mix

Poniedziałek, 10.07. - jeszcze tylko jeden dzień laby i trzeba wyjeżdżać 1. wczoraj był dzień lenia - ale trochę popływałam. 2. Dzisiaj pływanie i siłka. Biegów nie było. Coś z tym good morning muszę zrobić bo sztanga układa mi się akurat w takim miejscu gdzie mam wystające kręgi w odcinku szyjnym i boli mimo ręcznika. Aż muszę sprawdzić u [...]

12.07. długi powrót do domu z bolącymi plecami po masażu (czekolada na osłodę) 13.07. adaptacja do normalnego życia (plus reszta czekolady z podróży) 14.07. szok w robocie plus impreza (kilka pajd chleba ze smalcem plus cukierki) 15.07. wreszcie powrót na siłownię i póki co normalne jedzenie. Ponieważ Evernote skasowało część moich treningów, [...]

Niedziela 16.07.2017 1. Pierwszy trening GÓRY z nowym planem, oczywiście nie dało się w 1 godz. Ciężary na każdej siłowni ważą inaczej... Pierwszy "spacer farmera" - nie widziałam ile na początek, ale następnym razem wezmę 20 kg - tym razem zrobiłam to 4x20 m bez przerwy. 2. Dzień pomiarów kontrolnych - waga jakby plus 1 kg - a wymiary albo stoją, [...]

19.07. DT 1. Szłam na trening bez bólu, włączył się już przy przysiadach i przeszkadzał mi do końca. 2. Trochę podokładałam... TRENING DÓŁ (A/B/C na zmianę na kolejnych treningach) ROZGRZEWKA 10 min - Cardio Wave "łyżwiarz" 15.07.2017 19.07.2017 HIP THRUST rozgrzewkowa x8/ 5 x 5/ max 35kg/57,5kg/35kgx20 35kg/65kg/35kgx16 PRZYSIAD rozgrzewkowa [...]

22.07.2017 DT 1. Wczoraj była sauna, która nic nie dała (a marzyłam o cudzie). 2. Pierwsza dawka lekarstwa na noc też jakoś niczego nie rozluźniła (też marzyłam o cudzie). 3. Rano porozciągałam plecy, znalazłam miejsca w których czuć ból, który się zmniejsza/zwiększa - więc wiem gdzie męczyć. Ale cudu nadal nie było. 4. Poszłam na siłownię - głowa [...]

23.07.2017 DT Byłam, dół zrobiony - porządnie, ale bez rewelacji. Bałam się bólu -ale bolało jakby mniej... Rano rozciągałam i trochę jogi robiłam. Niestety odkryłam, ze mostka zrobić już nie potrafię. A jeszcze w liceum umiałam ze stania:) TRENING DÓŁ (A/B/C na zmianę na kolejnych treningach) aktualny trening zawsze ostatni ROZGRZEWKA 10 min - [...]

25.07. Dzień lenia 26.07. DT/GÓRA 1. Trening ok, bez cudów - ciągle trochę "nie w formie" przez to pobolewanie. Tajka zrobiła cud w postaci sińca na plecach i boku - ból całkowicie zszedł spod łopatki i z boku. Został natomiast pod "cyckiem". Tam nie było jak wymasować:) 2. Jefferson curl w całej pełni, ze skrzynki do cross fitu, z kettlem 10 kg. [...]

28.07.2017 DT Baardzo mi się nie chciało - ale zmobilizowałam się. I źle nie wyszło - z wyjątkiem przysiadów, których ze sztangą robić mi się nie chciało. TRENING DÓŁ (A/B/C na zmianę na kolejnych treningach) aktualny trening ostatni na liście ROZGRZEWKA 10 min - Cardio Wave "łyżwiarz" 15.07.2017 19.07.2017 23.07.2017 28.07.2017 HIP THRUST [...]

29.07. DT Fajnie było bo miałam dużo czasu, mało ludzi na siłce i wszędzie można było spokojnie zrobić co zaplanowane. Mam pytanie - jeśli wyciskam 5x5 25 kg - i naprawdę ostatni ciężko mi wchodzi - to robić tak nadal czy przestawić się na 27,5kg - gdzie już wiem że 3-4 w serii podniosę. Nie wiem ile serii dałabym radę z 27,5kg - obstawiam, ze 3 [...]

31.07.2017 DT DT - ale mało brakowało aby był dzień lenia. Skracając długi wewnętrzny monolog napiszę, że jak wypada DT Góra to lecę jak na skrzydłach, jak DT DÓŁ to się zastanawiam czy nie porobić aerobów, albo w ogóle nie pójść. Powody są dwa - góra widzę w lustrze zmiany, dołu specjalnie nie widzę. I znienawidzonym ćwiczeniem, które mnie [...]

