https://lh3.googleusercontent.com/Pb2iz-AHbpirXLR-b3sgA3oT-SZxxOrBJq4DHRCJ4_E=w750-h179-no Czwartek też trochę zakręcony. W robocie dwa wyjazdy mi się trafiły, a po robocie posiedziałem trochę u starszych. Następnie pojechaliśmy z bobkami do kuzyna i dzień zakończyłem o 21:30 w domu. Ale nie bójcie nic, biegi zrobiłem :D Dobra żona wzięła ze sobą [...]
https://lh3.googleusercontent.com/Pb2iz-AHbpirXLR-b3sgA3oT-SZxxOrBJq4DHRCJ4_E=w750-h179-no Piąteczek bardzo udany. Wszystko tak jak miało być. W ten sposób zakończyłem tydzień na 100%. Wszystkie zaplanowane treningi zrobione i weekendzik zupełny off :) Troszkę dietowo było "rozjechanie", ale trzymałem. Po prostu po treningu walnąłem białko, [...]
https://lh3.googleusercontent.com/Pb2iz-AHbpirXLR-b3sgA3oT-SZxxOrBJq4DHRCJ4_E=w750-h179-no Sobota też bardzo fajna. Chociaż zależy. Wiele dobroci przeleciało mi koło nosa. Trafiło się nam spore ognisko rodzinne i to co tam było... prawie jak na weselu :D Kiełba z ognia, chleb z ognia, placki czekoladowe, drożdżowce, sałatki z majonezem/bez. Po [...]
https://lh3.googleusercontent.com/Pb2iz-AHbpirXLR-b3sgA3oT-SZxxOrBJq4DHRCJ4_E=w750-h179-no Dzień udany. Jak zwykle z jedzeniem kiepsko , tzn. zwyczajnie nie chce mi się robić 3 posiłków ;) Dlatego wrzucam dwa większe. Doszło trochę porzeczek(fotki niżej), więc zdjąłem trochę węgli z "przedkolacji". Nic się nie działo, bo pogoda nie pozwalała. [...]
https://lh3.googleusercontent.com/Pb2iz-AHbpirXLR-b3sgA3oT-SZxxOrBJq4DHRCJ4_E=w750-h179-no Fajny dzień. Pogoda z dupy, ale wszystko się udało. Niestety cardio zrobiłem na bieżni, bo za oknem wyglądało jakby w każdym momencie miało walnąć jak z wiadra. Swoją drogą doznałem olśnienia robiąc barki przy raku. NIE ROBIŁEM OSTATNIO ŻOŁNIERSKICH! Nie [...]
https://lh3.googleusercontent.com/Pb2iz-AHbpirXLR-b3sgA3oT-SZxxOrBJq4DHRCJ4_E=w750-h179-no Udany dzień. Pojechałem po porzeczki i wygonił mnie deszcz. Zacząłem zbierać, miałem prawie pełny pojemnik i zaczęło kropić. Pomyślałem "z cukru nie jestem" i jak rypnęło, to się schować musiałem. Jakby kto z konewki lał. Równy, gruby deszczyk. Kilka fotek [...]
https://lh3.googleusercontent.com/Pb2iz-AHbpirXLR-b3sgA3oT-SZxxOrBJq4DHRCJ4_E=w750-h179-no Dzień udany, choć bez powera na siłowni. Nie wiem czemu, jakiś dołek czy cuś. @bebolek Trening to tutaj zrobimy :D! https://www.youtube.com/watch?v=wHmUGmEkMxk Przy okazji, reklamę walnąłem :D Wygram/nie wygram, powód do świętowania jest :) A tak na serio, [...]
https://lh3.googleusercontent.com/Pb2iz-AHbpirXLR-b3sgA3oT-SZxxOrBJq4DHRCJ4_E=w750-h179-no Dzień udany. Po robocie trafił mi się nieplanowany wyjazd do Łodzi. Miałem biegać po powrocie, ale byłem tak głodny, że nie dałbym rady. Jak wróciliśmy, wpadł obiad i zabawa ze Stefkiem na trampolinie :) Potem zakupy (mięsys sam nie trafi do lodówki), a [...]
