żona

[...] Weteranów w Katowicach. Też startujesz? Po południu zrobiłem: wyciskanie sztangi na ławce poziomej 48/58kgx10p 68kgx8p 73kg/3x6p 2x5p podciąganie na drążku szerokim nachwytem do karku po 6p Po posiłku zrobię kilka serii zarzutu na klatkę sztangielkami 20kg oraz biceps z tricepsem. A wieczorem przejadę się rowerem (żona będzie zerkać na serial).

Tak na prawdę sposobów dochodzenia do ciężaru roboczego jest wiele osobiście jestem zwolennikiem wchodzenia w stałym zakresie powtórzeń, jeśli seria docelowa jest na powiedzmy 8 repów to wchodziłbym na ciężar na takim samym zakresie więc w obecnej sytuacji nie podchodziłbym do niższych zakresów powtórzeń bo to można osiągnąć w ramach standardowej [...]

[...] do danego treningu. Jeśli długo ciągniesz na danej liczbie powtórzeń to możesz je zmniejszyć schodząc do niższej strefy powtórzeń wówczas progres powinien ruszyć albo modyfikujesz plan/ćwiczenie lub jak zaproponował Darek wrzucasz dwie serie regresów Ciśnij żeby Cię żona nie przegoniła ;-) Zmieniony przez - rion10 w dniu 2014-09-15 12:38:31

[...] dużo ludzi dodaje mi otuchy! Wpisy od osób, które (jak widać pod awatarami) nie wypowiadały się dużo dotychczas! (Nawiasem mówiąc muszę mieć niezbyt bogatą minę gdyż żona powiedziała mi, że najważniejsze było pokazanie się na zawodach.) A więc jedziemy dalej - do Mistrzostw Polski Juniorów i Weteranów w Katowicach. Rano było: podciąganie [...]

heh, żona była zalogowana :-) Ok. Tak będę robił. Robiłem tak jak robiłem ponieważ sądziłem, że oszczędzając siły będzie mi szybciej szedł progres w ostatniej serii i faktycznie szedł nieźle. Ale może robiąc tak jak piszesz efekt ogólny treningu będzie lepszy. Dzięki

Najgorzej, jak jest co jeść... Jak np. widzę, że kończy się danie - czy to pieczeń jakaś czy coś, to wtedy mi łatwiej. Żona się cieszy, bo nic specjalnie nie musi gotować ;-) Ja też nie muszę. Zresztą, jak idę na 12. do pracy to też tak z rana chęci na obiad nie mam. Jak u Flynna - cheat i 24h postu. [...]

[...] jem jak i wedlin wszystko jak jem to wypiekane w wiekszosci kurczaki ale i schab sie zdaży jak smaże jajka to na oliwie i to kilku kroplach nawet patelki tefala kupiłem to żona mnie zje..... bo 500 złoty za 3 dałem same sosy bez śmietany makarony kasz\e i ryże oraz makarony ok 6 do 7 posiłków dziennie ale ser biały wyeliminowałem (skaza) jem [...]

[...] z S&S wspomógł podwójne Swingi w KBM. To natomiast znacznie przyczyniło się do poprawy High Pull, a tym samym Snatch z parą odważników. Urosłem trochę, to fakt. Nawet żona stwierdziła że się większy zrobiłem. Szczególnie barki, zaokrągliły się i są „zbite”. Biceps też się powiększył. O nogach nie wspominam, bo zrobiły się ogromne. No ale, [...]

