[...] liczę teraz dokładnie,jem na oko ale mam jakieś tam swoje zestawy i kombinuję. Oczywiście jak jest jakieś wyjście czy spotkanie rodzinne to nie jem swoich rzeczy ale zawsze staram się wybrać coś dobrego. -owsianka,whey,banan,brzoskwinia -kurczak z serem pleśniowym i szynką parmeńską,ziemniaki pieczone,warzywa grilowane -omlet kokosowy po treningu
[...] wszystkich w koło... No masakra jakaś :-) Trochę tu pobędę to może się w końcu przyzwyczają i dadzą żyć :-) Dieta: -chleb razowy,ser żółty,brzoskwinia -orzechy,truskawki -kurczak z serem pleśniowym i szynką parmeńską,warzywa z grila,ziemniaki pieczone -omlet kokosowy,whey,banan,brzoskwinia Zmieniony przez - anchy w dniu 2016-07-01 10:44:26
11.08 DNT Trening: Rano joga Później miękkie nogi - czas 10:15 Masakra %-) Dieta: -koktajl banan+whey+mleko kokosowe -bułeczki owsiane,masło,ser -risotto z kurczakiem i warzywami 12.08 DNT Dziś i jutro może trochę się tylko porozciągam. We wtorek czeka mnie kolonoskopia,więc już od dziś tylko płynna dieta, ścisła dieta. Trochę się stresuję ale [...]
Bziu te babeczki to po prostu masło orzechowe + olej koko + mleko koko + whey i do lodówki na parę godzin :-) Boska trening zajmuje mi około godzinę razem z rozgrzewką i rozciąganiem ale jak dołożę w przyszłym tyg serię i jakieś interwały to wyjdzie pewnie 1h20m lub 1h30m. 25.11 DT 1. Wyciskanie żołnierskie 3x12x17,5kg 3x12x17,5kg 2. Wznosy [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
ŚRODA I CZWARTEK Środa weszła mocno energetycznie, czułam że mogę góry przenosić, trening zrobiony bardzo dokładnie, mimo tłumu na siłowni. Pierwszy raz ćwiczyłam w słuchawkach i zlamiłam okropnie, bo zapomniałam, że nikt poza mną tej muzyki nie słyszy i śpiewałam na głos… a głos mam do baletu %-) Dieta na 100%, nie mam na ten moment pokus, ale [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
WTOREK I ŚRODA Wtorek był beztreningowy, ale zaliczyłam cardio: spacer farmera po dchodach do klientki %-) Ugotowałam też zupę idealną na redukcję, bo jest tak ohydna, że nie da się jej jeść. Krytian powiedział, że jak dodam mleczka kokosowego to będzie mi łatwiej wywalić ją do śmieci. Na zdjęciu zupa wygląda doskonale, ale nie dajcie się [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
WEEKEND Weekend częściowo pracująco częściowo lazy. Zaliczone kilka odcinków Dragon Ball, siły zregenerowane, z nową mocą lecę w nowy tydzień, nowy miesiąc, stara ja %-) W ramach aktywności w sobotę cardio z piesełem, a niedzielę szoping z Dzikiem. I tym razem to nie ja się obkupiłam %-) https://iv.pl/images/67229978011363482638.jpg Sobota 1. [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
PONIEDZIAŁEK Podsumowanie! Aż nie wierzę, że już minęły dwa tygodnie, czas leci jak szalony, masakra. Waga leci wolniej niż czas %-) Co się zmieniło? Chyba wszystko. Z “nie chce mi się, zdążę” na “idę i robię”. Współpraca z Krystianem na plus, dzięki Bogu nie mędrkuje i się nie wywyższa, chociaż skończyła się moja beztroska z nim na zakupach, [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
WTOREK Pierwszy raz w życiu coś wygrałam, weee! Daje to tylko większego kopa, żeby działać dalej. Muszę przycisnąć się, żeby kolejne podsumowanie było bardziej spektakularne, a nie że związałam włosy i dałam inne skarpetki %-) Wtorek bardzo zalatany, ale udało się pocisnąć trening na 100% i minimalnie zwiększyć ciężary, bardzo na plus. Dziś w [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
