[BLOG] kurekski (pods.redu.s.14)

raczej
po 3 dniach wracasz zazwyczaj do stanu przed ładowaniem
ładowanie/czit dej nie ma celu aby przez te 3 dni poszło
ba
jest wręcz odwrotnie
woda podchodzi,bardziej ubity ale również 'podlany' wygląd
ładowanie ma na celu uzupełnienie glikogenu jak i podregulowanie hormonów czy przyspieszenie metabolizmu

wracasz do diety i wówczas czerpiesz korzyści z tego dnia
efekty sprawdzasz przed kolejnym ładowaniem....jak kolega wyżej napisał

nie me efektów/jest regres albo nie robisz ładowania albo coś zmieniasz
najczęściej niekoniecznie trzeba robić ładowanie e7d
albo mniejalbo rzadziej

Dodałbym do tego też, że bankowo po takim ładowaniu treningi w następne dni zą bardziej konkretne. Jak robiłem w zeszłym roku na redu czita to potem na treningu był ogien. Dla mnie to też ważny czynnik.

solaros

raczej
po 3 dniach wracasz zazwyczaj do stanu przed ładowaniem
ładowanie/czit dej nie ma celu aby przez te 3 dni poszło
ba
jest wręcz odwrotnie
woda podchodzi,bardziej ubity ale również 'podlany' wygląd
ładowanie ma na celu uzupełnienie glikogenu jak i podregulowanie hormonów czy przyspieszenie metabolizmu

wracasz do diety i wówczas czerpiesz korzyści z tego dnia
efekty sprawdzasz przed kolejnym ładowaniem....jak kolega wyżej napisał

nie me efektów/jest regres albo nie robisz ładowania albo coś zmieniasz
najczęściej niekoniecznie trzeba robić ładowanie e7d
albo mniejalbo rzadziej

Zostanę przy założeniu e7d przez jednak dający się we znaki deficyt. Myślę, że po prostu wpadnie trochę mniej węgli w tę sobotę, bo możliwe że z tymi 950g ostatnio przesadziłem, mimo że nisko trzymałem fat. Chyba, że widzisz to inaczej?

ferlabaivo

Dodałbym do tego też, że bankowo po takim ładowaniu treningi w następne dni zą bardziej konkretne. Jak robiłem w zeszłym roku na redu czita to potem na treningu był ogien. Dla mnie to też ważny czynnik.

Wiadomo, podładowany glikogen, duży zapas energii na spokojnie te 2 dni wg mnie.

Z tym ze glikogen w miesniu moze byc wykorzystany tylko w tym miesniu.inaczej niz glikogen watrobowy.

Jak ktos robi krotkie treningi o malej intensywnosci i duzych odpoczynkach do tego np. 1partia dziennie czy malo powtorzen malym ciezarem do duzo tego glikogenu nie straci.

To tez trzeba miec na uwadze robiac ladowania.
W starym temacie o Ckd byly obliczenianiej wiecej ile trzeba serii/powtorzen wykonac.

Jesli w gre wchodza ladowania to FBW 3x week jest opcja najprosztsa a.najczesciej tez najlepsza.
Na 3 treningu ma sie.ochote tylko na rzyganie albo pojscie do domh.

Jesli jakosc treningu nie pdbiega od tego na.masie (bedac na CN czy Vlcd) to znaczy ze czas najwyzszy zmienic podejscie do treningu albo i caly trening bo cos idzie nie tak.

Stan bliski 'zejscia' na dietach tego typu to oznaka ze wszustko robimy ok.

Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-03-10 20:57:11

10.03.2015
Dzisiaj dzień nietreningowy, ale bardzo dużo chodziłem w związku z przemieszczaniem się do sklepów dość mocno oddalonych od siebie, potem wracanie, bo to/tamto i spokojnie kilka kilometrów wyszło z tego. Udało mi się kupić zegarek z pulsometrem, który od jutra mi będzie służył na german body composition, które Wam zresztą dzisiaj pokaże w dzienniku.

Dodatkowo od dzisiaj beta-alanina do suplementacji doszła i na spróbowanie dodałem 20g nowego wpc do posiłku z odrobiną mleka oraz wodą. Smak czekoladowy mega!

Trening:
brak
3 godziny spaceru o niskiej intensywności

Suple:
na czczo:
1 kaps Black Bombs
2,5g b-alaniny

do posiłków:
4g omega-3
witaminy/minerały
3000IU wit D3
5g kreatyny


Posiłki:
1) 12:00

310g kurczaka
65g majonezu
warzywa
20g wpc (z odrobiną mleka)
15g masła orzechowego

2) 18:00

5 jajek
pomidory

3)

330g kurczaka
65g majonezu
warzywa
15g masła orzechowego


1862 kcal - 207g białka, 31g węgli, 100g fatu

(jutro postaram się ogarnąć sernik, który na poprzedniej redukcji mega zapychał [very low carb] )

Zazwyczaj autorzy danych 'diet' polecaja swoje treningi.
Co na pewni jest wyjsciem lepszym niz treningi intuicyjne ktore nie do konca/nie zawsze/a nawet rzadko sie sprawdzaja......u osob malo doswiadczonych.
Ja pomimo stazu 10lat+ raczej nie odwarzylbym sie na roboenie treningu intuicyjnego.
Bo jednak silna wola i swoj trening to jedno a dobrze wykonanydobry trening to co innego.
Czasami jedno z drugim malo ma wspolnego.

