Znów wśród żywych.
Koniec pierwszej części sesji, zostaje tylko część główna – poprawkowa.
Jeżeli wcześniej pisałem, że mam dużo zajęć...kłamałem – gdy zobaczyłem plan na ten semestr złapałem się za głowę – od 7/8 do 18-19:30 na uczelni, praktycznie codziennie, pięciogodzinne laboratoria przerywane wykładami i kolejne 5h. No ale doczekałem się przedmiotu, na który czekałem 1,5 roku – laboratorium z chemii leków...spodziewajcie się nowego undergroundowego koksu.
Dieta
W ciągu ostatnich dni dieta oparta praktycznie tylko na płatkach i piersi, do tego sporo warzyw. W paru posiłkach wpadła karkówka z makaronem, zamiast piersi odżywka, czy jajka.
Trening - plecy:
Martwy ciąg 140kg x10, 160kg x10, 180kg x8, 190kg x6, 200kg x3, 200kg x2
Wiosłowanie sztangą 90kg x10, 90kg x10, 90kg x10, 100kg x8
Podciąganie młotkowo 10, 8, 4, 3
+
Ściąganie drążka do karku na wyciągu 10szt x10,10x8, 10x6, 10x6
Komentarz:
Dobry trening, co prawda nie wyrwałem 200kg x4, ale myślę, że na następnym treningu pójdzie.
Trening - klatka:
Wyciskanie na płaskiej 80g x6 , 90 x8 , 100kg x6, 110kg x3, 110kg x3
Wyciskanie sztangielek skos 25kg x12, 29 x10, 29kg x10, 35kg x8, 35kg x8
Pompki na poręczach 10, 10, 10, 10, 10
Komentarz:
Jest przyzwoita moc, jeszcze 10kg w serii i będzie to co kiedyś.
Reszta jak zwykle dość lekko, na sztangielce przymierzam się do 41kg.
Pobolewa mnie coś bark, bardzo nieprzyjemny, rwący ból.
Trening - nogi:
Przysiad trójbojowy 100g x6 ,110 x6 , 120kg x6, 140kg x6, 140 x4, 150kg x3,
Step up 15kg x10, 29 x10, 29kg x10, 29kg x10, 29kg x10
Prostowanie na maszynie 10, 10, 10, 10, 10
Uginane na maszynie 10, 10, 10, 10, 10
Komentarz:
Jak pisałem ostatnio, siadam podobno na zaliczenie, sam czuję, że dupa jest odpowiednio nisko, oswoiłem się już ze 140kg na plecach, więc od następnego tygodnia wracam do tego co kiedyś – „podwójnego dna.”
Suplementy:
Czekam na drugą paczkę, pewnie jak wrócę do Sopotu będzie na miejscu.
A w niej sporo białka, prozdrowotnych rzeczy i Nitrobolon, który będę jadł dopiero pod koniec miesiąca, po cyklu kreatynowym.
Dodam, że w 3 miesiącu będą grane potężne dawki BCAA – ok.50g dziennie.
pzdr/
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]