size

Dzień 20 - 25.02.2017 Wyszło tak że zjadłem absolutne minimum. Reszta na mieście. Trening był, jutro (mam nadzieję) %-) też będzie...także dramatu nie ma. Trening Siłownia Nogi odpuściłem bo lekko bolały po wczorajszych aero. 10 min rowerek stacjonarny lvl 11 klatka - wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 45 stopni - 4x plecy - wiosłowanie [...]

Dzień 21 - 26.02.2017 Wczoraj poszło 6-7 piwek i kebab na mieście. Dobrze że zjadłem tak mało w ciągu dnia to bilans nie wyszedł jak u zawodowych pływaków... Dzisiaj bez treningu %-) Pomiary zrobię jednak 3 marca rano - bo wieczorem 3go wyjeżdżam na wyjazd zimowy (9 dni). Porównam później po powrocie. Trening Brak Dieta Rozpiska nie jest [...]

Dzień 22 - 27.02.2017 Dzisiaj według planu dieta i trening. Była niezła pogoda na rower ale czekam na nowe siodełko żeby mi tyłek nie odpadł....jak dojdzie to będziemy kręcić kilometry. Trening Siłownia 10 min bieg na bieżni 9 kmh nogi - przysiady na suwnicy ze sztangą na plecach - 4x klatka - wyciskanie sztangielek na ławce skośnej - 4x plecy - [...]

Dzień 23 - 28.02.2017 Trening i dieta zaliczone. Wyszło jednak znowu na udka - poszło 10 sztuk, lekko podbiło mi to białko ale jest ok. Trening Siłownia na czczo - 10 min bieg na bieżni 9 kmh - 5 min marsz na bieżni 7 kmh - 30 min rowerek stacjonarny Sauna sucha 68 - 80 stopni - 30 min - 15 min Sauna się dopiero rozgrzewała więc zrobiłem dwie [...]

Dzień 24 - 1.03.2017 Dzisiaj bez mięsa niestety...więc rozpiska wygląda średnio. Zostały spełniony przynajmniej założenia BTW i kcal. Trening Siłownia 10 min bieg na bieżni 9 kmh nogi - przysiady na suwnicy ze sztangą na plecach - 4x klatka - wyciskanie sztangielek na ławce skośnej - 4x plecy - wiosłowanie sztangielką z opartym kolanem i dłonią [...]

Dzień 25 - 2.03.2017 Jutro późnym popołudniem wyjazd na deskę. Wracam 12go. Trasa 24 godziny autokarem w jedną stronę. Będzie jak zawsze 6 dni na stoku. Postaram się żeby był to w miarę zdrowy wyjazd. Śniadania owsianki z płatków owsianych, żurawiny, banana, orzechów włoskich, obiadokolacje w postaci makaronu razowego z pesto, suszonymi [...]

Pomiary: 20.02.2017 Waga 94,5 kg (-1,5 kg) Obwód brzucha nad pępkiem 96 cm (-1 cm) Obwód brzucha na pępku 95 cm (-2 cm) Obwód brzucha pod pępkiem 100,5 cm (-1,5 cm) 3.03.2017 Waga 92,7 kg (-1,8 kg) Obwód brzucha nad pępkiem 94,5 cm (-1,5 cm) Obwód brzucha na pępku 93,5 cm (-1,5 cm) Obwód brzucha pod pępkiem 99,5 cm (-1 cm) Do zobaczenia po [...]

Dzień 36 - 13.03.2017 Nie chciało mi się iść na siłownię ale na całe szczęście się zebrałem i trening wyszedł spoko. Jutro wyjeżdżam do siostry do innego miasta na 3 dni ale wycisnę z tego ile się da. Trening Siłownia 10 min bieg na bieżni 9 kmh nogi - przysiady na suwnicy ze sztangą na plecach - 4x klatka - wyciskanie sztangielek na ławce [...]

Dzień 40 - 17.03.2017 Wszystko szło dobrze ale wieczorem wielka wpadka niestety. Dieta 2000 kcal i miałem iść w 2500 ale poszedłem w 2000 + 6-7 piw w barze...niestety rozj**ałem ten dzień. Trening Siłownia 5 min bieg na bieżni 9 kmh 5 marsz na bieżni 7 kmh klatka - wyciskanie sztangielek na ławce skośnej - 4x plecy - wiosłowanie sztangielką z [...]

