Przez święta brak treningu. Dieta jak to dieta. Świąteczna. 3 dni off. Wyspałem się chyba za osttanie 5 lat. Nie pamiętam kiedy wstawałem o 10 kilka dni pd rząd. Wczoraj pierwszy trening po krótkiej przerwie. Dziś kolejny. Ale zarówno wczoraj, dziś i pewnie jutro więcej po za domem niż W. Jak się nie ma co się lubi - to się lubi co się ma. Po [...]
Witam, najpierw wrzucę dwie wypiski - z wczoraj i dziś bo tylko w te dni trenowałem silowo ale po tym niżej napiszę: 27.12.17 - PLECY 1, ŁYDKI 1. mc - 80 x 6, 100 x 6, 120 x 6, 140 x 6, 160 x 6 2. wioslowanie ze sztangą - 70 x 8, 75 x 8, 80 x 8, 90 x 8 3. przyciąganie do brzucha, nieco szerszym chwytem neutralnym - 50 x 12, 60 x 12, 67.5 x 12, 75 [...]
26.12 off 30 min cardio 27.12 Legs Z/u na deload i ból pleców trening zmodyfikowany Hack 2x12-8 Martwy na prostych z hantlami 2x15 Wypychanie na maszynie 3x20-25 Bulgary 2x10 Zginanie leżąc 3xmuscleround Przywodziciel 3x25-12 Odwodzenie 3x15-20 Łydka 30 mon cardio 28.12 off Mimo roztrenowania i lżejszych treningów cos te plecy nie dają spokoju. [...]
27.12.17 - Środa - DT Święta Święta i po Świętach ;) Było bez ograniczeń także pojedzone i to ostro.. ;) Wypiłem ze 4 piwka i to by było na tyle ;) Bez treningu, bo nie było gdzie nawet. Miałem pobiegać ale nie było ochoty ;p Dostałem pod choinkę usztywniacze nadgarstków ;) Nowy plan treningowy - PPL. Ciężary na próbę ale było spoko! Dzisiaj [...]
Dzięki panowie za odpowiedź, takie pytanko jeszcze, były święta więc dieta kulała, wgl nic nie liczyłem, jedynie białko starałem się w miarę dostarczyć, wiadomo wpadło dużo placków przeważnie serniki i jakieś ciacha. Waga skoczyła przez te kila dni o 2kg może więcej, czuję się pełny i tak jakby mnie podlało, , mam teraz uciąć trochę kalorii? może [...]
Siema! Wracam, tak przekornie, nie od nowego roku. Chce prowadzic dziennik zeby sledzic swoj progres w rehabilitacji i powrocie do formy. Otoz, w pamietna deszczowa sobote dnia 7 grudnia zerwalam ACL, calkowicie. Czeka mnie operacja w marcu, bo jednak osobom aktywnym jest jednak bardzo potrzebne. Przyznam,ze sie zalamalam totalnie. Poglebilo to [...]
A w życiu %-) Ale np. Meta inj jest już ok. Przez to chyba nie będzie mi nawet dane wina spróbować...%-) Nic tylko zostać naturalem haha Dresy od WK już dostałem od mamy ma święta więc jestem na dobrej drodze %-)
Trzy miesiące temu zacząłem okres masowy (i w ogóle systematyczne chodzenie na siłownię). Przyrost wagi ustaliłem na 0,25 kg tygodniowo i mniej więcej tego się trzymam (przez święta lekko się popsuło, ale da się naprawić). Od początku lutego planuję zacząć redukcję. Mój plan i problem z kolanem opisałem w moim wcześniejszym temacie (FBW dla [...]
No i po świętach.U mnie nie można powiedzieć,że deficyt jeszcze większy bo wigilię na pewno mi wyszło mniej kcal niż jem normalnie na co dzień w dzień nietreningowy,a mimo to i tak wigilijne żarcie spowodowało rewolucje w żołądku na wieczór i dłuższe posiedzenie%-)druga sprawa,że chyba już wyrosłem z obżarstwa i dla mnie święta to okres w którym [...]
w święta sie nie liczy podobno... tymbardziej na jarmarku :-D kiełbaska https://preview.ibb.co/cw1qcG/image.png babyl wrapp https://preview.ibb.co/mRpqsG/2017_12_27_17_19_04.jpg grzane winko https://image.ibb.co/gF0fBb/image.png
[...] nie martwię się tym -) Do tego doszło bieganie 10km w tym 6x8sek max sprint pod górkę 12%. Dzisiaj po pracy basen 60min, technika+nogi. Nie pływałem od soboty przez święta i zamknięty basen i takie 4 dni przerwy mocno wybijają z rytmu. Cały czas testuje suple a że chorowałem+miałem tydzień regeneracji gdzie nie korzystałem to IronWingsa [...]
[...] że jednak organizmy wymęczony, w dodatku po antybiotykoterapii, ulało mi się trochę (jakbym i wcześniej nie byl zalany) i przybrało na wadzę, do tego doszły jeszcze święta, wiadomo, w końcu nick mentalność_grubasa zobowiązuje, także spuszczony ze smyczy grubas nie żałował sobie niczego, ale i nie żałuję tego, fakt że teraz czuję się [...]
Widze ze na swieta dobrze pojedzone :-)) i Bardzo dobrze nalezalo sie. Ja sie juz dzisiaj cieszylem ze mam swoj ryz i gotowanego cyca bo kazde inne zarcie za ciezko na kiszkach zalegaly.
Lukasz nie chcesz wiedzieć jak cierpiące były dla mnie te święta ledwie siedzę %-) Z ciekawszych rzeczy to chyba trafiłem wyj**ke antoniego bo ani waga ani siła ani pompa nic nie poszło :-) albo jestem odporny na ten środek %-)
Swieta sie skonczyly , masa poszla do przodu... %-) Zdrowia wam wszystkim i aby panny same przychodzily ;-) Pozdro od Leo po latach .. Zmieniony przez - Leandro w dniu 12/27/2017 5:41:43 PM