Trzydzieści lat temu prysły wspaniałe marzenia wielu polskich sportowców. Dla części z nich igrzyska olimpijskie w Los Angeles w 1984 roku były jedyną szansą występu na imprezie tej rangi. A przecież start na igrzyskach to marzenie wszystkich sportowców. Niestety względy polityczne zaważyły na tym, że Polska - po raz pierwszy od swojego debiutu [...]

a Gwid jak zwykle ćwiczenia na czas :)) weź może wynegocjuj z żoną dodatkowe 15 minut, bo w pierwszej serii tak zap*****lasz te przysiady że zakres ruchu w niektórych powtórzeniach masz mniejszy niż ja z chorym biodrem ;-) i dlaczego ostatnie powtórzenie jest zawsze najlepsze? Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2014-09-10 22:23:03

Dziewczyna czy tam żona piłkarza - Lewandowskiego ;-) To o czym piszesz to też oczywście racja :-))

darek dobrze piszesz, metoda 3 x K czyli: kino, kolacja, kopulacja ;-) a tak na poważnie jesteś z facetem 10 lat i nie wiesz co on lubi..? PS. Ja ze swoją żoną na rocznicę zmajstrowaliśmy syna, może taka niespodzianka będzie mu odpowiadała. Zmieniony przez - mariusz1983 w dniu 2014-09-10 15:21:37

Wróciłem :) Deszcz pada już trzeci dzień... Żona ma depresję, ciągle patrzy w okno. Jeżeli jutro nie przestanie, chyba będę musiał wpuścić ją do domu. ---------------------------------------------------------------------------------- Paradoks sraczki: i często i rzadko. [...]

Trening 09.09.2014 Z uwagi, że nie mam z kim zostawić dziecka (żona chodzi na siłownię razem ze mną), musiałem się nieco spieszyć :) Rozgrzewka standardowo: rozgrzanie mięśni od szyi po kolana, potem skakanka, ściąganie drążka górnego wyciągu naprzemiennie do klatki i zza głowę na małym ciężarze 20 powtórzeń. Potem ławka skośna (ujemny skos) 2 [...]

Ja lubię dobrze zjeść, dlatego z reguły sam gotuję ;) A Żona zna moje upodobania, i gotuje z reguły rzeczy, które mi pasują. Tym bardziej, że w domu mamy małego bezglutenowego i bezmlecznego Juniora. O ile trzymam się rzeczy naturalnych, to jest ok. Najgorzej jest, kiedy nie ma dostępu do normalnego żarcia, np na imprezie z %. Wtedy jakiś dziki [...]

[...] bicepsy. Mam nadzieje, że bicepsy pomagają ale główną praca pochodzi z pleców... Push press - tu jak się nie nauczę techniki wybijania to będzie lipa z ciężarem (niedługo żona będzie robić tym co ja, f*** :-) ). Czy jest szkodliwa pozycja, kiedy opuszczam sztangę na górę klatki i widzę, że jestem przegięty (pogłębiona lordoza, brzuch do [...]

[...] itp, podobnie z makro. Całkowicie odrzuciłem chleb, przetworzone wędliny, itp. Mięso - kurczak, ryba, świnia (schab/szynka), ostatnio więcej świni, bo promocja była, żona dorwała 8kg schabu i 5kg szynki w dobrej cenie %-) Nabiał oczywiście idzie w duzych ilosciach CEL: Płaski brzuch, 6pak może być, ale nie musi. Więcej mięśni. BF pewno [...]

[...] końcu wszyscy docierają na metę, dzień zwodów kończy się powoli, zajmuję się swoimi sprawami - odbiorem pakietu, zakwaterowaniem, spotkaniem z Marcinem i Michałem oraz jego żona Agnieszką - razem mieszkamy w ośrodku OSIR - wreszcie pakujemy sprzęt na rano, wychodzimy na pasta party. Zjadamy makaron, popijamy piwkiem - udajemy się na kwaterę by w [...]

Piątek 05.09.2014 DT Trzeci trening po przerwie, tym razem marsz w obie strony, bo z żoną na siłkę się wybrałem, ale trening dłuższy i nieco mocniejszy. Wyszło 90 min, 583 kcal wg Polara.

Gratulacje raz kolejny! Szkoda że pływać nie umiem w ogóle i boję się wody (po przytopieniach w dzieciństwie zostało) ale byłoby fajnie spróbować chociaż na ćwiartce :). Za to spinamy z żoną poślady i plan nauki pływania już jest. Bliski realizacji. Kto wie, może dam radę kiedyś spróbować :)