Dzień 45 ( DNT ) Cały dzień spędziłem na działce , żona i dzieciaki poszły na urodziny więc mogłem w spokoju popracować :) więc od rana do wieczora ryłem w ziemi , kopałem , plewiłem sadziłem itp. Itd.Wrócilem bardziej wytykany niż po swojej pracy więc dzień zaliczony , Lipe jedynie zaliczyłem z rowerem bo strzelila mi dętka przy wentylu i [...]
kac majowka dopadla Pitt-a%) Bo majówka - majówka jest od tego , aby bawić się , aby bawić się --- aby bawić się na całego ..%-)%-) Dzień 46 ( DT ) Kolejny fajny dzień – szczególnie ze piątek i wreszcie weekend :) bo dawno wolnego nie bylo . Z racji braku rowera ( kapeć) dziś musiałem z buta targać do pracy i po pracy – jednak nei ma to jak [...]
Dzień 48 ( DNT ) Koniec :) to już koniec mega dluuugiego weekendu – szkoda , aczkolwiek zbyt dużo piwa się polało i w sumie to fajnie że koniec bo nie będzie kusiło do picia i do grila . Dzień przeleciał o lekkich treningach i o mega relaksie na dzialce ( jak cała majówka ) piwko , gril , działka i relaks . [...]
Forma super Monkey, na koniec maja będzie miazga ;-)No bez przesady :) , ale dzięki , ja jestem zadowolony a do super formy to jesczze z 2-3 lata :) więc jest już plan na przyszłość ,. U ciebie też wszystko idzie elegancko więc co jak co ale organizatorzy nie powinni mieć uwag do królików doświadczalnych%-) Dzień 50 ( DNT ) Dzień mega [...]
o k***a 1200 kcal %-) grubo lecisz panie ;)Jak zejdzie poniżej 1k to konczymy test w obawie o zdrowie :) szalenstwo :) Dzień 52 ( DNT ) Dzień troche luźniejszy jeśli chodzi o treningi i wysilek , ale za to strasznie zabiegany ( masa załatwień na głowie i czasu tylko brak) Rower do i z pracy , w pracy aktywność około 16k kroków, potem [...]
[...] za dwa :) całe życie mamy przed soba więc chęci wrócą :) .Pociesze cię że mi też sie coraz mniej chce , ale wiem ze to chwilowe . Dzień 54 ( DNT ) Dzień dość pracowity , glównie działka - koszenie całej działki , kolejne przekopywania , młodemu robilem piaskownice wiec troche się orobiłem . W międzyczasie na rowerze zrobiłem około [...]
Up wszyscy :) @@ Dzięki za fajne opinie i miłe komenty -+ 40 do motywacji :-) @Pitt ile ci zostało redoxa?? ja mam do piatku i tutaj pytanie do ciebie Kuba - podsumowanie w weekend lub zaraz po ( oczywiście po dograniu tematu z pitem bo miał dluzszą przerwe i pewnie wiecej Redoxa zostało ) a tak na marginesie - FCK , ale to szybko [...]
Monkey, mi zostało do końca przyszłego tyg, dokładnie do soboty. Pociagniesz jeszcze one week i w niedziele podsumowanie ? No witamy witamy :) ważne ze żyjesz a wypadki chodzą po ludziach :) no ja koncze redoxa w czwartek jak juz pisałem , wyjścia nie mam i poczekam na ciebie z podsumowaniem :) - jeśli organizatorom to nie przeszkadza ze bede [...]
Dzień 58 ( DT ) Dzień fajny – pomimo dalszej kiepskiej pogody i pierońskiego zimna :) W pracy dosc duża aktywność + rower przed i po > nie rozpisuje się zbytnio bo mała daje w tyłek ostatnio i jakos nie mam weny i czasu .Jutro ostatnia porcja redoxa i można śmiało powiedzieć to już jest koniec i nie ma już nic :) ale na Pitbulla poczekać [...]
Dzień 59 ( DNT ) GAME OVER :D:D Oficjalnie zakończyłem test - ostatnia kapsułka redoxa defloruje mój organizm i robi robotę , ale jak już pisane było ostatnio to wielkie podsumowanie na przyszły weekend z racji drobnych wypadkow Pitbulla - dla ciebie oczywiście moc zdrowia i Powera :) Dzień intensywny pomimo ze DNT w pracy czekał [...]
Dzień 60 ( DT ) Fajny dzień bo piątek :) ale najfajnieszy bo z samego rana wyczytałem powiadomienie na FB o wygranej w konkursie ( dzięki Jakub i Allnutrition 8-) ) ponadto 2 dni temu wygrałem inny konkurs w dziale obok ( dzięki dla adminów i Biotech USA 8-)) i w sumie wpadnie prawie 4 kilo białek i jakies drobnostki %-)- pogoda dalej [...]
Dzień 61 ( DNT ) Super dzień bo sobota no i wreszcie pogoda ladna się zrobiła więc z młodym cały dzień na działce spędziłem – sporo roboty miałem ( min ,przesadzenie 5sztuk bukszpana ponad 120cm wys ) wiec przy wykopaniu i przeniesieniu miałem mega wysiłek ( kawał krzaka z sporym korzeniem ) , a w trakcie jakies drobne prace – ogólnie ekstra [...]
Dzień 62 ( DNT ) Dzien petarda - wstałem już kolo 6,30 - kawka , śniadanko , relaks przed TV , później wyskoczyłem z mlodym na osiedlową siłownie żeby się coś poruszać i dac sobie pokute zw wczorajsze i nadchodzące dzisiejsze pijaństwo :) , po FBW pobiegałem 2 km po osiedlu – tempo bez szału bo mlody jechał na rowerku i musialem trzymać [...]
Dzień 65 ( DT ) Dzien na pełnych obrotach Rano rower do pracy – w pracy dla odmiany cyklinowanie – wychodziłem 13k kroków , pracowaliśmy u siebie w miescie więc już o 14 byłem po pracy ( odpada dojazd do Krakowa 2x1h ) po pracy szybko rowerem do domu i przesiadka na auto ,Z racji wcześniejszego skonczenia pracy chciałem wykorzystać i [...]