[SPAM] Worek kaszy, smalec, jajka - będzie masa, będzie bajka

nightingal

carrramba

to może nie będę robić ze sztangą, bo u mnie ze zwykłym jest problem... a wznosy łydek ze sztangielkami?

Wznosy łydek?? czy wspięcia na palce ze sztangielkami??

skopiowałam plan i tam było "wznosy łydek stojąc na brzegu schodka"

ah ten trudny polski język jednak ciężko to nazwać wznosami

PUSHhard

nightingal

Chociaż ja go nie lubię w tej wersji bo na dłuższą metę wyrabia niezbyt poprawne nawyki. Zresztą sama zobaczysz jaką pozycję wymusza sumo przysiad ze sztangą

ujową

do tego wyrabia nawyk dość płytkiego siadania, bo próby zejścia głębiej to już w ogóle pozycję ekwilibrystyczną robi

Ale przywodziciele i pośladki ostro potrafi zmęczyć - to fakt.

to ja pozostanę przy sztangielce w takim wypadku, założę na nią 2 talerze po 20 kg

carrramba

nightingal

carrramba

to może nie będę robić ze sztangą, bo u mnie ze zwykłym jest problem... a wznosy łydek ze sztangielkami?

Wznosy łydek?? czy wspięcia na palce ze sztangielkami??

skopiowałam plan i tam było "wznosy łydek stojąc na brzegu schodka"

To wspięcia na palce. jak najbardziej ze sztangielka będzie ok - ale jedną. Druga ręką trzeba się czegoś przytrzymać. Za to wspinać sie można na jednej stopie.

Nie wiem, co ci tam męczy.. ja po tych przysiadach nic nie czuję..zresztą po żadnych.. no, może po goblecie.. trochę..

może coś nie tak robisz?

robi ok

ja się zastanawiam, czy moje kolana sissy wytrzymają, ale jutro sprawdzę

I jak mowosz, ciezko zejsc glebiej.. w normalnym schodze nizej, a tu blok.. choc dzis zrobilam na probe troche inaczej: bardziej kolana w przod dalam i roznica troche jest, ale i z obciazeniem zeszlam, bo kurde mnie przewazylo jednak..