noznej

Jak kluby beda wykupowane milionerów to tylko powiekszy sie przepasc pomiedzy klubami sponsorowanymi przez potentatów a słabiej sponsorowanymi a tu chyba nie o to chodzi.... podsumowujac: dla klubu lepiej ale dla rozwoju pilki noznej to wrecz fatalnie Zmieniony przez - ama_tor w dniu 2007-03-28 14:44:48

Ogólnie tak, ale na pewno nie tak jak np piłki nożnej czy siatkówki ;-) To jest trochę bardziej skomplikowane :-))

Zgadza sie , tylko jedna rzecz - my nie mamy pilki noznej , ekstraklasy ani polkarzy w polsce.

Dwa dni temu tak jak pisałem. Wpadł PULL HYPER Podc. chwytem młotkowym 8/7/6 Wiosłowanie hantlem 29 3x12 Focze 15 x 10/10/8 Przyc. do brody 28 3s12 Suplinacja 15 x 11/10/10 Na boki 11 x 9/8/8 Waga dziś 81,2 Zacząłem trochę podjadać, muszę się ogarnąć.. czuje już zmęczenie, chyba wypadało by zrobić deload, ale przerwa będzie za 3 tygodnie.. [...]

dziś miał być treningowy ale brakło czasu.. był za to trening piłki nożnej waga 80,3

A właśnie, czy przy basenie 3 razy na tydzień, 2 treningom piłki nożnej w tygodniu i jakimś tam ćwiczeniom na brzuch i klatę w domu, będę mógł osiągnąć coś w rodzaju tej sylwetki - http://data1.blog.de/blog/t/traummann/img/BradPitt01.jpg? No i przy jako takiej diecie.

Pele w pilce noznej. Michael Jordan w koszykowce. Tiger Woods w golfie. Garri Kasparov w szachach. Arnold Schwarzenegger w kulturystyce.

Alkoholu trochę się przez sporo czasu pijało. Nie w dużych ilościach, ale (zbyt) często. Cóż, jestem wielkim fanem piłki nożnej, redaktorem strony sportowej, nałogowym kibicem włoskiej piłki. Sporo się meczów oglądało, często w pubie. Do każdego meczu dwa piwa... później czasami wino z dziewczyną, spotkanie ze znajomymi i też piwo. Wprawdzie nie [...]

To rzeczywiście nieładnie ze strony Thomasa, że nie poczekał z informacją o zakończeniu kariery do czasu rozegrania spotkań przez naszą reprezentację w piłce nożnej.

Golombex Bardzo duża ilość posiłków w moim menu jest domowej roboty, Gulasz super danie, mama robiła ale sam jej przepis dawałem. Kiełbasa także domowa, chleb także samemu pieczony. Pasztet z kurczaka tak samo. Wiem co jjem :-) Co do tych elementów dynamiki to bardzo możliwe że włączę jakiś ćwiczenie zamiast MC, już doradził mi Traktor co i jak. I [...]

dzik grałeś kiedyś w piłkę nie wiesz o co chodzi, nie jesteś w temacie więc zluzuj, mi nie chodzi o to żeby on był nie wiem jak dvpny, chodzi mi o to że jak wejdzie na większy poziom(a tego Ci życzę killing) to po prostu sobie nie poradzi. A to żadna krytyka nie była, ja nie jestem wielki i na pewno nie będę, dopiero co zaczynam swoją przygodę z [...]

spróbować nie zaszkodzi, muszę pogadać ze starszymi. A tymczasem przyszedł czas na przemyślenie, tak myślę myślę i wykminiłem że chyba niestety zostawię te 5x5 w spokoju. Wracam chyba do treningów FBW którym ćwiczyłem, bo w piłce nożnej o kontuzję nóg łatwo, a 5x5 bez przysiadu to nie trening...

teraz już nie będę kombinował ze zmianami. Wcześniej ćwiczyłem FBW partia na każdym treningu i efekty były nawet nawet. Teraz nie zależy mi tak strasznie na masie więc myślę że ten plan może być dobrym pomysłem, taka siła+trochę masy, myślę że będzie to mądry krok w kontekście piłki nożnej. A ten plan był sprawdzany przez traktora, myślę że można [...]

Killing nie bój się przetrenowania, raczej niedotrenowania... W dziale dla poczatkujących się daje uniwersalne rady, bezpieczne jako start. Jak ktoś mimo wstępnej adaptacji po 3 seriach ma takie zakwasy że umiera jeszcze tydzień, to wiadomo że musi zmniejszyć ciężar/intensywność, znów kto inny po 9 seriach dopiero czuje pompę i palenie w [...]

Killing, bo trening siłowo-kondycyjny dla piłkarza się nie różni na poziomie amatorskim od treningów dla piłkarza ręcznego czy tam tego koszykarza, którego się uczepiłem. Duże różnice uwidaczniają się potem, a na początku liczy się proporcjonalny rozwój siły (a co za tym idzie sylwetki) i stałe podnoszenie poprzeczki w ćwiczeniach kondycyjnych. [...]

Powiedzieć ci coś szczerze? Z piłki nożnej da się wyżyć - z siłowni(zostając naturalnym) nie. A poza tym, żeby "być pakerem" nie trzeba rezygnować z piłki. Wręcz przeciwnie - siłownia niesamowicie pomaga w tym sporcie. Wystarczy dopasować trening i można osiągnąć bardzo wiele łącząc przyjemne z pożytecznym.

09.07.2012r Trening: Trochę piłki nożnej Uwagi: Leciutko sobie trochę pograłem, ze 35 minut. Jeśli nie miną zakwasy na dwójkach to jutro robię totalny luz. Dieta: Kaloryczny minus. Zmieniony przez - Killing232 w dniu 2012-07-09 17:08:05

Cóż, zawsze byłem dosyć "postawny" aż się postanowiłem wychudzić do żeberek nie ćwicząc jeszcze na siłowni }:-( Były plusy, były minusy. Minus to oczywiście beznadziejnie przeprowadzona redukcja, bliskość anoreksji, złuszczona skóra, zawroty głowy na treningach piłki nożnej. Plus taki że mogłem zacząć masować z niskiego poziomy bf... i przy [...]

Gdzie zarzut? daj wytchnąć chwilkę, nie każdy ma "codziennie DT" :-P Będzie w środę dopiero ;-) Też mi się wydaje ze zaciski lepsze: bo cichsze i szybsze ;-) A mi właśnie kuzyn tłumaczył inaczej, że z tymi zaciskami to się pierdzielić musiał jak nie wiem, a ja mam dobrze bo sobie zakręcam i po kłopocie. Killu fajna pelerynka :-D Dzięki dzięki [...]

Xzaar -http://www.waterfordvikingmarathon.com/ Jak się okazuje data koliduje i to aż za bardzo, bo 27 czerwca zaczynam urlop i niestety zależny jest on od pracodawców żony... Na pocieszenie wmawiam sobie, że w październiku jest Dublin Marathon i może wówczas spróbuję go przeczłapać. A dla wyjaśnienia - z tym pierwszym to myślałem o pół maratonie, [...]