08.03.2019r. Trening jak by na pół gwizdka, @ mocno dał się we znaki w tym miesiącu, ciesze się, że w ogóle dotarłam na siłkę. DT - Tydzień 15 B 1. MC klasyk 10/10/5/5/5/3/3/15+/15+ 10x40kg/ 10x40kg/ 5x60kg/ 5x70kg/ 5x80kg/ 5x80kg/ 5x80kg/ 16x50kg/ 19x40kg deload 9x60kg/ 7x60kg/ 5x65kg/ 5x65kg/ 5x72kg/ 5x72kg/ 10x60kg 10x40kg/ 10x40kg/ 5x60kg/ [...]
11.03.2019r. Już mi troszkę lepiej, wzięłam sobie 2 dni urlopu od pracy i mam nadzieję, że niedługo zrobi się ciepło i siły wrócą. Zawsze tak mam w marcu, że nie wiem co ze sobą zrobić... ( przesilenie wiosenne ). Byłam u lekarki po skierowanie na morfologię, tsh i glukozę i wyobraźcie sobie babka próbowała mi udowodnić, że najlepszą dietą jest [...]
20.03.2019r. Chyba się zaorałam :-P 5 miesięcy treningów bez przerwy i do tego nie lekkich ;-) Aktualnie domsy potrafią mnie trzymać 3 dni, więc praktycznie cały tydzień mam domsy, dodatkowo zaczęłam puchnąć bezpośrednio po treningu na drugi dzień czuję się jak wańka wstańka, a jestem w 1 fazie, więc słabo trochę. Do tego mam mnóstwo aktywności [...]
20.03.2019r. Chyba się zaorałam :-P 5 miesięcy treningów bez przerwy i do tego nie lekkich ;-) Aktualnie domsy potrafią mnie trzymać 3 dni, więc praktycznie cały tydzień mam domsy, dodatkowo zaczęłam puchnąć bezpośrednio po treningu na drugi dzień czuję się jak wańka wstańka, a jestem w 1 fazie, więc słabo trochę. Do tego mam mnóstwo aktywności [...]
25.03.2019r. Czwarty dzień nietreningowy i mnie trochę nosi ;-) ale regeneracja najważniejsza %-) miska trochę słabo, ale byłam przed badaniami krwi i nie chciałam się obżerać niepotrzebnie. Załatwiłam też kilka spraw i trochę kroczków wychodziłam nawet. Micha: 1. filet z indyka, ryż, buraki, oliwa, ser brie 2. serek wiejski, whey, płatki [...]
02.04.2019r. Zmotywowana i szczęśliwa, że w końcu zrobię trening na 15 min przed rozpoczęciem dostałam @ %-) spodziewałam się francy, ale na wieczór ;-) tak czy siak troszkę poluźniłam plan, ale trening zrobiłam :-D Tym planem pocisnę jakieś 15 tygodni, aż do samego ślubu ( z małą przerwą na rowerową majówkę, która też się zapowiada podczas @ }:-( [...]
03.04.2019r. Cztery razy się rozmyślałam i namyślałam czy jechać na trening czy nie. @ trochę dokuczał, ale w końcu pojechałam :-) i to był bardzo dobry pomysł, mimo okropnych domsów po mc :-D coś mi siedzi pod prawą łopatką od burpeesów, muszę bardzo uważać na aktywność, która angażuje mi górę ciała. Tak ładnie wygląda ta góra, a taka słaba [...]
05.04.2019r. Trening w komórko-siłowni, na spokojnie. Całkiem dobrze poszło. Jak na razie droga eliminacji wykazała uczulenie na mleko ( nie mylić z nietolerancją laktozy ) i jajka, trochę smuteczek... ale obserwuje dalej, bo coś jeszcze w trawie piszczy. 3 DT w tym tygodniu wykonane, w niedzielę zapowiada się rower, kupiłam sobie leginsy z [...]
05.04.2019r. Trening w komórko-siłowni, na spokojnie. Całkiem dobrze poszło. Jak na razie droga eliminacji wykazała uczulenie na mleko ( nie mylić z nietolerancją laktozy ) i jajka, trochę smuteczek... ale obserwuje dalej, bo coś jeszcze w trawie piszczy. 3 DT w tym tygodniu wykonane, w niedzielę zapowiada się rower, kupiłam sobie leginsy z [...]
05.04.2019r. Trening w komórko-siłowni, na spokojnie. Całkiem dobrze poszło. Jak na razie droga eliminacji wykazała uczulenie na mleko ( nie mylić z nietolerancją laktozy ) i jajka, trochę smuteczek... ale obserwuje dalej, bo coś jeszcze w trawie piszczy. 3 DT w tym tygodniu wykonane, w niedzielę zapowiada się rower, kupiłam sobie leginsy z [...]
