[...] jak się nie uda to mam jeszcze jeden pomysł ale narazie zostawię go dla siebie. Reszta treningu kulturystyczna, z mocnym dopinaniem i pracą łopatkami. Ostatnio trochę kuleje sen - mam czas jedynie na 6-7 godzin na dobę. Dopiero pod koniec tygodnia to się poprawi. Zauważyłem też że test nie wpływa na domsy - tzn. takie jakie były przed cyklem [...]
[...] tydzień. Gdzieś czytałem że warto robić strzał z rana, przed treningiem bo wtedy jest większa pompa na siłce, to prawda czy nie ma to większego znaczenia? Ogólnie to staram się kuc zawsze rano żeby były mniej więcej równe odstępy czasu (48 h),raz jak chciałem dłużej pospać to laska wbila mi towar przez sen i obudziłem się dopiero po iniekcji :D
...raz jak chciałem dłużej pospać to laska wbila mi towar przez sen i obudziłem się dopiero po iniekcji :D Prawie w to uwierzyłem };-) Wypraszam sobie, istnieję naprawdę, byłam przy tym %-) %-)
...raz jak chciałem dłużej pospać to laska wbila mi towar przez sen i obudziłem się dopiero po iniekcji :D Prawie w to uwierzyłem };-) Wypraszam sobie, istnieję naprawdę, byłam przy tym %-) %-) Naprawdę?? Wolałbym mieć loda na śpiku robionego a nie lotkę wbijaną...co z Ciebie za dziewczyna? Ty też bijesz testa i przy okazji sobie robiąc inj jemu [...]
...raz jak chciałem dłużej pospać to laska wbila mi towar przez sen i obudziłem się dopiero po iniekcji :D Prawie w to uwierzyłem };-) Wypraszam sobie, istnieję naprawdę, byłam przy tym %-) %-) Naprawdę?? Wolałbym mieć loda na śpiku robionego a nie lotkę wbijaną...co z Ciebie za dziewczyna? Ty też bijesz testa i przy okazji sobie robiąc inj jemu [...]
...raz jak chciałem dłużej pospać to laska wbila mi towar przez sen i obudziłem się dopiero po iniekcji :D Prawie w to uwierzyłem };-) Wypraszam sobie, istnieję naprawdę, byłam przy tym %-) %-) Naprawdę?? Wolałbym mieć loda na śpiku robionego a nie lotkę wbijaną...co z Ciebie za dziewczyna? Ty też bijesz testa i przy okazji sobie robiąc inj jemu [...]
[...] były w bardzo złym stanie - z rana przerolowałem cały grzbiet żeby być w stanie zrobić dzisiaj barki ale mimo wszystko czuć było pewien dyskomfort. Znowu był strzał przez sen, obudziłem się w trakcie (ok. 8.00) i położyłem się znowu, obudził mnie telefon o 11.30. Razem wyszło ponad 12 godzin snu :D Dzisiejszy posiłek po treningowy - zjadłem 4 [...]
Nie ma co narzekac u mnie caly czas sen 5-6h ;-) Forma chyba sie poprawia co do pierwszych zdjec A gamonie dobre widze %-) Zmieniony przez - kamilplnk w dniu 2018-06-27 19:33:35 Zmieniony przez - kamilplnk w dniu 2018-06-27 19:33:53
A co ja bym dał żeby był sen jak kamień a tutaj pobudka jak nie lanie, to susza w pysku jak po dobrym melo. A od niedawna jeszcze mruczek budzi bo żryć chce xD
[...] STOPY SZEROKO- KOLANA NA ZEWNATRZ 4X20 D1 WYKROKI CHODZONE 4X12/NOGĘ Z HANTLAMI D2 PODGIĘCIA NÓG Z HANTLĄ LEŻĄC NA ZIEMI LUB ŁAWCE 4X12 SERIA ŁACZONA F1 WYPROSTY MASZYNA 3X20 F2 ROZCIĄGANIE Komentarz: Mimo ,że wczoraj HC to sen mega słaby... ,ale za to trening zaj**isty. Była moc,ciężary utrzymane, w niektórych więcej powtórzeń.Lecimy dalej!
[...] RAMION PRZODEM Z DOLNA LINĄ WYCIAGU 3X12 F1 PROSTOWANIE RAMION Z LINĄ WYCIĄGU GÓRNEGO W OPADZIE TUŁOWIA 4X20 G1 ŁYDKI (WSPIĘCIA NA PALCE STOJĄC/ SUWNICA 12X JEDNA + DRUGA NOGA – 24X OBUNÓŻ 10X JEDNA + DRUGA NOGA – 20X OBUNÓŻ 8X JEDNA + 8X DRUGA – 16X OBUNÓŹ Komentarz: Zupełnie bez powera dziś niestety. Chyba przez słaby sen po raz kolejny.
Czwartek 22.10.2020r. Zaraz lecę na ostatni trening przed zawodami będą to łapy. Samopoczucie cały czas dobre, mam teraz urlop więc chodzę wypoczęty psychicznie i fizycznie. Sen też na dobrym poziomie. Dziś koło 10-11 wyjeżdżam już do Nowego Dworu Mazowieckiego. Zdjęcia do raportu zrobione. Czekam na wytyczne od jutra. Dziś nadal woda 5l +7 gram [...]
[...] HAMMER NA WYSOKOŚCI GŁOWY 4X25x3szt G2 ŚCIĄGANIE LINKI WYCIĄGU GÓRNEGO 4X25x3szt H1 ŁYDKI SIEDZĄC (NOGI ZGIĘTE W KOLANACH) 4X15xmax stos Komentarz: Od tygodnia dwóch sen, regeneracja na mega poziomie stąd idę z ochotą i energią na trening. Siła mega wystrzeliła więc dobra passa trwa. Chyba ten gorszy okres mam za sobą i w końcu ruszę z [...]