Trochę jeszcze zmęczony po weekendzie w Pradze ale zaczynam trening /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/b86516ade9f34b5e9b912c1fc6ee5c23.jpg mam nadzieję, że trochę mocy PRO-sów na mnie przeszło ... oby to nie ebola :-) Zmieniony przez - RedAlert w dniu 2014-10-06 19:49:13
Zjawisko dosc dobrze znane, brak mocy i energii, idziemy na trening na sile bez wiekszych oczekiwan, a na treningu power az milo i od razu samopoczucie lepsze do konca dnia :-)
Dzisiaj poszłam poćwiczyć w nerwach i chyba przez to przybyło mi mocy. Przy MC czułam, że mam dość i chciałam, żeby się skończyła ostatnia seria. Przy wykrokach w drugiej serii bardzo mną na boki rzucało. Uginanie leżąc nie należy do moich ulubionych - wrażenie, jakby mnie skurcz w łydy brał, ale jakoś poszło. Reszta w miarę ok. Do rozgrzewki [...]
[...] się niedobrze i tak mnie trzyma już przez kilka godzin. Od wczorajszego wieczora i przez cały dzień (praca w nocy) wypiłam 3,5l wody i 4 herbaty. W ćwiczeniach czuję spadek mocy. Front Squats - wyciśnięte razem z oczami. Sztanga skos - ładnie szło do 3-ciej serii. 3 powtózenia super w powerem, a w połowie 4-ego złamały mi się ręce i koniec. [...]
[...] wiele bardziej go lubię, niż klasyczny MC. Może przez to, że nie muszę sztangi za każdym razem dźwigać z ziemi. Ogólnie moc była. Wyciskanie skos - tutaj dalej jakiś spadek mocy. Wiosło - lubię to ćwiczenie i raczej nie sprawia mi trudności. Przy drugiej serii po 12 powtórzeniu miałam problem ze ściągnięciem łopatek, dlatego wpisałam tylko 12 [...]
[...] trucht w miejscu i "walka z cieniem". /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/650468065988436ab51cb00c38eb8829.png Uwagi do siłowni: - pochwaliłam się za wcześnie - dzisiaj jakiś spadek mocy ogólnie, - przysiad - zaczęło mnie łamać, a ruch wychodził raczej z przedniej części stopy niż z pięty, więc zapisane tylko te powtórzenia, które wydają mi się [...]
[...] Uwagi o treningu: Przysiad przedni - bardzo komfortowo mi się robiło, chociaż pewnie nie wstałabym już z większym obciążeniem. MC - jakiś przypływ mocy. Wyciskanie leżąc - tutaj 2 pierwsze serie k, a w 3-iej nagłe załamanie siły. Zrobiłam więc powrót do mniejszego obciążenia. Wyciskanie stojąc - jw. Wypady - ze względu [...]
[...] Wypady - zaczęłam bez obciążenia i zakończyłam bez, bo przy 3-ej serii poczułam lekki ucisk w udzie i wolałam zrezygnować z obciążenia w ostatniej serii. Pompki - spadek mocy w porównaniu z ostatnimi treningami. Plan na następny raz - zejść jak najniżej. Po treningu zdecydowałam się na 5x interwały biegowe, ale tak raczej na 80max. Nie [...]
[...] trening: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/999509d81d4c4718977ecf769bf09181.PNG Rozgrzewka - skakanka i po treningu też skakanka. Trening: Ogólnie po przerwie, pomimo uczucia mocy, okazało się, że większość ćwiczeń wychodzi mi gorzej technicznie przy ostatnich ciężarach. Dlatego niektóre ciężary są powtórzone, a niektóre mniejsze niż w poprzednich [...]
[...] mięsień na plecach, więc będzie dobrze. Wspięcia - dokładam. Wyciskanie żołnierskie - jak zwykle masakra. Wyciskanie leżąc - podobnie, jak przy przysiadach - straciłam na mocy. Podciąganie hantli - jeszcze daję radę. Uginanie ze skrętem - ostatnia seria kiepsko. Po wszystkim ręce mi się strasznie trzęsły, aż nie mogłam się normalnie napić. No [...]
