[...] Niewiele jadłam, dopiero wieczorem w domu. Niby zdrowo, ale pewnie deko za późno i za dużo na raz. Mam nadzieję, że za dzień lub dwa się to ładnie zniweluje W następny weekend mam gości z noclegiem. W planach jakieś shopingi i inne atrakcje na mieście, więc znów mi się przyjdzie troszkę pogimnastykować jedzeniowo. Zobaczymy jaki będzie [...]
obli, dziękuję Od razu mi lepiej jak wszystko wiem Pomiary robię w niedzielę, co dwa tygodnie. Aktualne zrobię w poniedziałek. Od dzisiaj przez weekend mam gości więc sama jestem ciekawa jak waga zareaguje Planuję wprawdzie bez wyskoków, ale pewnie jutrzejszy obiad będzie na mieście, jakaś kawa pewnie dojdzie (oczywiście bez śmietanki i [...]
obli, też dzisiaj kupiłam, w weekend wmieszam go w jakąś sałatkę dorothy77, zazdroszczę - i źródła, i upodobań Dzisiaj marszobieg 30 minut, w tym 4 podbiegi po 90 sek i 5 po 60 sek. Menu na jutro
Fela_72 oj tak, kawa z mlekiem :błogość: Wczoraj długo ze sobą walczyłam i się prawie złamałam, ale ostatecznie pomyślałam, że i tak weekend wyjazdowy, a tam na pewno kawusia z domowym ciastem i lodami, to przynajmniej tą kawę wypiję. Może mi za mniejsze fochy będzie poczytane niż jakbym nic w ogóle nie ruszyła Dzisiaj ta duchota na siłowni [...]
Dzisiaj mniej więcej taki plan, a w weekend jak się da Ptk - DNT. Miała być siłownia, ale się nie wyrobiłam z czasem :/ Sobota Miałam w planie marszobieg, ale cały dzień leje i nie jestem pewna czy tutaj jest późnym wieczorem bezpiecznie, to w zastępstwie trening z piłką z linka obli Obciążenia wszędzie gdzie przewidziano w postaci butelek 1,5 l. [...]
[...] cudny puchaty foch http://gfxlovers.com/smilies/imgs/love/love041.gif Fela, redcow tak obstawiam :-)) obliques o tym samym pomyślałam widząc te pomiary :-)) Wytłumaczę to sobie do czwartku (na razie myśl o piciu zupy z obierków przyprawia mnie o mdłości ;) ) i w piątek bym zaczęła, żeby zahaczyć o weekend, bo zawsze to trochę wygodniej ;-)
[...] przemknęło mi przez myśl czy aby nie próbujesz mnie zabić %-) Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2012-01-10 22:26:35 Zapomniałam się Wam pochwalić jaką miałam rozmowę w weekend z kolegą. on: no, no, no, jaka figura ja: nie na darmo chodzę na siłownię :-D o: a nie, no pewnie. Takie efekty to ty chyba tam ze sztangami ćwiczysz |-) j: no [...]
Bialkowa. Dieta Dukana to sie nazywa :) Jedyne co dobre ze sily w ogole nie schodza i czuje sie dobrze :) ale chetnie opierdzielilbym jakas pizze albo cos takiego :D Skocze za Ciebie do KFC w weekend,ja ide na Niezniszczalnych 2 w weekend:D
ooo nie nie, głodówk ami nie grozi, kocham jeść :D a schab sie już marynuje w ziółkach, dzisiaj upieke, i moze placki bym sobie zrobila na weekend bo nie wiem czy mnie nie czeka weekend na moto-zawodach
Preria szkoda, że Was nie widzę %-) Rai hej, napiszę Ci na pw jak się dowiem, bo to kapral się tym zajmował;-) A tymczasem ogłaszam weekend, co prawda szkoleniowy, ale zawsze jednak weekend. Miłego laski!
[...] brmaeczke juz strzelil, Meira tez brameczke strzelil :/ Ehhh ja to mam pecha zawsze strzelaja wtedy kiedy nie trzeba, to juz nie pierwszy raz, jak strzelaja w tygodniu :/ a w weekend nie :/ lipa :/ :/ Ehh sklad na weekend podam pozniej, bo Meira chyba kontuzje zlapal :/ bo zaraz po strzelonej bramce opuscil boisko, musze sprawdzic :) Pzdr
[...] wstałem o 14:00 i zabrałem się za działanie. Śniadanie, przygotowałem potreningowy, ustaliłem plan na resztę dnia i jakoś to poszło. W międzyczasie biuro odwołało wyjazdy na weekend na deskę (Słowacja) bo było zbyt mało chętnych. Będzie zwrot kasy. Znajomym też się nie chce więc chyba niestety nie pojeżdżę...w sumie sensownie wygląda jeszcze [...]
[...] jeszcze wiecej checi na slodkie.. mam cos takiego ze nie jestem glodna a w glowie widze czekoladki i zelki masakra mam walke ze soba czasem dzien w dzien najgorzej jest w weekend jak mam wiecej wolnego czasu i lamie sie zazwyczaj pod koniec tygodnia, mam nadzieje ze wkoncu uda mi sie wytrwac teraz swieta tak wiec nd i pt beda slodkosci .. to [...]
28.04. TRENING Dziś był ostatni trening z obecnym planem. Zrezygnowałam jednak z tego deloadu, skoro nie trzeba, więc dziś już normalne ciężary były grane. W weekend zrobię sobie aktualne zdjęcia i wrzucę jakieś podsumowanie. :) A w ogóle na dzisiejszym ważeniu zanotowałam najniższą wagę podczas tej redukcji: 53,9 kg :-) Rozgrzewka: orbitrek 5 [...]