https://lh3.googleusercontent.com/Pb2iz-AHbpirXLR-b3sgA3oT-SZxxOrBJq4DHRCJ4_E=w750-h179-no Piąteczek bardzo udany. Pojechałem po lody do Bełka, przez co trochę mi się dzień rozciągnął i miałem posiłek PO później niż zwykle. Kupiłem 2x czoko i masło. Czoko dwa ostatnie, a ciasteczek nie było. W ogóle zniknęło ze sklepu prawie wszystko amerykańskie. [...]
https://lh3.googleusercontent.com/Pb2iz-AHbpirXLR-b3sgA3oT-SZxxOrBJq4DHRCJ4_E=w750-h179-no Dzisiejszy dzień całkiem miły. Nogi paliły przy jakiejkolwiek "większej" aktywności typu: szybkie wchodzenie po schodach, wygłupy z synem na trampolinie itd. Truskawka natomiast rozrasta się niemiłosiernie. O 18 było tyle luda, że ho ho. Jak nadal [...]
https://lh3.googleusercontent.com/Pb2iz-AHbpirXLR-b3sgA3oT-SZxxOrBJq4DHRCJ4_E=w750-h179-no Dobrze, że w porę trener zwrócił mi uwagę i nie odpaliłem dzisiaj prawdziwego Maćka %-) A było do czego. Na szczęście, jadłem równie smacznie, co pożywnie. Jestem uratowany :-D Wujas (ten co trzyma pizzę na zdjęciu) jak zobaczył moją porcję to stwierdził, że [...]
https://lh3.googleusercontent.com/Pb2iz-AHbpirXLR-b3sgA3oT-SZxxOrBJq4DHRCJ4_E=w750-h179-no Wczorajszy dzień bardzo udany. Trening zrobiony na 100%, dieta "trochę" pod kreską. Generalnie, zacząłem się zastanawiać nad zasadnością owej diety, tym bardziej, że efekty mnie nie zadowalają. Przemyślałem sobie zagadnienie i najprawdopodobniej od [...]
SFD/Images/2015/7/22/0be809f276394e38b03c00455c1fbbe3.jpg Cały dzień w rozjazdach. Najpierw serwis auta od 9 do 13, a później z żoną po autko. I tak dzień zleciał, że jak przyjechałem o 18, to zamiast biegać, musiałem zjeść. Później deszcz padał, a wieczorem film z żoną :-D Powygłupiałem się przed kompem przez parę minut i tyle :) @ Dzięki [...]
Dobra, robimy eksperyment Rozkład BWT i kaloryczność bez zmian, tak jak do tej pory. Wywalasz wszelki nabiał z diety. Źrodła węglowodanów: ryż (najlepiej brązowy), płatki owsiane, quinoa, warzywa nie-zielone (wliczasz je do bilansu) i warzywa strączkowe. Owoców nie ma. Minimum pół kilo zielonych warzyw dziennie. Kiszonki domowe: min. 250g [...]
dzięki Laski yosis, też mam taką nadzieję zapomniałam wspomnieć o suplementach : ZMA wieczorem, omega-3 w ilości 3g dziennie (w kapsułkach) multiwitamina Zmieniony przez - Betkaa w dniu 2011-05-29 22:24:23
Suplementacja TCM- 300 caps Gain Bolic - 3kg Carbo- 1kg Tauryna i Lecytyna. I pól kilo ostrowi.:D 5 woreczków Full Pack Z5 Witaminy Treca A-Z I apteczne ZMA
Na kolację zjadłem jajecznicę z 4 jajek 2 kromki chleba razowego z masłem i 1 ogórka, Zjem jeszcze ostatni posiłek 22 30 wypije białko , ZMA apteczne i spać ;> Do jutra