Dzień 41 - 18.03.2017 Po wczorajszym piciu niestety dzień przerwy od wszystkiego. Dieta Brak Trening Brak Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2017-03-19 20:51:57

Dzień 44 - 21.03.2017 Dzisiaj zrobiłem sobie DNT bo lekko czułem już nogi. Jutro i pojutrze jeszcze treningi i w piątek rano pomiary. Dieta 2250 kcal + 1 piwko. Łącznie około 2500 kcal. Trening Brak /SFD/2017/3/21/b456055fdbb8425a9f7273d8e5cb7968.jpg

Dzień 45 - 22.03.2017 Powoli do przodu. Dieta To co w tabeli + cola zero. Trening Dzisiaj trening na sam wieczór. 60 min rowerek stacjonarny. /SFD/2017/3/22/8e3f541a1c8e45f48b6c3bbdb5728a01.jpg Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2017-03-22 23:14:02

Dzień 46 - 23.03.2017 Wpadł wyjazd na deskę. Dieta Brak Trening 4h snowboardu

Witam, Wyjazd był bardzo intensywny w jazdę. Od 9 rano do 16 mocna, szybka jazda, litry wylanego potu bo temperatura dość wysoka. Zrobiłem kontrolnie pomiary dzisiaj rano po powrocie i jestem mile zaskoczony. Nie wiem tylko o co chodzi z tą wagą ciała. Prędzej czy później musi ruszyć w dół - skoro obwody lecą. Wieczorem rozpiska z dzisiaj. [...]

Dzień 58 - 4.04.2017 Dzisiaj weszła inna forma treningu o której za chwilkę. Myślę że jak najbardziej na plus. Będzie też pytanie o cytrusy. Trening Rano: 30 min trening deski - zlany potem, pot kapiący z czoła 10 min przerwa 30 min trening deski - zlany potem, pot kapiący z czoła Popołudnie: 45 min intensywnego wykopywania drzewa - zlany potem, [...]

Dzień 59 - 5.04.2017 Dzisiaj sporo czasu spędziłem na zewnątrz. Składanie największej dostępnej trampoliny (5 metrów średnica) + poziomowanie terenu pod nią. Niestety opuściłem dzisiaj przez to trening. Ruchu na zewnątrz było dużo ale nie mogę tego nazwać treningiem bo nie było to bardzo męczące fizycznie. Trening Brak Dieta To co w tabeli plus [...]

Dzień 60 - 6.04.2017 Dieta, trening, 1 piwo wieczorem. W połowie treningu przypomniałem sobie że miałem zmienić trening FBW...więc zrobię to następnym razem. Trening 5 min bieg na bieżni 9kmh nogi - przysiady w suwnicy ze sztangą na plecach - 4x klatka - wyciskanie sztangielek na ławce skośnej - 4x plecy - wiosłowanie sztangielką z opartym [...]

Dzień 61 - 7.04.2017 Trening Weszły aeroby tak jak pisałem już na bieżni. Będę stopniowo zwiększał bieg na rzecz zmniejszania marszu. Co by się nie działo - 60 minut na bieżni w imię kondycji :) Zmęczenie nieporównywalnie większe niż rowerek stacjonarny. 30 min bieg na bieżni 9 kmh 10 min marsz na bieżni 7 kmh 2 min bieg na bieżni 9 kmh 8 min [...]

Dzień 62 - 8.04.2017 Dzisiaj grill ale na szczęście tylko połowa piwa. Jak na cały dzień weszło jednak zdecydowanie za dużo chleba. Jak jutro będzie słońce to prawdopodobnie kolejny grill. Trening Siłownia 5 min bieg na bieżni 9 kmh - przysiady ze sztangą na plecach NORMALNE, (nie w suwnicy) - 4x - przysiady pełne jak zawsze - wyciskanie [...]

Dzień 63 - 9.04.2017 Wpis za wczoraj. Trochę się dzieje ale jakoś to idzie. Do około 16:00 byłem w Krakowie, grill w domu, wszystko na spokojnie. Okazało się że o 16:00 musiałem pojechać do Wrocławia - i zostać na 2 dni. Piszę z Wrocka. Jest trochę ogrodu do przekopania u siostry więc działam :D Trening Tym razem pierwszy raz trening domowy. [...]