01.08.2017 DT Trening pod znakiem zadowolenia z wyciskania i lęku o barki. W wyciskaniu malutki progresik, więc cieszy. Ale poczułam dziwne "coś" delikatnie w prawym barku. Podczas podciągania było git, ale przy OHP i podciąganiu do brody - bark bolał. Bolał tak "stawowo", nie mięśniowo. I dzisiaj jak podnosiłam rękę do góry też... Progresu w OHP [...]

05.08.2017 DT Był znienawidzony DÓŁ:) Chociaż prawda jest taka, że jak przysiady ograniczyłam to mi się ten trening podoba. Zwiększenie powtórzeń przy Hip thrustach dało mi popalić. Za to dieta za węglowodanowa dzisiaj, ale smaczna i nie cukrowa. TRENING DÓŁ (A/B/C na zmianę na kolejnych treningach) aktualny trening ostatni na liście ROZGRZEWKA [...]

06.08.2017 DT Tak to jest jak się człowiek na coś cieszy - leciałam jak na skrzydłach na trening, a on taki wyszedł kiepskawy. Słaba byłam generalnie... Z jednej strony - strach o bark - chociaż od kilku dni już go nie czułam i wczoraj byłam na masażu, na którym tez nic w nim nie przeskakiwało. Więc miałam podstawy, aby liczyć na powrót do formy. [...]

08.08.2017 DT Gdyby nie Młody nie poszłabym dzisiaj na trening Byliśmy późno, na niedoczasie i jeszcze po niewyspanej nocy (ja nie mogłam spać, a on oglądał horrory..) Po treningu próba mostku - pierwsza po 30 latach bez aparatu wyszła najlepiej, potem walczyłam z ustawieniem aparatu tak aby nie obcinać nóg i zrobiłam jeszcze 2 próby. Dobrze że [...]

09.08.2017 DT Trening góry, trochę zachowawczo bo bardzo nie chciałam barku poczuć. I udało się - przez cały trening ani nie zarwało. OHP trochę mnie kusiło chociaż z mniejszym ciężarem bo ta maszyna do odwrotnych rozpiętek średnio mi się podoba. Za to odwodzenie w boki jest super - chociaż wstyd robić z 2 i 3kg hantelkami. Dawno już takich w [...]

11.08.2017 DT Miało nie być treningu - a jednak Młody mnie wyciągnął. Na niedoczasie, ale trochę zrobione. Odkryłam na T-nation artykuł o pośladach i mnie zainspirował do dodania serii aktywacyjnych przed hip thrustami. Nie ukrywam, ze artykuł bardzo mi się spodobał, bo forsuje pogląd, że przysiady są nieefektywne dla wzrostu pupy. A glute bridge [...]

14.08.2017 DT plus "aeroby" urlop 2/7 Koniec lenistwa. Rano był marsz plażą - pojedyncze jednostki próbowały truchtać - ale dla mnie wyciąganie nóg z piachu podczas truchtania to było za dużo. Był więc szybki marsz. Potem powtórka - dystans podobny, ale już bez Edka - wbiłam trening na podstawie trasy z mapy- bez tętna i wyszło o połowę kalorii [...]

16.08. DT DÓŁ No to oficjalne sprawozdanie z greckiej mordowni (czyt. siłowni w hotelu). Siłownia sie okazało nie jest tylko dla gości hotelowych - przychodzą też pakerzy z miasteczka. Nie zaczepiają, grzeczni - ale modele takie, ze w Tigerze takich nie widziałam. Niestety (sarkazm!) zapachów takich w Tigerze też nie czułam... Trening pokręcony - [...]

17.08.2017 DT plus małe aeroby, urlop 5/7 Spacer po plaży poranny był - dystans generalnie ten sam, czas trochę gorszy bo nóg nie miałam siły z piachu wyciągać. Chyba skutki wczorajszego treningu tyłka. Siłownia - góra, też była. Jakaś taka zachłanna na te wszystkie maszyny, których nie znam byłam. Było mało ludzi to trochę sobie popróbowałam, a [...]

18.08.2017, DT plus aeroby, urlop 6/7 Po plaży pochodzone, chociaż z utrudnieniami. Morze nocą wyrzuciło sterty kamyków i momentami szłam jak po łożu fakira. Odbiło się to na czasie, zamiast być szybciej jest wolniej - ale chociaż dystanse trzymam:) DT dół - zrobione, bez obijania się. Trochę jeszcze poużywałam maszyn - suwnice o różnym ustawieniu [...]