[BLOG] zdrowo i sportowo - Nene87

Dobrze , ze w komórko siłowni jest lustro :D bo my lubimy ladne zdjęcia

Ps. Dokrecilaś śrubkę ?

Lustro obowiązkowo musi być
Ja nie, ale mąż dokrecil. Okazało się, że zapomniał mi powiedzieć, że się rusza i dobrze, że się nic nie stało

Ja nie wiem jak to napisać politycznie poprawnie i nie seksistowsko - więc napiszę jak widzę, z nadzieją że modelka na zdjęciu się nie pogniewa. Najpierw idą krągłe barki, potem fajny biust, potem płaskie brzucho i dalej leci wystające doopsko. Na dodatek 4ki i 2ki dają kształt nodze. Po prostu LASKA!
Strasznie lubię takie kształty, no sorry nie mogłam sie powstrzymać.


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-04-06 21:46:58

Paatik

Ja nie wiem jak to napisać politycznie poprawnie i nie seksistowsko - więc napiszę jak widzę, z nadzieją że modelka na zdjęciu się nie pogniewa. Najpierw idą krągłe barki, potem fajny biust, potem płaskie brzucho i dalej leci wystające doopsko. Na dodatek 4ki i 2ki dają kształt nodze. Po prostu LASKA!
Strasznie lubię takie kształty, no sorry nie mogłam sie powstrzymać.



Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-04-06 21:46:58

Lepiej bym tego nie napisał siostro

Nene87

05.04.2019r.

Trening w komórko-siłowni, na spokojnie. Całkiem dobrze poszło. Jak na razie droga eliminacji wykazała uczulenie na mleko ( nie mylić z nietolerancją laktozy ) i jajka, trochę smuteczek... ale obserwuje dalej, bo coś jeszcze w trawie piszczy. 3 DT w tym tygodniu wykonane, w niedzielę zapowiada się rower, kupiłam sobie leginsy z "pampersem" to tyłek odpocznie mam nadzieję

DT - Tydzień 1

C
1a. Przysiady Frankeinstein15/10/8/8 + Przysiady podwójne dno 8/8/5/3
15x20kg/ 10x20kg/ 8x20kg/ 8x25kg + 8x49kg/ 8x49kg/ 5x53kg/ 3x55kg
niezmiennie mnie męczy ten zestaw

1b. Podciaganie podchwyt max/max/max/max
4/3
na dwóch seriach się skończyło, bo jakaś śrubka się poluźniła na drążku i się trochę wystraszyłam, że runę razem z całą konstrukcją. Tak czy siak staram się podciągać wolno i wolno opuszczać, nie szarpię i dbam o technikę, chyba

2. RDL z hantlami 12/12/8/12+
10x17kgx2/ 10x17kgx2/ 12x17kgx2/ 14x17kgx2
trochę musiałam zmienić zakresy powtórzeń, bo nie chciało mi się rozkręcać hantli ale to i tak pierwszy tydzień, więc luz

3. Pullover 12/12+/12+
12x6kg/ 12x6kg/ 12x6kg
ok

4. Ściąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha 12/10/10+/12+
-
nie mam sprzętu w komórce do tego, za to zrobiłam brzuch

Micha:
1. serek wiejski, mleko kokosowe, nasiona chia, płatki owsiane, jabłko
2. filet z kurczaka, chleb żytni, papryka
trening
3, makrela wędzona, chleb żytni, papryka
4. filet z kurczaka, ryż, fasolka szparagowa
SUMA: 1 950kcal 135/53/235

no i potreningowa samo***ka, bo coś ostatnio zaniedbałam i filmy i zdjęcia i powiało nudą...

Very nice

Wszystko fajne ale te bareczki wyeksponowane najbardziej mi w oko wpadły. Takie zboczenie

Mi też te Nene barki się zawsze podobały i ogólnie fajna kobieca sylwetka. Biustu szczerze zazdroszczę

Kurczę jak miło czyli treningi nie idą w las

06.04.2019r.

Micha:
1. ciecierzyca, ser brie, ogórek
2.udo z indyka, pomidory, marchewka, brokuł, kalafior, ryż, masło klarowane
3.ser brie, ciecierzyca, pomidor, rzodkiweka, winogrona
SUMA: 1 900kcal 120/59/228

rower: 12km
kroki:16 842

07.04.2019r.

Rowerowo było mocno pod górkę... prawie cały czas nogi poczuły tą wyprawę.

Micha:
1. serek wiejski, ryż, borówki, ser brie
2. kiełbasa z piersi kurczaka, bułki razowe, ogórki kiszone
3. ciecierzyca, warzywa na patelnię z ziemniakami, jabłko
SUMA: 2100kcal 110/59/270

rower: 48km
kroki: 10 016





Zmieniony przez - Nene87 w dniu 2019-04-08 08:06:30

05.04.2019r.

Trening w komórko-siłowni, na spokojnie. Całkiem dobrze poszło. Jak na razie droga eliminacji wykazała uczulenie na mleko ( nie mylić z nietolerancją laktozy ) i jajka, trochę smuteczek... ale obserwuje dalej, bo coś jeszcze w trawie piszczy. 3 DT w tym tygodniu wykonane, w niedzielę zapowiada się rower, kupiłam sobie leginsy z "pampersem" to tyłek odpocznie mam nadzieję

bez jajek bym chyba umarł. Współczuję szczerze.

DT - Tydzień 1

C
1a. Przysiady Frankeinstein15/10/8/8 + Przysiady podwójne dno 8/8/5/3
15x20kg/ 10x20kg/ 8x20kg/ 8x25kg + 8x49kg/ 8x49kg/ 5x53kg/ 3x55kg
niezmiennie mnie męczy ten zestaw

Dziwne by było jakby nie męczył.

1b. Podciaganie podchwyt max/max/max/max
4/3
na dwóch seriach się skończyło, bo jakaś śrubka się poluźniła na drążku i się trochę wystraszyłam, że runę razem z całą konstrukcją. Tak czy siak staram się podciągać wolno i wolno opuszczać, nie szarpię i dbam o technikę, chyba




ładnie idzie. A taka śrubka to potrafi nastraszyć.

2. RDL z hantlami 12/12/8/12+
10x17kgx2/ 10x17kgx2/ 12x17kgx2/ 14x17kgx2
trochę musiałam zmienić zakresy powtórzeń, bo nie chciało mi się rozkręcać hantli ale to i tak pierwszy tydzień, więc luz




Super - widać że konkretne dopięcie jest i musi mięsień to czuć.

3. Pullover 12/12+/12+
12x6kg/ 12x6kg/ 12x6kg
ok

OK

4. Ściąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha 12/10/10+/12+
-
nie mam sprzętu w komórce do tego, za to zrobiłam brzuch

jakieś wiosełko w opadzie tułowia dwiema niedużymi sztangielkami tu by dało radę.

Micha:
1. serek wiejski, mleko kokosowe, nasiona chia, płatki owsiane, jabłko
2. filet z kurczaka, chleb żytni, papryka
trening
3, makrela wędzona, chleb żytni, papryka
4. filet z kurczaka, ryż, fasolka szparagowa
SUMA: 1 950kcal 135/53/235

no i potreningowa samo***ka, bo coś ostatnio zaniedbałam i filmy i zdjęcia i powiało nudą...



Chyba wszystko już napisali inni przede mną. Widać że się nie obijasz. Ładna sylwetka.

Niezły dystans , rozkręcasz się trasa zaplanowana czy spontan? zawsze się zastanawiam jak te apki liczą spalane kalorie bo jak by nie było są mocno wywindowane