu zakończyłam 2 tygodniową kurację progesteronem, który miał za zadanie wywołać miesiączkę
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : Brak
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : Tak
Stosowane wcześniej diety : Brak z nastawieniem na zdrowy tryb życia.
Aktualnie rozpoczynam zgłębianie tematu treningu siłowego bowiem do tej pory był mi on niemal całkowicie obcy.
Co do zdrowia - jestem po wizycie u endokrynologa, który przepisał mi masę badań. Po wstępnej analizie on oraz ginekolog zasugerowali, że na 70 % będzie to PCOS (ewentualnie nadnercza bądź problemy z wydzielaniem prolaktyny). Część z badań już zrobiłam, ale wyniki odbieram dopiero jutro, resztę będę robić na dniach noi dodatkowo czeka mnie jeszcze wizyta w szpitalu (październik). Wiem, że nadwaga i otyłość często wiąże się z zaburzeniami hormonalnymi, których przyczyn może być wiele. Do dzisiaj nie znalazłam odpowiedzi na pytanie czy insulinoodporność jest przyczyną czy objawem PCOS. Piszę o tym ponieważ pomimo diametralnej zmiany w odżywianiu a także intensywnych treningów na siłowni od dwóch miesięcy moja waga stoi w miejscu. Z góry bardzo dziękuję za wszelkie porady i wskazówki.