No tak, nie da się ukryć, że wiele ćwiczeń ma niewielkie przełożenie na jakiś sport. Ale powiedzmy, zarzut, podrzut, rwanie będą już miały przełożenie na efektywnością, nie tyle przez rozwój siły w tym ćwiczeniu, ale bardzej układu nerwowego i ogólnie pojętej dynamiki?
No tak, nie da się ukryć, że wiele ćwiczeń ma niewielkie przełożenie na jakiś sport. Ale powiedzmy, zarzut, podrzut, rwanie będą już miały przełożenie na efektywnością, nie tyle przez rozwój siły w tym ćwiczeniu, ale bardzej układu nerwowego i ogólnie pojętej dynamiki? no zdecydowanie są lepsze choć człowieka też nie zarzucisz, ale są dużo lepsze [...]
BlacCat - no już trochę w muzyce siedzę. I tak mam bardzo dużo rażacych braków. Zaczynałem od naprawdę mało znanych kapel (Death, Atheist, Spastic Ink) i dopiero od niedawna (stosunkowo) słucham muzyki bardziej przystępnej jeśli tak to moge ująć. Dopiero na studiach pokochałem Toola, Alice In Chains, doceniłem Nirvane i w ogóle całą scenę grunge. [...]
Szk normalnie nie siedzę w necie, bo przed chorobą nie miałem na to czasu, szkoła, treningi, lekcje skrzypiec, potem ćwiczenia na skrzypcach w domu, średnio po pięć godzin dziennie. Jeszcze zawsze mi zależało na ocenach, więc dochodzi nauka. W sumie to ja nawet fejsa nie mam, znaczy mam ale ostatnio tam byłem jak go zakładałem, i nie pamiętam [...]
Kilka miesięcy. Kurcze nie pamiętam dokładnie. Ale lekarz mi powiedział, że miałem to zanim zaczęły się jakiekolwiek objawy bo nowotwór często objawów nie daje, dlatego tak ważne jest żeby się badać. Ja najpierw schudłem strasznie mimo tyrania na siłce i nadwyżki kalorycznej. Potem nie miałem na nic siły, jak przebieglem kilka metrów to miałem [...]
W ogóle to musieli mi dać dziś mocniejsze leki przeciwbólowe i dostałem takie ćpanie, że coś mi odj**ało i nie mogłem przestać się śmiać. Z tego śmiechu aż straciłem przytomność bo mi tlenu brakło. I tak sobie pomyślałem, że śmierć ze śmiechu to byłaby piękna śmierć. Ale to tylko potwierdza moją teorie, że narkotyki to syf. Miałem bardzo krótki [...]
Możliwe, w sumie rzeczywiście nie oglądam takich rzeczy, ale może rzeczywiście warto. W ogóle nie potrzebuje już pomocy żeby dojść do łazienki, także mimo ogromnych zakwasów rehabilitacja chyba działa. Znaczy wiem, że mięśni się tak szybko nie zbuduje, ale apetyt jest po ćwiczeniach lepszy, endorfin więcej co działa mi na psychikę więc i sił jest [...]
Jeśli kolega na mnie działa źle, to się od niego odcinam. Przestałem się zadawać z gościem, który proponował mi narkotyki, pierwszy raz za darmo, potem się dogadamy. I kij z tym, że świetnie się dogadywaliśmy, ale jak ktoś chce zniszczyć Ci życie, żeby coś zyskać to chocbyscie nie wiem jak świetnie się razem bawili, nie jest Twoim przyjacielem. I [...]
Na razie to bym chciał w ogóle dożyć osiemnastkixd A tak na serio, to staram się nie myśleć aż tak daleko w przód. Przynajmniej nie teraz, bo chorobsko mnie nauczyło, że nawet z planów na drugi dzień może nic nie wyjść. Bo a to infekcja się trafi i trzeba jechać do szpitala, a to boli tak że ledwo się ruszam albo po prostu siły brak. A ja od [...]
