Dietę trzymam, grzechów żadnych nie ma. Pewnie uwagi co do michy tej czy innej są. Dzisiaj nie wychodzę z białkiem dostatecznie wysoko, ale nie wiem skąd go tyle już nabrać @@-) Dziś trening. Mam nadzieję na jakiś progres. Jeśli nie pod względem ciężaru, to z ilością powtórzeń chociaż. Ostatnio rozpiętki na maszynie z obciążeniem 10kg były [...]
Oj u mnie coś ciężko ostatnio, motywacja jest ale siły nie mam za grosz. Dziś byłam na treningu ale przysiady mnie zmiażdżyły, myślałam tylko o tym żeby rzucić tą sztangę i iść do domu. Później tylko gorzej, nie mogłam dobić do normalnej ilości powtórzeń w żadnym ćwiczeniu w końcu wzięłam zabawki i poszłam do domu. Nie wiem czy mnie coś bierze [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
UPDATE /-) Biedy nie ma, ale dupy też nie urywa. Aktualnie cały tydzień z 1 dniem przerwy od treningów - także jeżeli chodzi o aspekt czysto sportowy, to dawno lepiej nie było. Przeplatam ze sobą treningi: interwały biegowe; siłownia nogi, prostowniki + przedramię; wysoka intensywność na worku 4x3min (z nogami) + siłowy z obciążeniem własnego [...]
[...] zaliczone Ogolnie dzisiaj rowalony dzien mialem a jutro jeszcze gorzej od 12 dzisiaj mialem egzamin zawodowy teorie. A jutro mam praktyke ktora trwa przynajmiej 3 godziny Trening ogolnie wszystko zaliczone ale mam problemu z unoszeniem bokiem stojac nastepnym razem postaram sie o filmik. Jakos malo sily mialem ale micha tez nie zabardzo.
Dzisiaj zrobie wypiske z wczorajszego dnia bo jak wrocilem wczoraj do domu to juz nie mialem sily. Ogolnie wczoraj mialem egzamin zawodowy wiec musialem 5 godzin siedziec na dupie przed kompem. Dieta wygladala jak wygladala wszystko przez ten egzamin ale... Dzien 10 NIetreningowy LC Godz 7:30 1.Platki owsiane 100g 2.2 jajka [...]
09.01.20 Ostatnia wizyta na siłowni w tym tygodniu. Jutro od razu po zajęciach ruszam do Lublina na konferencję i wrócę do domu późnym wieczorem w sobotę. W niedzielę z kolei mam zmianę w takich godzinach, że ani przed ani po pracy nie dam rady zrobić treningu. Ale że zaczęłam ćwiczyć planem z wyzwania w niedzielę, a nie poniedziałek, to mogę [...]
Dzisiejszy trening dał mi sporo do myślenia. Zdałam sobie sprawę, że moje trenowanie na siłowni do tej pory kręciło się wokół dokładania kolejnych kilogramów na sztangę, Jestem dzięki temu silniejsza, owszem, ale czy sprawniejsza? No właśnie nie bardzo. Przy zmianie treningu zaczyna wychodzić, jak wiele mam jeszcze braków i jak bardzo niekompletny [...]
13.01.20 Pobudka o 4.30 i zajęcia od 7.30 do 17 ciągiem z dwiema przerwami po 30min na przejechanie z miejsca na miejsce. Bardzo męczący dzień. Do tego stopnia, że miałam zamiar zdrzemnąć się po powrocie do domu, co zdarza mi się mega rzadko, ale że wróciłam ok. 19, to niezbyt mi się to opłacało. Jak można się domyślić na trening nie miałam ani [...]
21.01.10 Dzień leżenia na kanapie i odpoczywania. Korzystając z tego, że w końcu się wyspałam, postanowiłam się zważyć. Waga pokazała 63,5kg. Wieczorem trening, ale coś poszło nie tak i dane w Garminie mam tylko z rozgrzewki. Ogólnie czuję, że miałam przerwę. Trochę siły brakuje, ale tam gdzie mogłam, starałam się utrzymać ciężary. Garmin sen: 9h [...]
