progres

[...] 30kg 8a. Francuz z linką zza głowy jednorącz 2x15 25kg 8b. Uginanie maszyna modlitewnik 2x15 3 sztabka + aero 30 min O dziwo dzisiaj trening bardzo udany :-D W końcu spory progres w WL, bo aż + 2 powtórzenia w głównej jak i w regresie ;-) Żeby wiedział, to wrzuciłbym 165 %-) No ale fajnie to idzie, i chyba polecę jeszcze tydzień tej masy, [...]

[...] wiosło podchwytem z martwego pktu. Mniej obciążam tu lędzwie. Które dzisiaj i tak były jak nowe, bo wczoraj Krzychu się zajął pleckami :-D Dalej w każdym ćwiczeniu też lekki progres. Cieszy tez to, że dopiero 2 tyg redu za mną, a talia wygląda już dużo lepiej ;-) Najszerszy przodem już na prawdę fajnie się prezentuje. Ale jeszcze nie jest na tyle [...]

[...] 25kg 8b. Uginanie maszyna modlitewnik młotkowo 3x12 30kg + aero 35 min Ostatni trening, no i koniec 3 tygodnia redukcji. Całkiem nieźle poszło, choć siłowo już ciężko o progres. We floor pressie przy tym 5 ruchu w głównej walnąłem o stojaki, i nie było szans już 6 ruchu zrobić. Nie było nikogo kto mógł by mi pomóc zdjąć sztangę, no i lipa [...]

Sushi i ciasto to progres teraz x2:P

[...] W regresie też mniej. Dalej wiosła już spoko, dodane po 5kg, i powtórzenia wyrobione. Na wyciągu i hammerze to już tylko po symbolicznym kilogramie dodane, no ale zawsze progres %-) Waga 109,5kg, czyli powolutku schodzi. Dobrze ;-) Jutro nogi ciężko, i w weekend chyba off, bo najprawdopodobniej jadę do siebie na wiochę. I na koniec foto [...]

[...] jak i będzie reszta tych nie-siłowych. Trochę bardziej intensywny teraz. Na suwnicy dodane 10kg, ale w 2 roboczej już nie dałem rady 12 powtórzeń. W regresach jednak progres ;-) Dalej odpychanie siedząc zmieniłem na leżąc, bo tak jest ciężej. A na siedząco już zamknąłem stos ostatnio. Potem łączona, i dalej też taka kombinowana. Bardzo [...]

[...] znowu petarda :-D Jakiś mega przypływ siły, masakra :-D W wycisku dodane 5kg, i zrobione leciutko ;-) W regresie +5kg i + 1 rep :-D NA smithcie też +5kg. Dalej już mniejszy progres, a rozpiętki powtórzyłem. Przy rękach też lekko udało się dodać gdzie niegdzie ;-) Do tego waga znowu w dół, 104,2kg ;-) Nagrałem coś chociaż chwilę w ruchu. Tylko [...]

Nie no start nie ma sensu. Musiałbym wychodzic do 100kg, a jestem po prostu za słaby na ta kategorie. Mati - caly czas twierdzę, że inj w bicepsy po części pomogły. Zobacz na progres Wojtka Korzeniowskiego - on uwaza tak samo. No i kwestia ciągłego priorytetu, ale i innego ich trenowania niz dotychczas. Bardzo mało bylo ćwiczeń typowo siłowych, w [...]

Nie no start nie ma sensu. Musiałbym wychodzic do 100kg, a jestem po prostu za słaby na ta kategorie. Mati - caly czas twierdzę, że inj w bicepsy po części pomogły. Zobacz na progres Wojtka Korzeniowskiego - on uwaza tak samo. No i kwestia ciągłego priorytetu, ale i innego ich trenowania niz dotychczas. Bardzo mało bylo ćwiczeń typowo siłowych, w [...]

[...] 8. HT smith 4x10 140kg 9. Przywodzenie 3x10 82,5kg + 1x20 62,5kg + aero 20 min Bardzo dobry trening, po lekkich modyfikacjach ;-) Ale od początku - W siadach powolny progres, 2,5kg, ale chyba poszło lżej niż tydzień temu ;-) W odpychaniu +5kg. Dalej była suwnica jednonóż, ale jakoś za lajtowo było, więc dałem hacki jednonóż :-D Petarda, [...]