[...] Dzisiaj sobie trochę dowaliłam na treningu. Rozgrzewka - burpees, skaknka, trucht w miejscu, rozciąganie. Siłka: Ogólnie jakiś przypływ mocy za wyjątkiem wyciskania na skosie. 1. Ok - mogłabym dołożyć. 2a. Wyjątkowo komfortowo mi się robiło. 2b. Tutaj trochę trudniej - ostatni ciężar dał mi dosłownie po [...]
DAY OFF Wstałam dzisiaj pozbawiona zupełnie mocy, wręcz zmęczona po całej nocy przerywanego snu. Mam tak ostatnio coraz częściej. Jednocześnie chce mi się bardzo owoców (a w domu pustki). Zrobiłam burpees i doszły zawroty głowy po. Powieka drga nadal, mimo zażycia całego opakowania potasu. Ciecze - 2l wody, 3x kawa (nie pomogła), 2x herbata [...]
[...] się i nie sprawia mi już takiego bólu, jak na początku. 2. Dalej ból. Najokropniejsze ćwiczenie dzisiaj. 3. W miarę chyba już to opanowałam, ale ostatnia seria bez mocy. 4. OK. 5. Pśtrykało coś w bioderku, ale poszło. 6. Znowu się zepsuła skakanka. Ogólnie dużo wolniej, niż zazwyczaj i duuuży problem z wejściem po schodach do następnego [...]
[...] ok., przy trzecim dostałam powera i przyspieszyłam. Czwarty z max szybkością. 1. Ok 2. W trzeciej serii zaczęło brakować siły. 3. Brak siły. 4 i 5 tym razem zupełnie bez mocy. 6. Ok. Chyba poprawiłam technikę. 7. Ciężko dzisiaj. 8. Ok, ale się już zmęczyłam. 9. Ok. Zadowolona jestem. 10. Bolało, ale lepiej niż na wcześniejszych treningach. [...]
[...] tego nienawidzę Dzisiaj skorzystałam z orbitreka, zrobiłam 4 rundy 20/40, przy ostatniej o mało nie przewróciłam się razem z urządzeniem, bo chciałam na maxa, a już nie było mocy... Po treningu zrobiłam rozciąganie, przy którym zauważyłam, że pomimo wczorajszego dosyć dokładnego rozciągania, mam dzisiaj trudności. Podczas samego treningu poczułam [...]
[...] raczej mogłyby mnie blokować w rozwijaniu szybkości). W założeniu były x tabaty i je zrobiłam. Ale się nie miłosiernie styrałam przy tym, a w połowie drugiej to już raczej o mocy nie było mowy. No i oczywiście, pomimo zjedzenia śniadania jakieś 1,5h wcześniej, w trakcie treningu poczułam ssanie w brzuchu. Na szczęście najadłam się łososiem, ryżem [...]
Dzisiaj jakiś fatalny dzień. Brzuch boli dalej, rano przeszkadzał przy próbie biegania (bardzo źle mi się biegło, ciężko i bez mocy). Do tego ząb mnie też boli, cyce (jakoś inaczej i mocniej niż zwykle przed @), plecy. Jakby tego było mało - przypaliłam sobie rano omleta i zjedli mi pomidory. Edit. Jest pozytyw - wypiłam 2x miętę i chyba brzuch [...]
[...] wypaść coś nieoczekiwanego, więc lepiej zrobić od razu i poszłam ćwiczyć. To była bardzo dobra decyzja - trening poszedł szybko, a po wróciła mi energia i czuję się pełna mocy. Udało mi się też zaprogresować w niektórych ćwiczeniach, więc jestem zadowolona. Biceps na pompie i dalej płoną mięśnie. PS. Przydałby się jakiś asekurant. Muszę [...]
[...] dałam radę i do tego pod górkę. Potem złapałam rytm i już dalej ok. Mimo nieprzyjemnego pierwszego wrażenia, biegało mi się całkiem przyjemnie. Ogólnie - czułam przypływ mocy na tym treningu. Zastanawiam się, czy to nie dzięki nowemu rozkładowi btw. Jak do tej pory jest to też trening, na którym najwięcej się pocę, a tym razem to rekord chyba [...]