Dobrze, że wspomniałeś o tym serniku.. ostatnio o nim myślałem, miałem zrobić w weekend i zapomniałem Ciężki trening sobie wybrałeś, to już coś dla "bardziej" zaawansowanych imo

solaros

Zazwyczaj autorzy danych 'diet' polecaja swoje treningi.
Co na pewni jest wyjsciem lepszym niz treningi intuicyjne ktore nie do konca/nie zawsze/a nawet rzadko sie sprawdzaja......u osob malo doswiadczonych.
Ja pomimo stazu 10lat+ raczej nie odwarzylbym sie na roboenie treningu intuicyjnego.
Bo jednak silna wola i swoj trening to jedno a dobrze wykonanydobry trening to co innego.
Czasami jedno z drugim malo ma wspolnego.

Hm... nigdy nie słyszałem o treningu ustalonym przez Kiefera pod carb-nite, bo z tego co wiem, to ten trening nawet nie był wymagany, aby niby palić fat Tylko co innego osoba mocno wytrenowana, a zwykły Kowalski - u mnie bez treningu by wiadomo jak to wyglądało. Możesz mnie naprowadzić na trening jaki Kiefer zaleca?

Na redu zawsze ciężkie wielostawne, złożone ćwiczenia. Najwięcej fatu palą. Sam bym nie mógł ćwiczyć partii raz na tydzień. Dlatego jakiś okres robie full body a potem partia 2 x week. I tak na zmiane. Przysiady, martwy, podciągania, wiosło, wyciskanie. Wolne ciężary i jazda ; p

PONIEDZIAŁEK: Klatka i plecy
A1: 6x Wyciskanie hantli na ławce skośnej dodatniej (45 stopni)
przerwa 10-15 sekund
A2: 12x Wyciskanie sztangi na ławce skośnej dodatniej (45 stopni)
przerwa 10-15 sekund
A3: 25x Rozpiętki na ławce skośnej dodatniej (45 stopni)
Odpoczynek 2 minuty

Powtórzyć 3 razy

B1: 6x Podciągnięć na drążku
przerwa 10-15 sekund
B2: 12x Wiosłowanie nachwytem
przerwa 10-15 sekund
B3: 25x Ściąganie wyciągu dolnego do brzucha
Odpoczynek 2 minuty

Powtórzyć 3 razy


ŚRODA: Barki i Ramiona
A1: 6x Wyciskanie hantli siedząc
przerwa 10-15 sekund
A2: 12x Wznosów sztangi w przód
przerwa 10-15 sekund
A3: 25x Wznosów hantli bokiem
Odpoczynek 2 minuty

Powtórzyć 3 razy

B1: 6x Pompki na poręczach
przerwa 10-15 sekund
B2: 10x Prostowanie ramion w opadzie tułowia
przerwa 10-15 sekund
B3: 15x Prostowanie ramion ze sznurem na wyciągu górnym
Odpoczynek 2 minuty

Powtórzyć 3 razy

C1: 6x Uginanie hantli z supinacją siedząc
przerwa 10-15 sekund
C2: 10x Uginanie ramion ze sztangą stojąc
przerwa 10-15 sekund
C3: 15x Uginanie na modlitewniku sztangą łamaną
Odpoczynek 2 minuty

Powtórzyć 3 razy


PIĄTEK: Nogi
A1: 6x Przysiady
przerwa 10-15 sekund
A2: 12x Wykroki
przerwa 10-15 sekund
A3: 25x Prostowanie nóg na maszynie
Odpoczynek 2 minuty

Powtórzyć 3 razy

B1: 6x Uginanie nóg leżąc
przerwa 10-15 sekund
B2: 12x RDL
przerwa 10-15 sekund
B3: 25x Martwy ciąg klasyczny
Odpoczynek 2 minuty

Powtórzyć 3 razy


SOBOTA: Góra ciała (dobicie przed carb-nite)
A1: 8x Wyciskanie na ławce płaskiej
przerwa 10 sekund
A2: 8x Wyciskanie wąsko
Odpoczynek 1,5 minuty

Powtórzyć 3 razy

B1: 8x Push & pull
przerwa 10 sekund
B2: 8x Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia
Odpoczynek 1,5 minuty

Powtórzyć 3 razy

C1. 8x Wiosłowanie hantlą
przerwa 10 sekund
C2: 8x Uginania hantli stojąc
Odpoczynek 1,5 minuty

Powtórzyć 3 razy




Wydaje się być tego strasznie dużo, ale to przez dużą ilość tekstu. GBC zakłada 5 treningów w tygodniu, ja będę robił 4 (w tym jeden bardziej jako kompleksy metaboliczne, czyli na dobicie przed carb-nite)

Zmieniony przez - kurekskiPrzemuś w dniu 2015-03-10 23:10:25