[...] na inną siłkę, gdzie smith jest totalnie z dupy. Cofnąłem się po prostu o 10kg, ale weszło mega. Głęboko, dobra stabilizacja i wolny negatyw. I teraz powoli, po 2,5kg będę progresował. Czucie nóg też dużo lepsze, niż ostatnio na tych 170kg. Dalej wąsko już bardzo ciężko, regres w ogóle zabił :-P Potem już luźniej, wszędzie progres. Na hipach [...]

Ty Mario moim zdaniem bardzo ładnie pozujesz. A najlepszy jest progres w tej "lekkosci" na scenie. Przypomnij sobie swoje układy dowolne z Sopotu, MP juniorów itp %-) Jak robot się ruszałeś, a teraz wszystko pięknie płynnie :-) Do poprawy zawsze coś będzie, ale u Ciebie na pewno nie dużo ;-)

[...] z linką jednorącz 2x12 + 1s bo 12x11 / 12x11 / 15x9 + aero 25 min Zaczynamy kolejny tydzień, standardowo od plecków. Poszło znowu bardzo dobrze ;-) Na drążku powolny ten progres, ale ważne że jest :-D Na hammerze znowu 2,5kg, mega weszło :-D Tylko powoli miejsca brakuje na ciężar, będę musiał 50tki wrzucać %-) Na smithcie 5kg dołożyłem. [...]

[...] podchwyt 2x12 + 1s bo 12x93 / 12x93 / 18x79 8. Cable pullover 3x15 38kg + aero 25 min W końcu dzisiaj świetny trening, w całości od początku do końca ;-) Przy dójkach progres niewielki, ale jednak wszędzie. Za to plecy dzisiaj miazga, na drążku w każdej serii + 1 powtórzenie :-D Do karku wchodzi co raz lepiej, dzisiaj na prawdę świetnie [...]

[...] mogłem dać więcej, ale jakoś myślałem że zajechałem się tym skosem, i tylko 2,5kg dodałem. No i te 10x poszło dość lekko, ale trudno już. Na hammerze i maszynie minimalny progres, no ale tu te gumy masakrują. Ręce spoko, już tak na luzie. Też dodane, ale nie patrzyłem żeby jakoś maxować za wszelką cenę. [...]

A ja dam za przykład też Arka Czerwa - chłop nie jest żadnym wybitnym genetykiem. Wiosłuje sobie hantlą 40 kg, a plecy ma bardzo dobre i ogólnie progres zanotował niesamowity. Poza tym jak patrzę po każdym kto tak wiosłuje tragicznie ma "pusty środek", totalny brak szczegółów i pozując mają mega przykurcze. Sam czasem tak robiłem i musiałem ciągle [...]

[...] dlatego, że WL poszło jak szmata, bo tego się spodziewałem w sumie %-) Choć dodałem 5kg, to wydaje mi się że poszło jeszcze lżej niż ostatnio :-D Dalej wszędzie już mniejszy progres, po 2,5kg. Barki o dziwo też super, zmieniłem wycisk klamrą na unoszenie linki, i to był strzał w dziesiątkę! Barki płonęły jak nigdy przy push %-) Tricek tu już [...]

Kolejna sprawa to też pchanie na siłę żeby tylko waga szła, a 90% szamy się blenduje bo nie wchodzi to też trochę dla mnie bezsensowne, mało kto moim zdaniem potrzebuje 1000ww żeby rzeczywiście robić progres, no chyba że tylko na wadze

[...] ww nie mogę przejesc a na ostatniej masie przy tej ilości waga leciała więc wolałem blendowac niż dobijać syfem. Byc moze tyle nie potrzebowałem ale Radek robil największy progres wtedy kiedy jadl dosłownie na sile. I tego zdania byli palumbo, dorian, neil hill czyli ludzie z którymi współpracował. Podobnie mowil kiedys tour w jakms podcascie. [...]

[...] końcu szpital na 2 miesiące %-) I żebym przez ten czas potrafił jakoś odpuścić, to może takby to nie bolało. No tylko z drugiej strony co ja mogłem robić? I ja wiem, że mimo tego progres od 2017 zrobiłem nawet spory. Tyle że ja byłem w stanie zrobić podobny już pewnie w 2018. No ale nic, to już było i minęło, ważne teraz to co jest i będzie ;-)