Dzień 29 środa 20.VI.2012r WRAŻENIA Wprowadziłem pewne zmiany w diecie , suplementacji i treningu aerobowym . Miałem tydzień prawie przerwy od diety , pozwoliłem sobie troche na za dużo i niestety bardzo woda podskórna mi sie nazbierała ,tłuszczu także zapewne troche wpadło , na szczeście nie było to dużo ,obstawiam tak maks 0.5-0.6kg . [...]
Waga rano: 85,4kg Samopoczucie: Dobrze Motywacja: Bardzo dobrze Papu: Dziś wieczorkiem policzę od nowa zapotrzebowanie i będzie mała korekta. Ważne, że waga leci i nie tracę siły. Trening: W piątek na aikido była dość intensywna siłowo-wytrzymałościowa rozgrzewka. Nie odpadłem, a wcześniej zdarzało się to w połowie. Dziś poszło ładnie. Trochę [...]
Waga rano: 84.1kg Samopoczucie: Dobrze Motywacja: Bardzo dobrze Papu: Trochę za mało jem. Ćwiczenia: Niestety utrata siły :( ale to czwarty dzień treningowy z rzędu. Teraz przerwa na łażenie po górach. Plan: po powrocie z gór stabilizacja masy i zaczynamy zabawę z siłą.
Waga rano: 83,6kg Samopoczucie: Dobrze Motywacja: Bardzo dobrze Góry, góry i po górach. Góry Sanocko-Turczańskie stoją jak stały, tyle że jest bardziej burzowo niż zwykle. Plan wyjazdowo-ćwiczeniowy zrealizowany w jakiś 40%. Nie udało mi się przejść ani Gór Słonnych (trasa Przysłup-Szybowisko Bezmiechowa ), ani wejść na Górę Sobień (i se bunkrów [...]
Waga rano: 83.0kg Samopoczucie: złe Motywacja: bardzo wysoka Wczoraj mały ****up był, bo zgubiłem klucze (duży pęk, na smyczy Olympusa, był też otwieracz do piwa w kształcie trupiej dłoni). Jestem zły, wkur#@$@# na siebie i generalnie przystępowałem do ćwiczeń z zamiarem dobicia się. Papu: jest dobrze. Wróciłem już do diety prawie na zero. Lekkie [...]
Wizyta u teściów i możliwość poćwiczenia ze szwagrem na jego siłowni zaowocowała przeprowadzeniem testów siłowych. Trening nie był jakiś specjalnie przekombinowany i raczej ustawiony pod sprawdzenie możliwości siłowych. Zatem: Przysiad - 50kg x 8 - masakryczny, ogromny, nieskończenie dobijający brak techniki. Do tego jestem całkowicie nie [...]
@demolub, mało kolorowo, bo nie chcę zarzynać forum fotami :D Jeśli chodzi o cały TS to jest tak, że ja ćwiczę na obciążeniu własnego ciała i dopiero za dwa tygodnie idę na normalną siłownię. Problem leży raczej w braku techniki i tym, że nie chcę złapać jakiejś kontuzji, bo kiedyś już przerabiałem spanie na desce. Zresztą tamte próby były robione [...]
No i po treningu. Lekko nie było, bo sprawdzanie maksów TS jest raczej męczące. W każdym bądź razie jest lepiej niż lipcu kiedy po raz pierwszy podchodziłem do tego tematu. Masa rano 80,3kg. Wyniki w TS: Przysiad: 65kgx4 było 50kgx8 Wyciskanie leżąc: 65kg x1, ale nie na zawodach by nie przeszło bo do klaty zabrakło z 2-3cm. Było 60kg x 2 + 1 z [...]
Nogi: - Przysiady za sztanga na barkach - rozgrzewka (kg/pow): 30/8, 40/8, 50/8, 60/8, 70/6, 80/6, 90/6 - Przysiady na suwnicy 45st, wózek 40kg (kg/pow): 100/8, 115/8, 130/8, 140/8. - Prostowanie nóg w siadzie na maszynie (kg/pow): 32/10, 48/10, 40/6/6/2 - pierwsze sześć płynnie i powoli, kolejne jak najszybciej i na koniec dwa jak najwolniej. - [...]
Pionierka na redukcji