09.04.2019r. W poniedziałek po niedzielnych rowerach byłam tak zmęczona, że nie dotarłam na siłkę. Miałam natomiast ogromny apetyt i chęć na orzechy... DT- Tydzień 2 A 1. MC sumo 9/7/5/5/5/5/3 + klasyk bez odkładania sztangi 15+/15+ 9x60kg/ 7x60kg/ 5x65kg/ 5x70kg/ 5x75kg/ 5x80kg/ 3x85kg + 15x40kg/ 15x40kg 9x60kg/ 7x60kg/ 5x65kg/ 5x70kg/ 5x70kg [...]
09.04.2019r. W poniedziałek po niedzielnych rowerach byłam tak zmęczona, że nie dotarłam na siłkę. Miałam natomiast ogromny apetyt i chęć na orzechy... DT- Tydzień 2 A 1. MC sumo 9/7/5/5/5/5/3 + klasyk bez odkładania sztangi 15+/15+ 9x60kg/ 7x60kg/ 5x65kg/ 5x70kg/ 5x75kg/ 5x80kg/ 3x85kg + 15x40kg/ 15x40kg 9x60kg/ 7x60kg/ 5x65kg/ 5x70kg/ 5x70kg [...]
24.04.2019r. Na kilka dni przed @ sama siebie nie poznaję, tylko bym leżała i jadła %-) Do samego końca nie było wiadomo czy pojadę na siłownię czy po kubełek lodów ;-) po obiedzie dalej głodna zjadłam słoik dżemu z pieczywem, poczułam przypływ mocy i pojechałam na trening :-P uznaję to za ładowanie węglami, powinno mi to wyjść na dobre. DT - [...]
25.04.2019r. 2 DT z rzędu, czeka mnie jeszcze 3. Mój plan treningowy sprawia, że jest to dosyć męczące nie mieć żadnej przerwy. No, ale - albo zrobię 3 DT w 3 dni, albo opuszczę, a to nie w moim stylu ;-) plan tygodniowy musi zostać wykonany :-P zbliżający się @ też nie pomaga za bardzo %-) przyszło białko roślinne i o dziwo smakuje dobrze, tylko [...]
25.04.2019r. 2 DT z rzędu, czeka mnie jeszcze 3. Mój plan treningowy sprawia, że jest to dosyć męczące nie mieć żadnej przerwy. No, ale - albo zrobię 3 DT w 3 dni, albo opuszczę, a to nie w moim stylu ;-) plan tygodniowy musi zostać wykonany :-P zbliżający się @ też nie pomaga za bardzo %-) przyszło białko roślinne i o dziwo smakuje dobrze, tylko [...]
30.04.2019r. Dobrze, że niedziela i poniedziałek było zimno i padało, bo w końcu musiałam odpocząć }:-( wit C szła średnio co 3h po 1g i standardowo tym sposobem choróbsko, które próbowało mnie dorwać zniknęło :-) Dzisiaj trening bardzo fajnie wyszedł, jutro rano wyjeżdżam na majówkę, mam nadzieję, że znajdę tam jakąś siłownię ;-) słońce nieśmiało [...]
30.04.2019r. Dobrze, że niedziela i poniedziałek było zimno i padało, bo w końcu musiałam odpocząć }:-( wit C szła średnio co 3h po 1g i standardowo tym sposobem choróbsko, które próbowało mnie dorwać zniknęło :-) Dzisiaj trening bardzo fajnie wyszedł, jutro rano wyjeżdżam na majówkę, mam nadzieję, że znajdę tam jakąś siłownię ;-) słońce nieśmiało [...]
09.05.2019r. Powoli ogarniam sytuację treningową %-) ale myślami wracam do majówkowych rowerów :-P mam nadzieję, że pogoda niebawem się zmieni i będę mogła gdzieś śmignąć. Mąż mi się rozchorował, ma zakaz wysiłku, więc mi też będzie ciężko jakieś cardio ogarnąć samemu :-( btw trening znowu w komórce zrobiłam, bo padało i nie chciało mi się jechać [...]
09.05.2019r. Powoli ogarniam sytuację treningową %-) ale myślami wracam do majówkowych rowerów :-P mam nadzieję, że pogoda niebawem się zmieni i będę mogła gdzieś śmignąć. Mąż mi się rozchorował, ma zakaz wysiłku, więc mi też będzie ciężko jakieś cardio ogarnąć samemu :-( btw trening znowu w komórce zrobiłam, bo padało i nie chciało mi się jechać [...]