FIT WEEKEND Fit weekend jak już wiecie, pełen radochy. Jego medal cieszy mnie tak, jakbym to ja go zdobyła, myślę też, że denerwowałam się bardziej niż on, łącznie z nawrzeszczeniem na kilku zawodników z 85 “przepraszam, k*rwa, próbuję przejść!!” nikt nie zatrzyma 150 cm skondensowanych nerwów. Czeka nas jeszcze jeden start w tym sezonie %-) [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
SOBOTA Przygotowania do świąt w moim domu to zawsze był czas radości i oczekiwania. Nie tym razem. Umarł młodszy brat mojego taty, bliski mi człowiek. Siadło mi przez to wszystko, samopoczucie, apetyt… Pamiętajcie, że ludzie odchodzą szybciej, niż nam się wydaje, czuję, jakbym miała 80 lat, szybkość przemijania jest straszna. Dla jakiegoś [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
PODSUMOWANIE MIESIĄCA Podsumowanie! Mało mnie tu było ostatnio, ale żyję i działam! Kwiecień był miesiącem tak absurdalnie wyładowanym zdarzeniami, że ze stresu i emocji wywaliło mi opryszczkę dziś na pół twarzy. Wydarzyło się mnóstwo dobrych rzeczy, wice mistrzostwo mojego już męża, ślub z wyżej wymienionym chłopem, zrobiliśmy kuchnię na [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
CZWARTEK- NIEDZIELA Praca wre. Uświadomiłam sobie, że ciągle narzekam, jak typowy Janusz, jak to mi nie jest ciężko i jak bardzo jestem styrana, ale jeśli nawet mój mąż przyznaje, że mam dużo pracy, to uwierzcie- mam. Ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie siebie w niczym innym. Jestem stworzona do zapi*rdzielania między ulami, amen. W [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
PONIEDZIAŁEK- ŚRODA Poszłam na tabatę. Jezu, co to był za głupi pomysł, to ja nie wiem. Ciekawe, kto mnie jutro podniesie do roboty, bo ja nie wstanę, nie ma opcji. Po schodasz szłam jakbym pierwszy raz korzystała z takiego narzędzia, serio. Wróciłam do owsianki, co za ulga! W ogóle populacja białka zmniejszyła się, ktoś mi wyjadł najlepsze %-) [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
WTOREK Dziś strasznie rozlazły dzień, jako że jesteśmy pasieką zawodową i korzystamy z dotacji, podlegamy kontroli z KOWRu. Miało być szybko, wyszło jak zawsze w sprawach urzędowych, kobitka siedziała u nas 4 godziny, zjadła ciasto, wypiła morze kawy, potem znowu ciasto, woda, opowiadła o dzieciach… Gdyby pominąć całą tę grę wstępną, to pewnie [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
SOBOTA Sobota, klasycznie, pracująca. Tym razem nie stricte pszczoły, a piknik rodzinny. Moja cierpliwość została dziś wyczerpana, jak jedno dziecko po raz milionowy zapytało o finanse pasieki, aż Krystian stwierdził, że rośnie młody biznesmen. Drugie dziecko na hasło, że wosku się nie je, stwierdziło, że zje. Więc powiedziałam, że rodzice [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
CZWARTEK Nie umiem w wypiskę z telefonu, więc wracam do pisania na kompie. Krystian mówi, że jestem sto lat za murzynami, ale ma rację, bo ja nadal używam pióra i papeterii, do tego wysyłam pocztówki %-) Dziś wielki powrót na siłownię, yay! Emocje jak na grzybobraniu, ale spięłam to i owo, żeby trening wszedł dobrze. W końcu spadła temperatura, [...]