żona

[...] :-) Na kefirku to Ty nie nabierzesz masy. Chleb ze smalcem i dobrze posolony - masa będzie na drugi dzień większa! Ale nie wypijam go zamiast tylko dodatkowo wieczorem :) i to nie jest celowe tylko żona robi z litra mleka więc wychodzą 4 kubki po kubku na głowę więc szkoda zmarnować,wychodzę z założenia jak Ty że jedzenia się nie marnuje.

Zsiada się ale czy dobre? Moje było trochę gorzkie - ja bym wypił ale pozostali członkowie rodziny nie :-( Dobre ale dla lepszego smaku żona dodaje już gdy jest do spożycia kawałki obojętnie jakich owoców.

A moze nie problem w tym ze za malo jem tylko ze wiecej spalam,trafily mi dodatkowe wymarsze z zona po ok. 50 min. :) Janek przeciez i tak rozdajecie nagrody nawet tym co nie startuja w konkursach. Wlasnie zaraz cos zjem,trzeci raz dzisiaj :) Zmieniony przez - drazekm w dniu 2017-08-12 09:32:43

Widze ze tu nikt nie rozumie na czym polega problem ektomorfika sek w tym ze jem bardzo duzo i gdyby bylp to mozliwe potwierdziliby to moi koledzy z pracy,a mimo to waga rosnie bardzo wolno zona i nni wdzac to mowia "gdybym ja tyle jadl to bym sie kulal/a..Pewnie wiecej spalam,bo jednak treningi choc krotkie to intensywne.

Dzisiaj dzien bez treningu ale zaliczone dwa marsze z zoną rano i po poludniu po ok.4km i czasach troche wiecej niz 40 min. nie sprawdzalem dokladnie.

Z żoną to prawie jak 8km :-)

Z żoną to prawie jak 8km :-) Nie,dorownuje mi tempa chociaz to ja dotrzymuje jej towarzystwa bo to jej trening. Zmieniony przez - drazekm w dniu 2018-04-28 22:18:56

Trening Pozioma 20/30/40/50/60/70/80x8/90x5 24 wymyki Triceps 2cw.po 3 serie,dzisiaj trzecie cwiczenie na triceps odpuscilem bo sie spieszylem na wymarsz z zona,takze bezposrednio po siłce bez jedzenia wymarsz 4km w 40 minut.

Dzisiaj aktywny wypoczynek z żoną 13.30 do 14.34 (64 minuty) wymarsz na drugi koniec naszego jeziora 7 km Nad jeziorem opalanie, kąpiel i mój trening muscle ups: 13-film/1/2/3/4/5/6/7/8/9/10/11/12 Statystyka (1862+91=1953) https://youtu.be/4vTAILHBDak Godz. 17 do 18.07 (67 minut) marsz powrotny

[...] wiadomo przecież że nie będę głupa palił i rozgrzewał się przed wniesieniem zakupów :) Np kiedyś coś mi wlazło w kark przy odkręcaniu słoika :) Mniejsza o to No i wieczorem żona zrobiła trening i jak zobaczyłem że jest wyciągnięta mata nagle zapomniałem o bólu krzyża i impuls a może sobie spróbuje :) Raczej nie będę pracował nad poprawą techniki [...]

Ja mówię mój nowy sprzęt , a żona kryzys wieku średniego :) Wrzucam filmik i idę na drążki bo gorąco https://youtu.be/9ehDND9C0IM

Nie było mnie kilka godzin a tu taka fajna dyskusja, nie będę każdemu z osobna odpisywał tylko opiszę co i jak było ze mną Miałem okres totalnego lenia i zniechęcenia nie trenowałem i mało jadłem, byłem sporo na minusie schodziłem z wagi z dnia na dzien aż koledzy w pracy mowili mi zacznij jesc bo lekarz nie da ci zdolności do pracy, o dziwo [...]

Od samego początku to ty cały świat próbujesz wciągnąć w swoją obsesję na ilość powtórzeń, to widać słychać i czyc.. ujmijac wszystkim innym którzy są lepsi od ciebie w czymś innym.Chec zaimponowania,zablysniecia,udowodnienia czegoś wszystkim w kolo i przechwałek nie ma konca... ... ... Mój kierunek treningu i diety ukierunkowany jest obecnie na [...]

No faktycznie jak powąchała spaliny z moich butów to może się z niechęciła, tylko że to nie jest moja znajoma, tylko pracuje tam gdzie ja. A widzisz moja żona dawała rady i wzajemnie nadawaliśmy sobie tempo w marszach, no teraz nie chodzimy bo ze mnie już uleciała energia na dodatkowe marsze i z resztą pewnie jeszcze więcej bym schudł a ona nie [...]

[...] do dalszych zmian najlepsza jest metoda małych kroków bo tutaj dajemy swojej głowie czas na zaadoptowanie się do nowej sytuacji i nie jest ona tak dokuczliwa. Ostatnio żona przez przypadek kupiła masło bez laktozy i że co ? %-) Kebul ja się i tak Tobie dziwie, że dałeś rady 80 dni codziennie z siadami, że układ nerwowy wytrzymał zwłaszcza, [...]

tak to teoretycznie pewnie jest , ale życie jest ciut bardziej skomplikowane . wracam o 12, wstaje o 6.30 , muszę zawieźć młodego do ośrodka , o 1 murze go odebrać , wrócić do domu ,i do pracy . czyli mam czas miedzy 10 a 13 , i to jak zona nie ma planów . czyli teoretycznie mam 2 dni wolne od pracy , gdzie mogę sobie posiedzieć na siłce ciut [...]

[...] mi się zacnie w tych temperaturach i jakoś jestem w stanie przetrwać dzień to noce są dla mnie koszmar, spać nie mogę i budzę się z 20 razy przez co regeneracja na pysku. Ale ostatnio po solidnym treningu nóg to ruszałem się jak łamaga i na rower jak siadałem to żona ze mnie ryła bo na pośladkach takie mikrouszkodzenia, że dramat z lekka %-)

[...] jakoś kontakt ustał i po chyba 3 miechach się spotkaliśmy i widzę, że schudł i mówię, że fajnie, że klasa, a on mi na to że jest pod opieką trenera i dietetyka. Dopiero jego żona mi powiedziała, że jak plan i dietę miał za darmo to się nie chciało natomiast teraz jak za wszystko płaci i za konsultacje dietetyczne i trening to jakoś nabrał rozpędu [...]

[...] co się przy nim nastękam, a i tak ta ręka nie chce dojść do podłogi, ale zaczynałem z pozycji ręka 90st do podłogi a teraz nadal jest przepaść ale już przeszedłem na dobrą stronę }:-( żona pyta, jak to powinno wyglądać, no to jej powiedziałem - pyk i zrobione, a u mnie ni hu hu nie idzie %-)

już mi się podoba i odkładam kasę :D przerażały mnie zastrzyki ale weszło tak gladko że musiałem się upewnić czy rzeczywiście wbiłem ;/ :D tym bardziej że żona dała zielone światło i stwierdziła że skoro chce się realizowac to żebym to robil :D ale z głowa i z badaniami . Zmieniony przez - monkey22 w dniu 2019-10-05 18:20:40