Fajnie Pilek :) trzeba spełniać marzenia. Oglądam teraz taki serial Służby Specjalne. Widział ktoś? Jak myślicie, ile w tym jest prawdy co pokazują? W ogóle kiedyś o tej porze bym pewnie dopiero chował skrzypce do futerału... A teraz pięć minut pobrzdąkam i mi ręce odpadają. W sumie nie mam siły skupić się na niczym wymagającym bardziej niż [...]
A co do ojca, to fakt dużo pracuje, bo choroba to dodatkowe wydatki. Niby NFZ finansuje, ale do tego dochodzi jeszcze zakup odżywek, cewnikow, podkładów higienicznych, materac przeciwodleżynowy (bo czasem się leży po kilka tygodni jak nie ma siły) jakichś suplementów diety, rehabilitację trzeba opłacić (bo ta z NFZ to za mało), masażyste. No i [...]
Żeby przytyć musisz po prostu jeść więcej. Tylko, że samo przytycie nie ma sensu, jeśli to ma być tkanka tłuszczowa - chyba że jesteś szkieletem bez mięcha z body fatem 6%. Wtedy to nawet fat dobry Ale normalnie, żeby zyskać mięcho potrzebujesz i więcej jeść (dieta) i mieć jakikolwiek bodziec (trening). Nie wiem czy masz siłę na trening i w ogóle [...]
No ćwiczę z rehabilitantem po pół godziny dziennie, głównie nogi. Na więcej siły brak na razie. No i chyba właśnie jestem takim szkieletorem bez mięśni i tłuszczu bo nie ważę teraz nawet 40 kilo. I nie chodzi mi teraz o budowanie jakiejś super masy, tylko żeby przytyć chociaż na tyle żeby waga nie zagrażała zdrowiu. Bo w sumie głupio pokonać raka [...]
To już temat na inną dyskusje. Wybacz, nie ma siły się teraz nad tym zastanawiać. Już nigdy nie zrobię takiej głupoty że nie zjem nic przed wlewem. Myślałem że brak jedzenia = równa się brak rzygania. Ale od rzygania żółcią boli mnie cały układ pokarmowy. Mialem wrażenie, że zaraz wyrzygam wnętrzności. I dopiero jak zjadłem zupke to trochę [...]
Coś Wam koledzy powiem o wierze. Nie o tym, że daje mi siły do walki z chorobą bo to chyba rozumie się samo przez się. Ale tej nocy w szpitalu jak mnie podłączyli do respirstora miałem przez krótki moment taką myśl, że to już jest koniec. I nie wiem, czy to rzeczywiście był czyjś głos czy mój mózg na skutek niedotlenienia spłatał mi figla czy też [...]
Wysocki musisz przymasować, skoro 40 kg ważysz. Warto być dużym i silnym. W życiu różnie bywa i na końcu zawsze pozostaje argument siły. Nigdy nie wiadomo kiedy może się przydać. Sprawiedliwość często nie jest rzeczą powszechną i czasem trzeba o nią samemu zawalczyć i siła się przydaje. Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2019-01-30 21:36:47 [...]
Jakbym ważył 40 bym się cieszył, ale ważę 37 teraz. W każdym razie wiesz, no dzięki za radę, przemyślę. Powiem rodzicom że więcej chemii nie biorę po przez nią nie mam na nic siły a ja muszę przypakowacxd Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-30 21:44:44
Organizm też chce oszczędzać siły gdzie się da, a trawienie posiłków mało przetworzonych (właśnie kasze pełnoziarniste, warzywa surowe, owoce) wymaga nakładów energii większych niż strawienie zupki czy przegotowanej papki.
Ale miałem przewalony sen. Śniło mi się, że jestem w takiej sytuacji jak teraz ale mam 40 lat i trójkę dzieci. I sobie pomyślałem, że ja to jednak mam dobrze. No, niby przesrane z chorobą w tym wieku, ale. Nie chodzę do pracy, rodzice jedzenie pod papę podstawią, kołderką okryją, pocieszą, zapewnią lekarstwa,zmotywują,czasem do czegoś zmuszą jak [...]
W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie
